Skocz do zawartości

[piasta]Rival - problem


szewczykluk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam jakis czas temu kupilem koleczka od kolegi Daveo z forum, koleczka bardzo ladne;) na d-light,taurus,alu nyple,piasty Rivala - ktore to uzytkownik zreszta sprowadza i jest ich dystrybutorem, problemik dotyczy tylniego koleczka - gdy lancuch jest naprezony,napiety - np.podczas jazdy, lub na postoju napne go,slychac bardzo glosny trzask z bebenka tylniego,jakby cos przeskakiwalo, ale czuc tylko minimalnie taki przeskok na korbie, na pewno dochodzi z bebenka - wiec pytanie co to moze byc?dodam ze kolka sa nowe,maja przebieg okolo 80 km,z gory dziekuje za okazana pomoc;)

Napisano

Witam jakis czas temu kupilem koleczka od kolegi Daveo z forum, koleczka bardzo ladne;) na d-light,taurus,alu nyple,piasty Rivala - ktore to uzytkownik zreszta sprowadza i jest ich dystrybutorem, problemik dotyczy tylniego koleczka - gdy lancuch jest naprezony,napiety - np.podczas jazdy, lub na postoju napne go,slychac bardzo glosny trzask z bebenka tylniego,jakby cos przeskakiwalo, ale czuc tylko minimalnie taki przeskok na korbie, na pewno dochodzi z bebenka - wiec pytanie co to moze byc?dodam ze kolka sa nowe,maja przebieg okolo 80 km,z gory dziekuje za okazana pomoc;)

 

Cześć

Jeśli model twojej piasty to Rival 922DR to chyba nie wiele da się zrobić. Miałem zamiar kupić u Daveo koła na tych piastach i otrzymałem informację, że bębenek w tym modelu okazał się być źle skonstruowany i nie wytrzymuje przeniesienia większej siły. Odeślij je na gwarancję i poproś o wymianę na piastę Rival KDRS 500 lub po dopłacie na coś lepszego.

Napisano

hej dzieki, wlasnie koleczko oddalem Dawidowi - ma wymienic na Novateca;), dal mi kolo zapasowe abym mial na czym jezdzic na czas naprawy - wiec ok;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...