Skocz do zawartości

[Opona] Dziwne rozszczelnienie przy rancie opony tubeless


kuLungeLe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przez kilka miesięcy używałem oponę Maxxis Larsen TT Tubeless osadzoną na CB Cobalt Race bez mleczka. Pewnego dnia z opony zaczęło uciekać powoli powietrze. Nie było żadnej dziury ani uszkodzenia. Wsadziłem oponę do wody i okazało się ze powietrze ucieka przy samym rancie obręczy i to w wielu miejscach.

Czy jest możliwe, że opona po jakimś czasie zużywa się w tych miejscach ? Czy może trafił mi się trefny egzemplarz ?

Jak zaradzić uciekaniu powietrza ? Dętka (mija się z celem używania tubeless), mleczko, czy może zna ktoś jakiś inny dobry sposób ;-)

Napisano

Ale czy mleko uszczelni też "luki" przy rancie, czyli między oponą a obręczą ? Nie używałem nigdy mleka, ale wydaje mi się, że zapełnia ono tylko dziurki w gumie (łączy się z materiałem gumowym, nie aluminiowym) - nie wiem czy dobrze to rozumiem :icon_confused:

Przy okazji zapytam, ile mleka mniej więcej trzeba wlać do w/w opony w rozmiarze 1.95 ? I po jakim mniej więcej czasie nie ruszania roweru mleko "zastyga" i trzeba je wymienić :icon_question:

Napisano

mleczko uszczelnia wszystkie nieszczelności o określonym rozmiarze. Ilość pewnie zależy od konkretnego typu mleczka. Opon których nie trzeba uszczelniać to UST w połączeniu z taka też obręczą (UST). Jeśli to jest tubeless ready to mleczko to "obowiązek". Tu masz filmiki na których jest pokazane jak uszczelniać. http://www.notubes.com/help_center.aspx.

Żywotność mleka też jest zależne od producenta. Na Stana jest chyba czas podany 2 miesiące. Później myślę że wystarczy dolać a raz na sezon wyczyścić oponę.

Napisano

mleczko uszczelnia wszystkie nieszczelności o określonym rozmiarze. Ilość pewnie zależy od konkretnego typu mleczka. Opon których nie trzeba uszczelniać to UST w połączeniu z taka też obręczą (UST). Jeśli to jest tubeless ready to mleczko to "obowiązek". Tu masz filmiki na których jest pokazane jak uszczelniać. http://www.notubes.c...lp_center.aspx.

Żywotność mleka też jest zależne od producenta. Na Stana jest chyba czas podany 2 miesiące. Później myślę że wystarczy dolać a raz na sezon wyczyścić oponę.

 

No właśnie problem w tym, że ja mam obręczę przystosowane do UST (Crank Brothers Cobalt) i opony UST (Maxxis Larsen TT LUST), stąd moje zdziwienie i pytanie co z tym zrobić, czy to jest jakiś defekt opony i czy mleczko pomoże. :icon_confused:

Napisano

Ja identyczny problem mam za każdym razem kiedy zakładam oponę - jeśli wieczorem napompuję ją do "tylko" 3 bar mogę być pewnym, że rano będzie góra 1.5, więc za pierwszym razem (po montażu) pompuje do 5 zostawiam na noc. Rano spuszczam do ciśnienia docelowego i powietrze ucieka na tyle wolno, że nie sprawia problemu w użytkowaniu (pompuje raz na tydzień-dwa tygodnie). Przy montażu zawsze zapominam o nasmarowaniu rantu opony i obręczy mydłem - ponoć pomaga (opony samochodowe też są w tym miejscu smarowane czymś mydłopodobnym)

 

Obręcze to Mavic XM 819 i EX 823, a opony Shwalbe Ro-Ro, Ra-Ra, Geax Barro Mountain i Marathon - wszystko oczywiście UST.

 

Jeśli nie pomoże to faktycznie zalej mlekiem. Sam swojego czasu miałem Ro-Ro z mlekiem Geax-a w środku i do dzisiaj (mimo wielu demontaży) widać zaschnięte mleko na rancie opony i z tego co pamiętam wtedy nie było najmniejszych ubytków powietrza więc to na pewno załatwi sprawę.

Napisano

ja swoje NN2.2 UST (i RaRa UST) smaruje mydłem z wodą, nie tylko po to żeby łatwiej się zakładało ale też żeby móc uszczelnić pompką serwisową (podłogową), mleczka nie stosuję, a na te pierwsze uszczelnienie, woda z mydłem pomaga załapać tą 'pierwszą' szczelność - żeby ciścienie skoczyło do .5bara, potem już z górki.

a opony utrzymują mi ciśnienie bez widocznych zmian około 2 miesiące.

Napisano

Na filmach do których linka dałem też jest pokazane jak to zrobić na "wodę z mydlinami". Myślę że ułatwia to:

-uszczelnienie pompką podłogową

-prawidłowe ułożenie opony na obręczy - co w twoim przypadku może pomóc

-zlokalizowanie przecieku powietrza

 

Do tego też jest informacja żeby na początku dać większe ciśnienie niż to na którym się jeździ a dopiero później zmniejszyć.

Jest to info do uszczelniania mlekiem ale może w twoim przypadku też pomoże.

 

Ups widzę że link nie działa więc wklejam jeszcze raz http://www.notubes.com/help_center.aspx

Napisano

Dzisiaj pierwszy raz nie zapomniałem i posmarowałem krawędź opony mydłem, a jako że bobas nie ma konsystencji takiej jak pasta montażowa w zakładzie wulkanizacyjnym zwilżyłem oponę delikatnie wodą i muszę przyznać, że wstępne uszczelnienie opony jest kompletnie bezproblemowe - zwykle trzeba było napompować wyżej, żeby wszystko sie "poukładało" ale dzisiaj nie było najmniejszej potrzeby - od razu dałem docelowe ciśnienie, zobaczymy jak będzie się sprawować długoterminowo... wstępnie mogę polecić ten zabieg przed każdym montażem ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...