olomaster Napisano 19 Kwietnia 2012 Napisano 19 Kwietnia 2012 http://gadzetomania....-ma-rozwiazanie Ciekawe rozwiązanie, jednak wątpie żeby zyskało wielu zwolenników... ;d
marekw Napisano 20 Kwietnia 2012 Napisano 20 Kwietnia 2012 w szczególności, gdy cena będzie kosmiczna ze względu na konieczność wymiany piast oraz brak jakiegokolwiek zabezpieczenia przy piastach
iza121 Napisano 20 Kwietnia 2012 Napisano 20 Kwietnia 2012 tylko pytanie ile użytkowników tak naprawdę to potrzebuje i co trasę wpuszcza/spuszcza powietrze.... po pierwsze stawiam, że rozwiązanie nie będzie stosowane przez zawodowców ponieważ takie cudo to również zwrost wagi zresztą oni mają dopasowane ciśnienie do konkretnej trasy, po drugie amator tego nie potrzebuje, bo zawsze może zejść i dopompować. Nie mniej jednak jako ciekawostka fajne
Gość voytec Napisano 21 Kwietnia 2012 Napisano 21 Kwietnia 2012 Potrzebne chyba ortodyksyjnym endurowcom którym nie chce się zsiadać z siodełka. W sumie to do enduro właśnie taka możliwość to ciekawa opcja. Reszta rowerowej braci powinna się obejść.
pietro Napisano 21 Kwietnia 2012 Napisano 21 Kwietnia 2012 kilka miesięcy temu przyszła mi identyczna koncepcja do głowy! Po chwili rozmyślań doszedłem do wniosku, że lepiej byłoby zamontować przy wentylu nabój CO2 (z przeciwwaga po drugiej stronie koła) i sterować nim zdalnie przy odrobinie elektroniki. Patrząc na bezprzewodowe liczniki to może być wykonalne Co do samego rozwiązania, może zalatuje wygodą i lenistwem ale pomyśleć, że jadąc rowerem górskim po asfalcie chce się zjechać w teren. Upuszczasz zdalnie powietrza i już lepsza przyczepność W drugą stronę podobnie, po wyjechaniu z błota na asfalt szybkie dopompowanie i można cisnąć
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.