Skocz do zawartości

[zabezpieczenie] TRELOCK - jak zdemontować?


dawid012

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Przygotowywuje rower do malowania i demontuje to, co potrzeba.

Zastanawiam się jak rozmontować, tak, by później z powrotem złożyć zabezpieczenie koła tylnego marki TRELOCK.

Ktoś ma jakiś pomysł? Nie ma żadnej śruby ani nic widocznego do zdebmontowania (co logiczne), a nie chciałbym zniszczyć tej zapinki.

 

poniżej zdjęcie

 

DmE0Q.jpg

 

pozdrawiam, Dawid

Napisano

tak, przechodzi przez szprychy i zamyka się kluczykiem. wydaje się na stałe zamontowane, w końcu zaczepy są fabryczne.. no a oddaje na malowanie proszkowe więc nie wiem czy zaklejenie coś da bo wcześniej metal jakimiś kwasami zalewają z tego co wiem

Napisano

Pierwszy raz coś takiego widzę. Jesteś pewien, że ci to potrzebne? Weź piłę do metalu i to utnij po prostu, wyszlifuj i wypoleruj, malowanie proszkowe zakryje wszystko. I po kłopocie.

Napisano

ok, znalazłem zdjęcia robione w dzień, lepiej to widać.

Szczerze? podoba mi się, robię dość klasycznego single-speeda pozbywając się wszystkiego, ale to zapięcie jakoś przypadło mi do gustu.. i tak się zastanawiam

 

fl3vv.jpg

Napisano

tak mi przyszło do głowy, że może tego trelocka się wkręca, próbowałeś złapać za dźwigienkę i całość wykręcić?

Napisano

zgadzam się z przedmówcą.. Postaraj się zostawić.. zapytaj też ludzi w lakierni - powinni Ci doradzić jak to ewentualnie zabezpieczyć .

Jak są części plastikowe może być problem - w końcu po proszku element jedzie do pieca ;)

Napisano

rowerzysta01, eldiablo,

to zapięcie jakoś przypadło mi do gustu

Przecież kolega pisze, że chce zostawić zabezpieczenie, zdjąć tylko na czas malowania :wallbash:

Napisano

Dobra dobra, napisałem tak bo nie mam pojęcia jak to zdjąć metodą mniej inwazyjną niż cięcie. Jak dla mnie, to trzeba rzeczywiście pytać dobrych serwisantów, jak to zdjąć, lub lakierników, jak zabezpieczyć. Lub nie malować proszkowo, ale za to będzie się miało super duper blokadę na szprychy.

Swoją drogą, ja bałbym się, ze wezmę kiedyś rower, siądę i ruszę, i szprycha wyrwana, koło do centrowania.

 

Mimo wszystko - powodzenia.

Napisano

Do kolegi "Klon"... proszę czytać ze zrozumieniem... również odnosiłem się do wypowiedzi kolegi "plastyk".

A ze względu na to iż lakier proszkowy utwardza się w piecu element plastikowy zabezpieczenia może ulec uszkodzeniu...

Napisano

ok, znalazłem zdjęcia robione w dzień, lepiej to widać.

Szczerze? podoba mi się, robię dość klasycznego single-speeda pozbywając się wszystkiego, ale to zapięcie jakoś przypadło mi do gustu.. i tak się zastanawiam

 

img]http://i.imgur.com/fl3vv.jpg[/img]

Co to za mała dziurka? Może to jakaś śrubka blokująca możliwość zdjęcia blokady?

Napisano

Zdejmij koło i zrób duże zdjęcia z każdej strony (góra i dół też!). To musi być zdejmowalne. Pewnie jest to kwestia 15 min. siedzenia i próbowania. Np. okręcenie w lewo po zdjęciu koła. Po mojemu to zejdzie przy pewnej pozycji dźwigni przy parametrach , kluczyk, bez kluczyka, ew. parametr z tą dziurką technologiczną na boku.

Napisz dokładnie jak to działa. Np. po przekręceniu kluczyka, dźwignia-pręt się przesuwa, albo wykonuje obrót.

Zapomnij o malowaniu proszkowym z niezdjętą blokadą..

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...