Jaki rower? Trek, cross czy górski?

[Gość Aneta]

Witam.

 

Chciałabym kupić rower. Nie wiem na jaki typ się zdecydować. Chciałabym na długie dystanse, wygodny, wytrzymały.

Wiem, że treki są na asfalt ale wiem, że pewnie bym nie raz wyskoczyła na trasy leśne... i w tym wypadku najlepiej górski. Chciałabym no taki do wszystkiego. Z chcęcią bym usłyszała zdanie osób doświadczonych

 

Pozdrawiam.

[MadziaM]

Witam.

 

Chciałabym kupić rower. Nie wiem na jaki typ się zdecydować. Chciałabym na długie dystanse, wygodny, wytrzymały.

Wiem, że treki są na asfalt ale wiem, że pewnie bym nie raz wyskoczyła na trasy leśne... i w tym wypadku najlepiej górski. Chciałabym no taki do wszystkiego. Z chcęcią bym usłyszała zdanie osób doświadczonych

 

Pozdrawiam.

 

Aby nie powielać tematów wyszukałam podobny i...

nie jeżdżę dużo rowerem tylko czasami ale w tym roku dzięki narzeczonemu nabrałam chęci i chciałabym kupić rower w cenie tak 1200-1500 +/- .

Myślę że będę nim jeździć po szosie,grunt utwardzony,ścieżki leśne, rowerowe no i czasem góry, więc jaki rower kupić?

Duzo czytałam ale nadal nie wiem czy lepiej górski,cross czy typowo trekkingowy. Z wyglądu fajne są górskie ale myślę że crosoowy byłby najlepszy-tez tak myślicie?

A no i czy np.czas zimy to dobry pomysł aby kupić rower czy czekać na wiosne?

[mfabry]

Trekkingowy sobie odpuść jeżeli nie zamierzasz podróżować z dużą ilością bagażu. Dobry trekking kosztuje sporo i jest cięższy niż rower crossowy lub MTB. W twoim budżecie trekking bedzie miał dużo słabsze komponenty niż MTB/cross. Za tą cenę coś już w miarę użytecznego dostaniesz, bez szału rzecz jasna, ale nie będzie to złom.

 

Co do tego kiedy kupić - najlepiej po sezonie kiedy zaczynają się wyprzedaże (czyli już można zacząć się rozglądać). Na wiosnę wejdą droższe nowe modele a zeszłoroczne będą już mocno przebrane.

[MadziaM]

Trekkingowy sobie odpuść jeżeli nie zamierzasz podróżować z dużą ilością bagażu. Dobry trekking kosztuje sporo i jest cięższy niż rower crossowy lub MTB. W twoim budżecie trekking bedzie miał dużo słabsze komponenty niż MTB/cross. Za tą cenę coś już w miarę użytecznego dostaniesz, bez szału rzecz jasna, ale nie będzie to złom.

 

Co do tego kiedy kupić - najlepiej po sezonie kiedy zaczynają się wyprzedaże (czyli już można zacząć się rozglądać). Na wiosnę wejdą droższe nowe modele a zeszłoroczne będą już mocno przebrane.

 

Dzięki za odpowiedź

myślę że nie potrzebuje roweru aby zapakować tam dużą ilość bagażu.

Może z raz na rok wybiorę się w okolice Szklarskiej Poręby (ok 70-80km) - ale zapewne w plecak się zmieszcze

 

Ale jak już, to tak myślę że cross`a może kupie - tam chyba lepsza pozycja do siedzenia jest?

[mklos1]

Jeżeli mówimy o poruszaniu się głównie po asfalcie, z pewnością rower trekingowy - jak sama nazwa wskazuje. Wygodna geometria na długie dystanse. Rower dostaje się od razu w pełnym osprzęcie. Faktu, że te rowery są cięższe nie należy demonizować. Bardziej będzie bolał brak błotników, gdy zacznie padać deszcz, niż 2kg więcej w rowerze.

 

Ale jak już, to tak myślę że cross`a może kupie - tam chyba lepsza pozycja do siedzenia jest?

 

Nie jest to do końca prawda. Typowy rower crossowy ma geometrię zbliżoną do MTB/XC. Można powiedzieć że to MTB tylko na większych kołach i cienkich oponach... Rower cross'owy i MTB to przede wszystkim rowery sportowe, aczkolwiek są modele, które mają bardziej "miejską" geometrię. Skoro są to rowery sportowe, jako takie powinny być używane (treningi, bardziej agresywna jazda).

 

Różni producenci mają rożne geometrie dla rowerów crossowych. Niektórzy pozbawiają trekingi osprzętu i twierdzą, że jest to rower crossowy... Można i tak.