Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Po tym jak poprzedni rower oparty na ramie Bergamont Revox 2.2(2012) odszedl do krainy wiecznej jazdy ( z powodu pękniecia podsiodłówki ) by wrocic na trasy trzeba złożyć coś nowego. Najważniejsze było to by nie powtórzyć sytuacji, która doprowadziła do pęknięcia, dlatego też szukałem ramy o bardziej "klasycznej" budowie, oraz takiej która bezproblemowo pozwoliłaby na przyjęcie części ze starego roweru. Wybór padł na ramę Force Epigoni w rozmiarze 22,5'', przełożyłem całą resztę i znowu moge jezdzic :)

Duża rama i długi mostek - na jaki wzrost? Jak wygląda wagowo? Ja zakupiłem ramę 20 cali i trochę się obawiam bo w 26-erze miałem 22 cale...

Napisano

Firefoks, duza rama i dlugi mostek bo mam 198cm, a wagowo rama realnie 1950gram a calosc ( jak w opisie z galerii) kolo 13.3kg. Ja w 26 (kellys scarpe) mialem rame 23.5'' i wygladalem jak  to kumple mowili "jak na rowerze z komunii" , pierwsza rama 29 miala 23'' , ta ma 22.5'', podsiodlowke mam wyciagnieta na 26cm w gore.. Ale to na razie pierwsza jazda byla i mozliwe, ze cos sie jeszcze w kwestii wyciagniecia zmieni.

 

Pozdrawiam

Napisano

Nie liczac tej masakry z kabelkamy, to gdyby dolna rura w tym Romecie nie była taka "rozpulchniona" przy sterówce to ten rower nawet zgrabnie by wyglądał.

Napisano (edytowane)

13kg z pedałami spd M520 ,lampka sigma micro i uchwytem na latarkę, ważyłem wagą wędkarską nie wiem na ile jest ona dokładna 

Edytowane przez daniel33mc
Napisano

 

 

To dobry wynik jak na rower do ostrego walczenia
?? Jakiego walczenia i w czym? 13 kilowy klocek z trzepakami na wunglu po niecałe 10 kilosów? Ta rama Jiga wygląda dziwnie jak już wspomniano wcześniej dolna rura jest jakaś opuchnięta  
Napisano

Venom, jakbyś się nie zorientował to rometowy odpowiednik Twojego On-one'a a nie wydmuszkowaty wycinak do XC.

Nie chodziło o „ostre walczenie” w postaci przepychania się na nim między zawodnikami w lajkrach i dymania byle szybciej na prostych.

Napisano

Trenowanie to akurat super sprawa. Oczywiście nie takie oparte na przeświadczeniu, że nic więcej się nie liczy, a jak jesteś królem lokalnych zawodów XC to już klękajcie narody. Sam nieraz mijam takich buców co to nawet cześć nie odpowiedzą i jeszcze drogę wymuszą bo im cenna sekunda ze 101% zaplanowanego treningu ucieknie i co to będzie...

 

Nie przeginajmy też w drugą stronę, że niby reszta to takie ędóro-luzaczki co to zero spiny, browarek, kiełbaska i reszta sama się zrobi ;) A potem płacz, że ich chłopaki od DH nawet pod górę objechali ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...