Skocz do zawartości

[amortyzator] RST - połamany


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nieźle rozbity amor :D Mój kumpel też skakał na RST (z racji małego portfela) aż wybiło mu te korki od regulacji. Później pozaklej to taśmą i jeździł jeszcze tydzień, ale już nie skakał <_<

Napisano

O kurcze ;) Ja sam jezdze na RST Gila i powiem ze go nie oszczadzam. Wychodzilem z zalozenia ze skoro kupilem clay rower a nie skladalem i jest on preznacozny do dirtu to ten rst tez musi miec jako taka wytrzymalosc, ale teraz widze ze nie koniecznie. Mam nadzieje ze mi nie peknie i nie strace zębów

  • 3 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano

Mi po łódzkim maratonie RST dostał tak potężnych luzów, ponad to zatarł się i już jest w stanie agonii. Tylko czekać aż zobaczycie następne zdjęcie mojego RST'ka.

Napisano

szłyszałem od kumpla że Rst sie złamał na łągodnym zjeździe taki metrowy ką nachylenia (trochy mniejszy) jak to -> "\"

podkowa pękła jakoś sie wywalił i przeżył mówił że nigdy nie pojedzie na RST

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Napisano

ojej ludzie.... jak macie zamiar skakac RST to tylko space jump, albo jakas delta dwupółkowa z 2000roku.... inne RST służą nawet nie do Xc.... na asfalt sie nadaja jedynie..... i do lagodnej polnej drogi..;) wiem bo sam mam doświadczenie z rst gila tl ktore sobie do streetu uzylem;) skonczylo sie na spuchnietych obu łokciach, kolanie i obdartym policzkiem:) wiec nieradze:D

Napisano

Kurde, nie straszcie bo się będę bał jeździć. Ja mam RST CT-COM II T5 (40 mm) i do tej pory raczej go nie oszczędzałem. Na razie działa całkiem dobrze i nie ma luzów, mimo, że zjeżdżałem na nim z Baraniej Góry i innych fajnych zjazdów.

Napisano

no Shogun, zjazd jak zjazd ale jak masz zamiar na nim skakac dropy miejskie po schodac czy napierac jakieś bunny hopy powyzej 0,5metra to nieradze heh ja i tak mialem szczescie bo 30minut przed polamaniem robilem dropa 2metry hehe ale caleszczescie pekl mi tylko przy bunnym pod kraweznik heh

I też niemiał żadnych loozów ni nic, pękł bez pozornie;)

  • 3 lata później...
Napisano

Ludzie, nie zakładajcie takich tematów. Ktoś tylko kątem oka spojrzy i kolejna osoba skazująca RST na porażkę. Gdyby pękł przy jeździe typu MTB XC, czyli taki typ jazdy jaki proponuje dla tych amorów producent, to wtedy był by to słuszny temat. Ale myślę, że po to amortyzatory są robione osobno do MTB xc, all mountain, FR, DH ...... żeby do odpowiedniego stylu jazdy, wybrać odpowiedni amortyzator. Jak już ktoś wyżej wymienił z SID'em, Rebą, R7 itp. stało by się to samo.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Tyle że jak ktoś już kupuje SIDa czy R7 to ma tyle oleju w głowie że wie do czego amor służy. A jak ktoś kupi sobie rower za więcej niż 1000zł i oglądnie parę filmów typu Kranked czy NWD to myśli że jest niezniszczalny i może walić hopy jak Bender :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...