Skocz do zawartości

[Gryf Maraton] Szczecin 22.04


kapsell

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy ktoś się wybiera na wyścig? Niestety na stronie organizatora nie ma profilu trasy, może ktoś zna trasę? Maraton raczej krótki bo ok 55km (choć jak dla mnie na początek sezonu w sam raz).

Jeśli ktoś ma inne opinie bądź rady dotyczące tego wyścigu to też mile widziane.

Do zobaczenia na trasie! ;)

Napisano

Trasę zna organizator. I wiedzą się nie dzieli w tym roku.

Dla znających Puszczę mapka na stronie na pewno da obraz trasy, reszta przekona się w trakcie. Bo jak wiadomo 55 km można zrobić szybko łatwo i do domu, a można i urządzić uczestnikom katorgę, co też jest możliwe bo nie brakuje w Puszczy podjazdów gdzie można wypluć płuca.

Na pewno impreza szykuje się z większym rozmachem niż w latach ubiegłych, mamy mniej edycji ale z tego co widać i słychać ilość przejdzie w jakość (oby:).

Jedyne co jak na razie wygląda nieciekawie to prognoza pogody.

Napisano

Ja już się zarejestrowałem. Jadę długi dystans w kat. M2. Nie jechałem trasy ale z tego co widze na mapce to po minięciu wiaduktu autostrady trasa idzie chyba pod górę tym szutrem aż do krzyżówki dróg na Kołowo i z Podjuch więc od razu będzie w miarę selektywnie. Pogoda faktycznie może grać rolę bo nawet po małym deszczu błocko w puszczy robi się niezłe. Będzie zabawa na pewno :) Do zobaczenia.

Napisano

Bardzo fajne ściganie,ciekawa trasa, urozmaicona bym powiedział: szutry, leśne ścieżki, odcinki bruku. Z rana lało ale ok 1 godz. przed startem sie wypogodziło. Błotka wiec na trasie było trochę. Bardzo sprawna organizacja i bdb oznaczenie i zabezpieczenie trasy. Organizatorzy staneli na wysokosci zadania. Następny wyścig z tego cyklu 10 czerwca.

Napisano

Błotka było na tyle że dwa razy przecholowałem na zjazdach i poleciałem. Generalnie zbyt ambitnie wybrałem dystans bo od 30 km walczyłem o życie ale cuesze się że ukończyłem. Mam kopa do dalszych treningów a to najważniejsze.

Napisano

Mnie się wyścig podobał.

Organizacja lepsza niż w poprzednim roku i tu plus dla organizatorów.

mały minusik za dużą ilość bruku, ale nikt nie obiecywał że będzie lekko

Błotko super !! urozmaiciało zabawe.

Napisano

Impreza udana, trasa fajna, bardzo dobrze oznakowana, pogoda nawet się zrobiła całkiem ładna w czasie wyścigu.

Osobiście zaliczyłem chyba wszelkie możliwe nieszczęścia jakie mogły się na trasie przydarzyć, od zderzenia i utknięcia w błocie na początku, po wbiciu kolca w oponę i "jazdę" od ~5 km na ok. 1 atmosferze (foss trochę ciśnienia zatrzymał :P) na kapciu pod koniec 1go okrążenia i spacerku do mety kończąc. Heh mam nadzieję limit pecha wyczerpany na ten sezon.

Napisano

Impreza udana, trasa fajna, bardzo dobrze oznakowana, pogoda nawet się zrobiła całkiem ładna w czasie wyścigu.

Osobiście zaliczyłem chyba wszelkie możliwe nieszczęścia jakie mogły się na trasie przydarzyć, od zderzenia i utknięcia w błocie na początku, po wbiciu kolca w oponę i "jazdę" od ~5 km na ok. 1 atmosferze (foss trochę ciśnienia zatrzymał :P) na kapciu pod koniec 1go okrążenia i spacerku do mety kończąc. Heh mam nadzieję limit pecha wyczerpany na ten sezon.

 

Byłeś ubrany w koszulkę GT? Bo kogoś takiego mijaliśmy z 4 osobowej grupce na pierwszym kółku.

Napisano

Też jechałem, trasa konkretna i to błotko :rolleyes: Szkoda, że złapałem snejka na kamieniu :/ Co gorsza oddałem komuś swoją pompkę i później musiałem się prosić.

