Skocz do zawartości

[Amortyzator przód] SR Suntour XCT V2


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzisiaj podczas małego serwisu zauważyłem na amorku dość niepokojące ślady ( jakby jakiś olej )... Po zakończeniu wszystkich czynności wsiadłem na rower, żeby sprawdzić o co chodzi z tym amortyzatorem. Co zauważyłem od razu to drastyczny spadek płynności działania, dodatkowo gdy odbija robi to o wiele ospalej niż ostatnio ( rower nie jest użytkowany przeze mnie, lecz okazjonalnie na nim jeżdżę i różnica jest odczuwalna).

Amortyzator ma 3 lata. Nie był nigdy używany w sposób wyczynowy.

Czy jest ktoś wstanie zdiagnozować co się mogło stać?

Jeżeli tak, czy macie może jakieś rady, co i jak zrobić?

 

Dopuszczam myśl iż może to być najzwyczajniej w świecie jego koniec...

 

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam

Paweł

 

Zdjęcia śladów:

https://picasaweb.google.com/107081302854322767953/AmortyzatorSRSuntourXCTV2?authkey=Gv1sRgCI_EhsL-mI_2ugE ( ostatnie zdjęcie to dla porównania czysty z drugiej strony )

Napisano

Musisz poradzić sobie z odkręceniem górnych korków i rozdzielić golenie. Wiem z doświadczenia że jest to dziurawy amor i wodę/kurz przyswaja bardzo szybko. Po niedługim czasie wewnątrz można się spodziewać totalnego syfu i co gorsza rdzy.

Napisano
Amortyzator ma 3 lata. Nie był nigdy używany w sposób wyczynowy.

 

Podejrzewam myślenie typu. Przecież nie był używany wyczynowo więc nie potrzebuje serwisu.

 

Kup sobie BRUNOX DEO do goleni górnych i po każdej przejażdżce czyść golenie górne nim. Dodatkowo pozostawi Ci lekką warstwę smarującą. Przedłuży to okresy między serwisowaniem. Poza tym to tak jak wyżej. Rozbierz go. Wyczyść wszystko i nasmaruj świeżym smarem. Sytuacja chyba nie jest opłakana, bo nie jest to taka typowa czarna papa ścierna. Jakiś tam smar jeszcze wycieka, bo widzę coś świecącego i żółtego. ;)

Napisano

 

Podejrzewam myślenie typu. Przecież nie był używany wyczynowo więc nie potrzebuje serwisu.

 

 

Znaczy się rower nie jest użytkowany przeze mnie, więc za bardzo miałem nawet okazję się nim przejmować, ale zostałem poproszony o zerknięcie. Rozumiem, bo pewnie sam bym tak pomyślał o takiej sytuacji.

Napisano

Powiem Ci że jedynie Kercher pomoże żeby środek dokładnie wyczyścić... Lub coś w tym stylu, mam to samo u Siebie i czeka na wymianę bo szkoda nerwów.

Napisano

Jakieś rady z tym związane? Na co szczególnie zwrócić uwagę?

 

Wersja szybsza:

 

1. odkręcasz śruby na dole amortyzatora ( imbusy od strony mocowania koła)

2. ściągasz golenie

3. szmatyczku na patyczku i wycierasz wnętrze goleni dolnych i golenie górne z wierzchu

4. smarujesz lekko czymś (jakiś olej, smar, cokolwiek)

5. składasz

 

Wersja pełna

- dodatkowo odkręcasz korki na górze amortyzatora ( tępym śrubokrętem i młotkiem, chyba że masz jakiś pasujący klucz )

- wyciągasz sprężyny ze środka, czyścisz, smarujesz ( tutaj smarem i nie żałować )

- składasz

 

tadaaam ;]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...