Skocz do zawartości

[Lidl kolekcja rowerowa] od 13.03.2006


muzycom

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno wróciłem z lidla. Z całej rowerowej kolekcji zostało kilka par rękawiczek, kilka damskich koszulek i 1 błękitne spodenki. Oczywiście nic nie kupiłem :029:

 

we wrzesniu kupiłem torbę podsiodłową z kompletem uniwersalnych narzędzi - ocena 6

koszulka z długim rękawem - ocena 1

wkładki do butów - ocena 6

spodnie rowerowe ocieplone - ocena 5

 

w kołobrzeskim Lidlu w godzine po otwarciu półki były wymiecione choć pełny asortyment wyłożono

kłębiło sie jak w czasie karmienia rekinów

i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem we wrześniu tylko torbę podsiodłową i sprawuje się znakomicie. Narzędzia nawet trwałe jak za tą cenę a torba też niczego sobie. Ale teraz może kupie coś więcej. A czemu ta koszulka jurasek była taka badziewna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, obejrzałem i... nic nie kupiłem :D Chciałem kupić te spodnie w wersji długiej, ale myślałem, że one są grubsze. A to takie cienkie, na ciepłą wiosnę, to takich nie potrzebuję.

Innych rzeczy za bardzo nie oglądałem, tylko pomacałem sobie damską kurtkę, bo była otworzona, no i pierwsze wrażenie pozytywne.

Ogólnie to kilka osób się tam kręciło, głównie starszych, i ubrania i akcesoria dość szybko znikały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z Rycerzem też się wybraliśmy i nabyliśmy pompkę za 20 zł oraz spodenki luźne z wypinaną wkładką dla Rycerza :D . Miałam jeszcze chrapkę na spodenki dla mnie, ale ponieważ nie byłam pewna co do rozmiaru (najmniejsze z dostępnych - S-ki - wyglądały podejrzanie obszernie), a nie było możliwości przymierzenia - zrezygnowałam. Trochę szkoda, ale źle wydanej kasy byłoby mi szkoda znacznie bardziej.

Spodenki na Rycerzu leżą idealnie, pompka sprawia wrażenie solidnej, w dodatku bardzo praktycznie pomyślana. Mam nadzieję, że okaże się równie trwała B)

Pozdrówko z zakupów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ja również zakupiłem luźne krótkie spodenki z wkładką, co ciekawe w pierwszym napotkanym Lidlu po pracy (ok. 16.15) udało się znaleźć swój rozmiar (jak się okazało L).

trochę ceregieli było z dobraniem rozmiaru, tak jak napisała Ecia nie było możliwości przymierzenia, a na opakowaniu nie było podanej tęgości w pasie tylko rozmary M, L, XL itp. jako że na żadnym stoisku nie zauważyłem centymetra ani miarki, oszacowałem tęgość rozmiaru L mierząc... wyjętą z plecaka płytą CD w pudełku (o standardowej wysokości 12cm) :) jak się okazało w domu pomiar nie był obarczony zbyt dużym błędem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choc widmo pojscia do pracy przed godzina otwarcia Lidla troche mnie podlamalo, to ostatecznie nie mam na co narzekac. Wpadlem do sklepu dopiero po godzinie 15, i okazalo sie, ze jedyne braki to dlugie spodnie z wkladka (byla tylko 1 para xl). Poza tym do wyboru, do koloru, jak mawia moja mama. Zalapalem sie wiec na koszulke, spodenki z wkladka, kurtke oraz zestaw narzedzi (zakupy na caly sezon:). Mialem jeszcze chrapke na pompke z manometrem, ale powrocil na chwile zdrowy rozsadek i pamiec o kosztach zwiazanych z zyciem doczesnym i zrezygnowalem. Moze za jakis tydzien - dwa jakims cudem ostanie sie kilka sztuk, to wtedy cieplej o tym pomysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak wygladaja wasze wrazenia z uzytkowania tych ciuszkow, ale ja kupilem swojego czasu dlugie spodnie z wkladka za ok 50zl i po pol roku: zmechacone i pozaciagane ze glowa boli, zamki rozwalone, wkladka sie splaszczyla tak, ze wygodniej bylo smigac bez ... wg mnie ok, ale jak ktos jezdzi bardzo malo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po pracy wieczorkiem z ciekawości zajrzałem również do lidla - ku mojemu zdziwieniu ludzie nie wykupili wszystkiego i leżało sporo rzeczy. Pompki moim zdaniem tandetnie wykonane - te z Decathlona dużo lepiej wyglądają a kosztują podobnie. Spodenki wyglądały całkiem przyzwoicie, kurtka również. Ten zestaw kluczy w "scyzoryku" .... od pewnego czasu wiem, że klucze imbusowe muszą być porządne po tym jak zjechałem sobie raz takim tanim wynalazkiem śrubę przy odkręcaniu klamki hamulcowej. Jedyne co mi się tam rzuciło w oczy to te skarpetki rowerowe - wyglądały solidnie i cena również nie była wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupy-

Kurtki przeciw wiatrowe z odpinanymi rękawami (dla mnie i taty) oraz skarpetki rowerowe.

Chciałem sobie jeszcze wreszcie kupić oświetlenie ale było beznadziejne

a byłem około godziny 17 i już prawie nic nie było (tzn. parę kurteczek męskich i prawie cała damska kolekcja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem jeszcze chrapke na pompke z manometrem, ale powrocil na chwile zdrowy rozsadek i pamiec o kosztach zwiazanych z zyciem doczesnym i zrezygnowalem. Moze za jakis tydzien - dwa jakims cudem ostanie sie kilka sztuk, to wtedy cieplej o tym pomysle.

 

Jak chcesz to ja Ci odsprzedam swoją. Kupiłem ją w zeszłym roku po bardzo pozytywnych opiniach na forum (chociaż z reguły nie kupuję w marketach). Jedyną jej wadą jest to, że nie pompuje od nowości :) Miałem ją oddać ale jakoś tak czasu zabrakło i sobie leży. Jak tak leżakuje to naprawdę ładnie wygląda. Może kiedyś ją naprawię. Potrzebna jest końcówka na wentyl. Chociaż po tych doświadczeniach, to raczej przeszła mi ochota na inwestycje w makrokesze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupy-

Kurtki przeciw wiatrowe z odpinanymi rękawami (dla mnie i taty) oraz skarpetki rowerowe.

Chciałem sobie jeszcze wreszcie kupić oświetlenie ale było beznadziejne

a byłem około godziny 17 i już prawie nic nie było (tzn. parę kurteczek męskich i prawie cała damska kolekcja)

 

 

Szkoda, że olałem. Po ile były kurteczki? Przy następnym wysypie sobie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...