Skocz do zawartości

[Siodełko] Jakie polecicie? Dla kobiety


malheureux

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Rozglądam się za nowym siodełkiem do swojego rowerku. To co teraz mam (Vader) jest niewygodne, już po 20 - 30 km zaczynam je czuć. Do tego stopnia, że na następny dzien jest problem żeby się przejechać i to mnie denerwuje.

Nowe siodełko ma być dla mnie, dla kobiety i oczywiście najbardziej zależy mi na wygodzie. Dobrze byłoby gdyby było to siodełko typowe dla kobiety, ale zazwyczaj są one szerokie, a nie chcę aby rower stracił na wyglądzie, bo to co teraz mam okolo 14 cm szerokości. Pozycję na rowerze mam pochyloną, jeżdżę na rowerze mtb, średnie wycieczki, 30 - 50 km, czasem dłuższe nawet do 100 i trochę ponad km. Jeżdżę z wkładką, ale jest ona słabej jakości i dużo nie daje. Koszt jaki bym przeznaczyła na siodełko to jakieś 70, maksymalnie do 80 zł.

Proszę o pomoc w doborze siodełka. Wiem, że to indywidualna sprawa, ale nie mam jak wybrać w ten sposób :]

Proszę o propozycje z allegro, mogą być używane, ale w dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na twoje pytanie - nie bez powodu - jest niemożliwa. Myślę że padną po raz kolejny podobne propozycje jak w innych tematach. Ja używałem bardzo różnych, od ciężkich kanapowatych po lekkie i deskowate i pasowały lub pasują wszystkie. Moim typem uniwersalnym jest fizik alliante. Ani lekkie ani ciężkie, ani szerokie ani wąskie, ani miękkie ani twarde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nikt mi nie powie że w tym czy tamtym będzie mi wygodnie, ale kompletnie nie wiem jakie miałabym kupić, więc jakieś sugestie typu "na tym dobrze mi się jeździ" są pomocne.

http://allegro.pl/nowe-selle-italia-q-bik-team-262g-xc-mtb-os-wys-0-i2266336696.html

Co sądzicie o tym siodełku? Selle Italia i bardzo tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99% siodełek ma takie wcięcie bez względu na czy użytkownik ma, czy nie ma prostaty - przykłady pierwsze z brzegu:

-http://allegro.pl/siodelko-rowerowe-scott-damskie-i2266384868.html

-http://allegro.pl/siodelko-active-siodlo-damskie-gel-zelowe-szerokie-i2226271513.html

-http://allegro.pl/szerokie-siodelko-damskie-san-marco-i2263451523.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwa siodła są ładne, ale wygląd ma niestety małe znaczenie. Myślę, że dobrze byłoby, gdybyś poświęciła trochę czasu, wybrała się do sklepu w którym można choć kawałek przejechać się na rowerze i kilka siodeł wypróbować. Siodło musi być wygodne (nie koniecznie miękkie), a to zależy od Twoich wymagań (vide księżniczka na ziarnku grochu), od Twojej budowy (np kwestia "rozstawu" guzów kulszowych), od pozycji jaką przyjmujesz na rowerze (pochylona, wyprostowana, a może jeździsz na stojąco i wtedy rzeczywiście siodło ma być tylko ładne? :) ) i od długości przejażdżek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co czujesz, też mi bylo bardzo niewygodnie na moim siodelku. Miałam te same symptomy co ty-trudno mi było wsiąść na rower kolejnego dnia. Niestety skarży sie na to chyba każda kobieta.