Napisano

Ja swoją pompkę zgubiłem podczas gleby na pierwszym okrążeniu i jechałem z dusza na ramieniu żeby kapcia nie było. Na drugim kółku zatrzymałem się w miejscu szlifa a moja pompka pieknie tkwiła w błocku więc mogłem kontynuować spokojny o kapcie :P

Napisano

Z minusów to na przyszłość organizatorzy mogli by zapewnić więcej męskich ubikacji, bo do dyspozycji był zaledwie jeden kibel, na który czekało się zdecydowanie za długo aby zrzucić balast...

Napisano

A jak odbieracie fakt że zwyciężył chłopak zawieszony przez PZKol za stosowanie dopingu? Dla takich amatorów z nadwagą jak ja to w sumie żadna różnica ale żal mi tych ludzi którzy solidnie sie przygotowują by ktoś taki wygrywał na zawodach amatorskich. Nie wiem co che udowodnić takimi startami.

Napisano

A jak odbieracie fakt że zwyciężył chłopak zawieszony przez PZKol za stosowanie dopingu?

 

No cóż to są zawody w których może startować każdy......więc co pozostaje chłopakowi jak dowartościowanie się poprzez startowanie w lokalnych zawodach jak się upaprali w taki SYF.

Moim zdaniem tacy powinni być zdyskwalifikowani dożywotnio we wszystkich zawodach ale nie ma takowych przepisów które by to regulowały.

Napisano
Nie wiem co che udowodnić takimi startami.

Dlaczego myślisz, że chce coś udowodnić? Zapewne jest to dla niego jakimś tam treningiem przed poważniejszymi startami po odwieszeniu.

 

O kim tak w ogóle mowa? Dobrze się domyślam, że chodzi o Szczepaniaka?;) Jeżeli tak to na maratonie dookoła Miedwia w ubiegłym roku też startował.. :P

Napisano

Mnie to rybka czy Szczepanik startuje czy nie. Dla mnie jest to okazja aby zmierzyć się z mistrzem świata (fakt po koksie ale jednak) - czyli wyzwanie i dodatkowa motywacja.

 

Na marginesie, zauważyłem ze najbardziej on przeszkadza tym którzy widza go tylko na starcie a potem i z ledwością wchodzą w 20m open na Gryfie.

Napisano

Mnie to rybka czy Szczepanik startuje czy nie. Dla mnie jest to okazja aby zmierzyć się z mistrzem świata (fakt po koksie ale jednak) - czyli wyzwanie i dodatkowa motywacja.

 

Na marginesie, zauważyłem ze najbardziej on przeszkadza tym którzy widza go tylko na starcie a potem i z ledwością wchodzą w 20m open na Gryfie.

 

Idąc tym tokiem rozumowania to można by dopuścić do startu ludzi na motocyklach enduro (oczywiście celowo przerysowuję) - tu motywacja do wygrania z takim motocyklem byłaby jeszcze większa - człowiek kontra maszyna - ot jakie widowisko by było, co najmniej na miarę pojedynków bokserskich człowieka z kangurem. Nie można nazywać kogoś mistrzem świata skoro mistrzostwo to zdobył oszukując innych zawodników, kibiców, trenerów. Tu chodzi o etykę sportu. Z jednej strony podziwiasz kogoś bo jest mistrzem świata (więc masz do niego szacunek) a on oszukuje startując na koksie tak więc ma innych w dupie. Jaka dysproporcja we wzajemnym szanowaniu się tu pojawia?

 

Tak jak pisałem - mnie to i tak nie dotyczy bo się nie licze a był to mój pierwszy start w życiu który dał mi sporo satysfakcji. Jednakże dyskusji o etyce sportu nie można zakazywać nikomu ani mistrzowi świata ani amatorowi z ostatniego miejsca.

Napisano

odnośnie tabeli wyników nasunęła mi się jedna uwaga (również moim znajomym, którzy też startowali), że przydałyby się wyniki generalne z rozbiciem na "30-kę" i Maraton, a nie tylko wrzucenie wszystkich do jednego worka-startujących na jednym i drugim dystansie.

Napisano

odnośnie tabeli wyników nasunęła mi się jedna uwaga (również moim znajomym, którzy też startowali), że przydałyby się wyniki generalne z rozbiciem na "30-kę" i Maraton, a nie tylko wrzucenie wszystkich do jednego worka-startujących na jednym i drugim dystansie.

 

W wynikach do pobrania jest klasyfikacja open 30, jak zawsze. No chyba, że chodzi o generalkę ze wszystkich edycji.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...