Skocz do zawartości
  • 0

[rower] Scott Scale


maciak01

Pytanie

Witam.

 

Przedstawiam rowerek który składam od jakichś 2 lat, a który Scottem stał się zaledwie kilka dni temu. Dotychczas jeździłem na ramie Krossa level A2, bodajże z 2009 roku, w rozmiarze 21". Nie dość, ze tamta rama niezbyt nadawała się do śmigania w bardziej skomplikowanym terenie, to była dla mnie za duża. Zaczynałem od osprzętu typu Shimano Tourney i SR XCR, a oto na czym aktualnie jeżdżę:

 

 

Widelec - SR Epicon L.O.D

Przerzutka przód - Shimano XTR Top Swing m970

Przerzutka tył - Shimano XT Shadow 9rz.

Hamulec przód - Avid Elixir R 180mm SLX

Hamulec tył - Avid Elixir R 160mm SLX

Manetki - Shimano SLX 9rz. 2-way release

Korba - SLX, blaty XT/KCNC/XTR 44/32/22 175mm, 740g z suportem

Suport - XT Hollowtech II

Łańcuch - Shimano HG93 XT, złota spinka SRAMa

Kaseta - Shimano SLX

Koła - Shimano WH-MT15

Opony - IRC Mythos XC II 2.1"

Dętki - Maxxis Ultralight

Kierownica - Truvativ Team Flatbar

Wspornik kierownicy - Truvativ Rouleur 110mm

Wspornik siodła - Ritchey Carbon WCS

Zacisk sztycy - Scott

Stery - Ritchey

Siodło - San Marco Blaze

Pedały - Shimano PD-M520

TopCap Dartmoor "Ride your way", biały

 

W planach zmiana pedałów, Shimano po 2 sezonach trzymają but znacznie gorzej - nie wiem, czy bloki się wyrobiły (nie wyglądają na takie), czy sprężyny. Dbałem o nie jak całą resztę, jednak to w koncu nie jest jakaś wysoka półka. Całość zmianą ramy, na której zyskałem jakieś 100g; sztycy, na której zyskałem jakieś 150-200g i przerzutki przedniej (zysk ~100g) ważyła 11600g, więc teraz pewnie coś koło 11200. Mieści sie w każdy zakręt, oponki niskie opory i trzymają sie wszystkiego, napęd pracuje cicho i niezawodnie. Na początku problem sprawiła karbonowa sztyca. Bałem się ją skręcić mocniej, po tym wszystkim co sie o tym pisze i mimo, ze posmarowałem ją żelem finishline'a do karbonu, poluzowała siodło. Na wyścigu. Teraz jednak juz nie ma problemu, a sama sztyca pracuje pod tyłkiem o wiele lepiej niż aluminiowa.

 

b9813-u11500_orig.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Rower w moim guście :thumbsup: Ten scale to jaki model ?

 

40, ale modele 80-40 nie różnią sie chyba niczym oprócz osprzętu, prawda? A fabrycznie składanego scale'a nie miałem, ramę kupiłem osobno :)

 

Jutro zakładam manetki XTR m970, w weekend może porobię więcej fotek :)

 

Dzięki za komentarze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo jestem ciekawy kółek - jaki teren preferujesz i jak z ich wytrzymałością sztywnością

Mam je co prawda od zimy, ale nie próbuję ich w żaden sposób oszczędzać - wychodzę z założenia, ze jeżeli sprzęt do jazdy terenowej ma się posypać od jazdy terenowej, to niech to zrobi jak najszybciej. Nie skaczę oczywiście, ani nic takiego, ale żadnych dziur czy wertepów nie omijam. Nawet nie musiałem ich docentrowywać odkąd je mam, mimo, że nowe koła często są słabo naciągnięte. 2 maratony też już przeżyte. Zobaczymy jak będzie dalej, ale na razie chyba nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że ten Epicon nie jest biały lub z 2009 roku. Lepiej by się zgrał kolorystycznie. Poza tym super.

