Skocz do zawartości

[Amortyzator]MTB/XC do 700 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu rozglądam się za nowym amorkiem do mojego roweru. Mój Suntour XCR LO zainstalowany seryjnie w rowerze Kellys Magnus 2008 ma już ewidentnie dość, w przeciwieństwie ro reszty klamotów z roweru. Z racji tego, że ostatnio nieco ambitniej podszedłem do tematu mtb/xc, chciałbym zaopatrzyć się w amortyzator z pivotami, któremu niestraszny jest cięższy teren, nieco błota i wody. Zasadniczo nie chciałbym wydawać na modyfikację wielkiej kasy, bo i sam rower nie jest wielką petardą. Co byście polecili do mojego roweru? Podejść do sprawy ekonomicznie i wymienić XCR-a na np. nowszego XCR-a lub Darta 3, czy dołożyć trochę kasy i kupić coś lepszego z tłumieniem powietrznym. Nie chciałbym wydać więcej niż 700zł. Z góry dziękuję za pomocne wskazówki. :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli szukasz czegoś zdecydowanie wytrzymałego, co przy okazji nieźle pracuje to rozejrzałbym się za Torą 318: ROCK SHOX TORA 318 AIR ! RARYTAS W DOBREJ CENIE ! (2266670208) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

 

XCR na XCR, albo na Darta 3? Bez sensu wydawanie kasy, lepiej dołożyć i kupić tę Torę, ew. Epicona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko Tora to wydatek ok 800zł., a Dart3 kosztuje mniej więcej połowę tego. Kumpel ma u siebie własnie tego Darta i wydaje mi się, że jest to zdecydowanie lepszy sprzęt niż XCR. Czy ewentualnie decydując się na Darta nie odczuję wyraźnej różnicy względem wyjechanego XCR? Sądzę, że Dart spokojnie wytrzyma 2-3 sezony i będzie pracował lepiej niż XCR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest sens pakować się w półśrodki kupując Darta? Na początku pewnie różnicę odczujesz, nowy widelec musi pracować lepiej niż egzemplarz po przejściach. Ale zobaczysz, że zacznie Ci czegoś brakować. A Epicon czy Tora to dla amatora wystarczający widelec. I koniec końców zamiast 600-700 zł wydasz tych złotówek 1000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie tez sie przymierzam do nowego amorka w podobnej cenie, chociaz wolalbym tak do 500zl w miare mozliwosci. jak slusznie zauwazyles, po prostu nie ma nowych amortyzatorow pod v-brake'i. jesli juz sie jakis znajdzie, to najczesciej kilkuletni model i paradoksalnie drozszy od tegorocznych :)

 

wydaje mi sie, ze najoplacalniej bedzie kupic uzywke, ale wyzszego modelu pod ten rodzaj hamulcow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firsta dostaniesz z pivotami. Ale jest to kompletnie nieopłacalny zakup. Nowy kosztuje prawie 1000 zł a jest to bezpośredni konkurent epicona, który kosztuje 600 zł. Za 1200 zł to ja widziałem nową magurę durin 2012 r w którymś ze sklepów internetowych. RST łaski więc nie robi za tą cenę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście napisałeś o wytrzymałości - F1rsta bym sobie odpuścił

Sprawdzone organoleptycznie, czy kolejna legenda ludowa?

 

FIrst bardzo ładnie pracuje zawstydzając niejednego RS, tyle że przy obecnych cenach to niestety nieopłacalny zakup.

Kiedy rok temu można było kupić wersję Platinum za 700zł, relacja cena / jakość była nie do pobicia.

Teraz raczej szukałbym używanego R7 w tej cenie, ewentualnie Reby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem używkę r7, za 500zł, jest to duży krok na przód pod względem pracy amortyzatora i wagi roweru, lepiej coś porządnego kupić i wymienić w nim uszczelki / oleje niż coś ze nisko-średniej półki a nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na rynku wszystko drożeje w dodatku problem jest kupić używanego amora :) Jak ja kupowałem mojego RS recona to nową torę powietrzną można było kupić za 700zł a jak by dobrze poszukać to nawet taniej :)

Co do darta - lepiej szukać używki Tory + serwis amorek będzie sporo lepiej i dłużej śmigał :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firsta dostaniesz z pivotami. Ale jest to kompletnie nieopłacalny zakup. Nowy kosztuje prawie 1000 zł a jest to bezpośredni konkurent epicona, który kosztuje 600 zł. Za 1200 zł to ja widziałem nową magurę durin 2012 r w którymś ze sklepów internetowych. RST łaski więc nie robi za tą cenę...

 

Z tym 1000 to trochę przesada, dwa tygodnie temu kupiem nowego Firsta z manetką na kierownicy model 2012 w sklepie stasjonarnym za 728.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując to co dytochczas napisano w temacie, posiadając w budżecie +/- 700 zł, można kupić na allegro nowego Firsta, Torę solo Air lub Epicona. Dwa poprzednie praktycznie nie występują w wersji z pivotami. Ewentualnie można szukać używki trzech poprzednich modeli plus reba ( nie sądze żeby dało się wyczaić wersję z pivotami), co w tym momencie sezonu rowerowego jest raczej ciężkim zadaniem. Darta3 oraz Raidona większość odradza. Jednym słowem, chłopaki, za tą kasę brakuje amorków na rynku :icon_confused: Jakieś alternatywy? :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nie ma sensu inwestować kasy w przestarzały system "fał brejków"

Podejrzewam, że na temat zalet i wad v-brakeów w porównaniu z taczami napisano na tym forum już setki postów więc nie ma sensu poruszać tematu. Wracając do amorków, to kupno używki z allegro to lekka loteria więc nie każdy się na to zdecyduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że na temat zalet i wad v-brakeów w porównaniu z taczami napisano na tym forum już setki postów więc nie ma sensu poruszać tematu

 

Ja nie piszę nigdzie o wadach lub zaletach takich czy innych hamulców. Piszę w kontekście doboru amortyzatora. Pod "fałki" ciężko już teraz cokolwiek rozsądnego dostać. Nie ma sensu inwestować w ten system. A pod tarcze cała gama, do wyboru do koloru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...