Ja spróbowałam kupić siodełko z dziura, wybrałam wersje męską bo damska była po prostu zbyt ciężka. Kobiecy problem się jak na razie skończył, zobaczymy jak to będzie kiedy bede w górach - tam cierpiałam najbardziej. Jednak na takim siodelku nie polecam jeździć bez spodenek z wkładką, tyłek odpada :P

 

Moze powinnaś poszukać czegos wzglednie twardszego? Moim zdaniem im bardziej kanapowe siodelko przy pochylonej pozycji tym gorzej i do tego dokupić lepsze spodenki z wkładką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, wolę coś twardszego i wąskiego - po prostu sportowy wygląd. Jeździłam kiedyś na miękkim siodełku - masakra. Teraz mam można powiedzieć twarde i wąskie - firma Vader, ale też jest niewygodne aczkolwiek i tak dużo lepsze niż to miękkie. Też szukam czegoś w wersji z otworem. Spodenki z wkładką mam i chcę też kupić nowe - z lepszą wkładką niż teraz. Bez spodenek to ja się na rower nie ruszam :]

Jakie masz siodełko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wykracza poza podany przez Ciebie budżet. Ja mam Selle Italia SLR Gel Flow, bo stwierdziłam, że jak już kupować to jakieś porządne siodło w poszukiwaniu tego idealnego

Dla mnie ważna była też waga, ale zdaje się że Selle Italia ma też nieco cięższe i tańsze siodełka z dziurą. Może coś takiego?

 

http://allegro.pl/se...2224695118.html

 

http://allegro.pl/si...2246573156.html

 

http://allegro.pl/se...2273331339.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chickenowa to, że kupiłaś coś drogiego i Ci pasuje, nie oznacza, że kto inny zakupując droższe siodło też będzie czuł się dobrze. Siodło to sprawa strasznie indywidualna można czuć się dobrze na takim za 30 i nie czuć się dobrze na takim za 800zł i na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma być wygodnie , to ja bym się rozejrzał za WTB albo Selle SMP. Ja ujeżdżam Rocket V , moja dziewczyna ma meskie SMP. Obydwoje jesteśmy zadowoleni. Konkretny model to już zależy od budżetu.

Coś w ten deseń np:

http://www.ebay.pl/itm/Selle-SMP-TRK-Road-MTB-Bike-Seat-Saddle-/300572307941

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wyglądu wszystkie są ok, weź sobie do serca wypowiedź użytkownika CMIK:

 

 

Obydwa siodła są ładne, ale wygląd ma niestety małe znaczenie. Myślę, że dobrze byłoby, gdybyś poświęciła trochę czasu, wybrała się do sklepu w którym można choć kawałek przejechać się na rowerze i kilka siodeł wypróbować. Siodło musi być wygodne (nie koniecznie miękkie), a to zależy od Twoich wymagań (vide księżniczka na ziarnku grochu), od Twojej budowy (np kwestia "rozstawu" guzów kulszowych), od pozycji jaką przyjmujesz na rowerze (pochylona, wyprostowana, a może jeździsz na stojąco i wtedy rzeczywiście siodło ma być tylko ładne? ) i od długości przejażdżek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowalam siodelko w ciemno przez internet. Wiedzialam, ze ma byc w miare waskie i biale :) Wczesniej mialam kanapowca standardowo i po 15 km moja miednica nie dawala rady. Co za bol. Teraz jezdze na siodelku fizi'k vitesse sport ( ok 140 zl ) i jestem zadowolona. Siodelko waskie, srednio twarde, 30 km bez pampersa i bez przystanku daje rade, na dluzsze trasy obowiazkowo pampers. Jestem w fazie testowania, wiadomo po zimie pupa musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji :) Zobaczymy jak bedzie dalej, poki co nie mam w planach zmiany siodla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważ Brooksa ,nie musi być drogo.B66 kupiłem kilka lat wstecz na allegro za 90 zł.Skóra jest twarda ale szybko się dopasowała i teraz mogę jeżdzić bez wkładki.Do górala kupiłem B17 za niecałe 40 euro w likwidowanym niemieckim sklepie i jest wygodniejsze z dnia na dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo właśnie wolę twardsze siodełka. Jak jeździłam na takim miękkim to już w ogóle było źle, a to co teraz mam jest twarde i lepsze, aczkolwiek na dłuższych trasach nie sprawdza się, Ma nieodpowiedni kształt (tył idzie ku górze) i brak jakiegokolwiek otworu czy chociaż wgłębienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...