 

Jak Ci się jeździ na Blaze? Jesteś zwolennikiem teorii "siodło-tortura", czy jednak pasuje Ci?

 

Epicon biały faktycznie bardziej by mi tam leżał, jednak kupowałem go pod całkiem inną ramę - Scale przyszedł kilka miesięcy później. W planach na przyszłość biały Fox ;)

 

Co do Blaze - wcześniej jeździłem na siodle-kanapie, jakimś Velo, i w terenie po prostu czułem dużo mniejszą kontrole roweru niz tutaj. Blaze faktycznie jest twarde, ale z dobrymi spodenkami robię na nim 200km szosy na slickach praktycznie bez przerwy i mogę potem jeszcze usiąść w domu. Teraz jeszcze karbonowa sztyca robi swoje i daje się przeżyć, a na wyścig bałbym się użyć czegoś miększego.

 

Dziś doszły Ubijaki i manetki XTRa, zaraz będę zakładał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

581332_429809050372718_1566615229_n.jpg

Tutaj jeszcze z Epiconem, Fox przyszedł kilka dni później :)

 

Widelec - FOX 32 F100 RLC

Przerzutka przód - Shimano XTR Top Swing m970

Przerzutka tył - Shimano XT Shadow 9rz.

Hamulec przód - Avid Elixir R 180mm SLX

Hamulec tył - Avid Elixir R 160mm SLX

Manetki - Shimano XTR m970

Korba - SLX, blaty XT/XT/XTR 44/32/22 175mm,

Suport - XT Hollowtech II

Łańcuch - Shimano 7701 XTR, złota spinka SRAMa

Kaseta - Shimano SLX

Koła - Shimano WH-MT15

Opony - Kenda Karma 2.0

Dętki - Mleczko Rubeny

Kierownica - Ritchey WCS

Wspornik kierownicy - Ritchey WCS 100mm

Wspornik siodła - Ritchey Carbon WCS

Zacisk sztycy - Biały, Accent

Stery - Ritchey

Siodło - Tioga Spyder Twin Tail

Pedały - Crank Brothers Egg Beater 1

 

Jak widać, kilka zmian :)

Waga roweru teraz wynosi 10800g, +/- 50g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z najładniejszych ram jakie kiedykolwiek widziałem. przebiła stylistyką malowania wszystkie Cube'y.

 

jak zachowuje się łańcuch XTR z kasetą SLX? rozważałem taki układ łańcucha z kasetą XT, lecz serwisanci Shimano w Poznaniu odradzali ów kombinację z uwagi na inną twardość materiału kasety XT i łańcucha XTR, wskazując, iż prowadzi to do szybszego (?) zużycia się kasety. uwierzyłem na słowo, lecz mam pewne wątpliwości co do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwnikiem ważenia każdej części osobno, bo po pierwsze nie widzę sensu w rozkrecaniu roweru tylko w tym celu (pewnie, mozna ważyć składając go, ale wtedy jakoś olalem), a po drugie zawsze można o czymś zapomnieć. Choćby jakieś smary, czy coś. Rower ważony był na podwieszanej, wędkarskiej wadze.

 

Teraz troche to jeszcze spadło, bo zmieniłem zaciski kół na tytanowe (135g spadło na 45g) i stery na maszynówki FSA, ale tutaj to już zysk jakichś 20g.

 

 

Co do kombinacji łańcucha z kasetą: od początku sezonu (w tym momencie jakieś 2500km, w tym 700 terenu) jeździłem na łańcuchu XT jednak na jednych zawodach w jakiś sposób go pogiąłem. Od tego czasu, czyli jakieś 300-400km jeżdżę na tym XT i jestem przekonany że kaseta wciąż przyjęłaby nowy łańcuch. Gorzej, gdyby kaseta była wysokiej półki a łańcuch jakiś "gumowy" - wtedy on wyciągając się zużywałby kasetę bardzo szybko. Tu zaś twardy łańcuch wyciąga się w wolnym tempie oszczędzając przy tym kasetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...