Skocz do zawartości

[rower] szosowy 1000-1500zl


CichyGrzmot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Chcialem kupic w miare najlepsza szosowke w cenie od 1k do 1.5k. Uzywana, allegro. Moj wzrost, to 178cm, waga 63kg. Dlugosc nogi (od krocza do podloza, to 83cm). Bardzo bym prosil ludzi o sporej wiedzy w tym temacie o wrzucenie linkow do najlepszych ofert.

Napisano

Klasyk czy bardziej coś nowoczesnego?

 

Hmmm...no taki, jaki uwazasz, ze bedzie latwiejszy i przyjemniejszy dla poczatkujacego amatora szosowej jazdy. :)

Napisano

Polecę klasyka, jak dla mnie przyjemniejszy. A jeżeli taki budżet przeznaczysz to kupisz w bardzo dobrym stanie dobry sprzęt i styknie jeszcze na buty, pedały i dobre ogumienie :thumbsup:

Napisano

Polecę klasyka, jak dla mnie przyjemniejszy. A jeżeli taki budżet przeznaczysz to kupisz w bardzo dobrym stanie dobry sprzęt i styknie jeszcze na buty, pedały i dobre ogumienie :thumbsup:

A moge prosic o wrzucenie linkow do jakichs konkretnych ofert ? :D

 

...oczywiscie chodzi o rower, ktory bedzie najlepszy dla moich warunkow fizycznych :)

 

Rozumiem jesli nikomu nie chce sie dla mnie przegladac allegro, ale moze chociaz ktos poda rozmiary roweru, ktorego powinienem szukac, marke ?:)

Napisano

Jakąś konkretną markę ciężko polecić bo to nie jest tak, że możesz sobie przebierać jak w jakichś Krossach czy Meridach, żależy co się trafi. Rozmiar ramy to niby powinno być coś koło 54-56, ja bym się skłaniał bardziej do 56. Sam mam 178 cm wzrostu i ramę 55 cm i mogłaby być trochę większa. Jeśli chodzi o sam rower, stalowa rama, najlepiej na mufach, czyli:

Gromada_7908.jpg

Jeśli chodzi o osprzęt to jakieś stare shimano może być, Ultegra-600 najprędzej, być może Dura-Ace, jeżeli masz taki budżet to poniżej 105 bym nie schodził. To tyle chyba z ogólnych porad, najlepiej jakbyś sam poszukał bo wtedy masz wybór, widzisz który Ci się podoba a tak to wrzuci ktoś dwa rowery i z nich wybierasz.

Potem do roweru możesz sobie dokupić pedały Look'a, Time'a albo SPD-SL, do tego jakieś buty, dobre ogumienie i jazda.

Napisano

Szybka męska decyzja widzę :D Osprzęt RSX - chyba wczesne lata 90, z tego co patrzyłem to ktoś porównywał tą grupę do teraźniejszej Tiagry. Ale wiadomo, wtedy było inne podejście do sprzętu więc pewnie nie będzie tak źle. No i z tego co widzę po naklejce ma stalowy widelec, więc nie będzie tak trzepać(sztywność aluminium, nie sprawdzałem w praktyce). Wygląda na zadbany, większych problemów nie powinno być.

 

Edit:

Patrzę teraz, że jest tam RSX i RX100, są to chyba odpowiedniki Sory i Tiagry, raczej w tej kolejności ale nie jestem pewien.

Napisano

Ja bym wybral cos nowoczesniejszego, w tej cenie mozna cos trafic na pelnej tiagrze 9-rzedowej, z karbonowym widelcem na 'firmowej' ramie.

 

Wytapatane

Napisano

Dobra, wazne, ze bede jezdzic :D Na tour de france na razie sie nie wybieram :D Jak sie w to troche wkrece, to najwyzej kupie lepszego :) Tak BTW, to poza tym, ze nowe, drogie rowery sa duzo lzejsze, to czym jeszcze sie roznia?

Napisano

Wyglądem, sztywnością, aerodynamicznością, wszystko chodzi lżej a biegi wrzucasz jednym palcem. Tylko na wyścigach to ma sens, jeżeli wiesz czego chcesz od tego roweru to też ma sens. Na początek ja bym się nie przejmował takimi sprawami bo i tak różnicy nie poczujesz, a jak będziesz wiedział co i jak to już nawet nie będziesz musiał pytać na forum :) a i jeszcze jedno - jeśli chodzi o jazdę, kolarze będą raczej patrzeć nieprzychylnie na Ciebie i Twój rower, więc się nie spinaj :D

Napisano

Tu by się już musiał jakiś kolarz wypowiedzieć, ale z reguły jest tak, że patrzą na ubranie i rower. Jeżeli nie wyglądasz "pro" jesteś spalony. Gdzieś był temat o pozdrawianiu się przez rowerzystów, tam możesz poczytać jak to działa.

Napisano

Tu by się już musiał jakiś kolarz wypowiedzieć, ale z reguły jest tak, że patrzą na ubranie i rower. Jeżeli nie wyglądasz "pro" jesteś spalony. Gdzieś był temat o pozdrawianiu się przez rowerzystów, tam możesz poczytać jak to działa.

Nie wydaje mi się, jeżdżę nową Meridą ale jeszcze bez jakiegoś specjalnego stroju i jak mijam się z innym kolarzem zawsze jest ręka w górze. Osobiście nie patrzę czy to jedzie ktoś na starym rumaku czy jakimś nowym super sprzęcie, jedzie w stroju czy nago, ale ręka być musi :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...