Skocz do zawartości

[Ciśnienie w oponie] jakie ?


cambel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam mam pytanko jak najlepiej i dlaczego dopompować oponę która ma min. 3.5bar max 5.9 bar więcej latam po szosie

 

 

Dzięki i Pozdrawiam

Napisano

To zależy jaki masz bieżnik. Im bardziej terenowy, tym "mniej". ja na takim przedziale pompuje do 4.5 po szosie, z tym, że ja mam bardzo terenowy bieżnik.

Napisano

Witam mam pytanko jak najlepiej i dlaczego dopompować oponę która ma min. 3.5bar max 5.9 bar więcej latam po szosie

 

 

Dzięki i Pozdrawiam

 

 

Skoro producent podaje takie granice to mozesz poruszac w tym zakresie w zaleznosci od upodoban oraz terenu w jakim jezdzisz. Jesli wolisz wiekszy komfort lub duza czesc Twoich wycieczek to lekki teren to pompuj mniej (ok.4bar). Jezeli preferujesz asfalt to dawaj ok. 5.5bar.

Napisano

Bieżnik terenowy Schwalbe Smart SAM pompuję do 2-3 barów. Bieżnik trekingowy (raczej szosowy) Schwalbe Silento 3-4.5 bara.

Jeśli nabijesz mocno bieżnik terenowy i będziesz jeździł głównie po szosie, to szybko go zużyjesz (zdjęcie C).

 

opony_cisnienie.gif

Napisano

Dzisiaj testowo napompowałem do 5.5 bar jak wracałem do domu troszkę twardo zobacze jak się spisuje w trasie czy będą lepsze osiągi szybkościowe :)

 

mklos1 a jeśli chodzi o zużycie to im więcej bar to bardziej się zużywają ? :(

Napisano

na ten bieżnik śmiało bym dawał do 5 barów. Najlepiej zrobisz, jak trochę po testujesz. Własne doświadczenia najlepsze!

Napisano

Poza tym istnieje spora szansa że rozerwiesz obręcz. Ciśnienie prawie 6 atmosfer dla opony mtb to bardzo dużo.

To jest cienka opona w porównianiu do rowerów mtb rower jest z klasy turystycznej :)

Napisano
mklos1 a jeśli chodzi o zużycie to im więcej bar to bardziej się zużywają ?

 

Tak, gdyż im większe ciśnienie, tym mniej opony przylega do asfaltu. W pewnym momencie przegina się i robi się balon jak na rysunku C. Zużywa się wtedy nadmiernie środek bieżnika. Należy też oczekiwać, że stanie się to szybciej niż przy prawidłowym doleganiu bieżnika do asfaltu.

Napisano

A co sądzicie o takim ciśnieniu:

 

Kenda Nevegal 26 x 2,1 (2,8 - 4,6 bar) - przód 2.8, a tył 3.0 ?

 

Ważę 88 kg. Dojazd asfaltem w teren ok, 5km i później las, szutrowe ścieżki, korzenie itp ;) jak dopompowałem jw. i wsiadłem na rower to wyglądało ok, ale patrząc na zakres obawiam się czy nie powinien dopchać więcej.

Napisano

czyli jednak nie dopychać tylko zmniejszyć ciśnienie :) możliwe, że przez to szybszych zakrętach miałem uczucie że ślizga mi się przód?

Napisano

Ja zawsze pompuję tak, aby opona się lekko uginała. Bieżnik jest dość głęboki i rzadki. Może to jest powodem uczucia "pływania".

Napisano

Ciśnienie w oponie zależy od jej szerokości, terenu w jakim się ją stosuje i od ciężaru jaki ma przenieść.

Jeżeli ta opona ma szerokość 1,75 cala, jeździsz po szosie i nie ważysz powiedzmy 100 kg albo więcej to nie pompowałbym ich więcej niż 3,5 / 4 bara (przód / tył). No maksymalnie 4 / 4,5; więcej nie ma sensu.

Napisano

Że wam się chce tak mierzyć te ciśnienia (a co jak manometr przekłamuje?!) Ja tam patrzę jak "twarda" jest opona i jak się ugnie jak usiądę na rower. Wiadomo na napompowanej na twardo jedzie się szybko prosto ale w zakrętach warto by móc wykorzystać nieco więcej przyczepności z bieżnika itp. Wiec zawsze warto by nie tylko "szczyt" opony przylegał ale i główna część bieżnika, która jest do tego przeznaczona.

Napisano

Witam.

 

Ja do Kendy Karmy na asfalt pakuje 4.0 w teren zawsze trochę spuszczam. Z resztą przy lekkich dętkach z tych 4.0 po wyjeździe robi się 3,6 zwykle i jest ok.

 

Z kolei do Kendy Kwest pakuje 5,0-5,5... choć to już bardzo dużo.

 

pozdrawiam

xMekpx

Napisano

Wykosztowałem się kiedyś na gumy max. 8 BAR. Dopompowałem 10. Były jak kamień. Nigdy tak nie śmigałem jak wtedy. Ofkors na szosie.

Napisano

@UP: Zostało coś z obręczy?

U mnie długotrwałe używanie slicków mocno nabitych (ok 100 PSI) spowodowało pęknięcie obręczy.

 

Jeździłem tak tylko, gdy mi bardzo zależało na prędkości - rzadko. Normalnie tak nie jeździłem. Wciąż mam te obręcze. Są OK. Ale jak wiesz, to zupełnie inna jazda. Zwłaszcza,gdy się jest ciężkim i przy niższym ciśnieniu są większe opory toczne. A w tym wypadku nieduże. Robi wrażenie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...