TriggaHappy Napisano 11 Kwietnia 2012 Napisano 11 Kwietnia 2012 Witajcie. W najbliższym czasie planuję wymienić korbę i suport. Muszę rozwiać jedną wątpliwość: otóż moj suport to BSA 68mm i jest to dość stare mocowanie na kwadrat. Przy wymianie korby i suportu preferowałbym korbę ze sztywną osią (tak się to chyba teraz nazywa, jeśli nie to wybaczcie) oraz kompatybilny wkład suportu. Wygląda to znacznie lepiej i wydaje się być wielkim ułatwieniem przy ewentualnej wymianie korby w przyszłości niż suport na kwadrat. I moje pytanie brzmi czy to jest technicznie możliwe a jeśli tak to czy nie będzie przy tym jakichś komplikacji i obejdzie się bez czarów z mleka. Np taki komplecik http://www.t-bike.pl/mechanizm-korbowy-slx-170mm.html Wybaczcie, bo niektórym pewnie pytanie wyda się lamerskie. Potrafię rozłożyć i złożyć praktycznie cały rower ale jedynym miejscem gdzie NIGDY nie zaglądałem (nie wiedzieć czemu ) i nic nie rozkręcałem jest właśnie korba i suport. Stąd moja niewiedza i pytanie. Z góry dziękuję pięknie za pomoc i jeżeli możecie to polećcie jakis sprawdzony komplet żeby służył na lata - korba plus suport powiedzmy do 500zł. Pzdr
Fenthin Napisano 11 Kwietnia 2012 Napisano 11 Kwietnia 2012 Potrzebujesz faktycznie SLX? Nie wiem, jaki masz osprzęt, ale skoro już zdecydowałeś się na zintegrowaną oś, przemyśl, czy FC-M590 nie będzie dla Ciebie wystarczająca. A, i nie licz "na lata" bezproblemowego działania. Nowe łożyska raz na sezon to prawie pewne w tych systemach. Technicznie nie będzie żadnych problemów, choć jeśli napęd zdążył już trochę przeżyć, radzę poczekać ze zmianą korby do czasu kompletnego zużycia kasety i łańcucha. Szkoda nowej korby, możliwe też, że łańcuch będzie przeskakiwał.
TriggaHappy Napisano 11 Kwietnia 2012 Autor Napisano 11 Kwietnia 2012 Nie musi być koniecznie SLX, ale pomyślałem że skoro wymieniam na nowsze to można wydać pare groszy więcej. Dziś zauważyłem a raczej usłyszałem właśnie gdzies z okolicy suportu takie delikatne stuknięcia jakby kamyczek delikatnie uderzył o ramę i się odbił. Rower normalnie jedzie działa bardzo cicho dlatego strasznie mi to stuki przeszkadzają. Całość chodzi pięknie płynnie nie zacina ale chyba trzeba będzie tam zajrzeć/wyczyścić/nasmarować. Od razu dlatego pomyślałem o wymianie, ale mogę się wstrzymać i wymienić cały napęd razem z kasetą, gdzie jeden ząbek już się ułamał całość ma przejechane około 3.500km regularnie czyszczone i smarowany łańcuch. Tak czy inaczej dalej jestem otwary na wszelkie propozycje, albo komplet albo części osobno. Chodzi mi tylko o to żeby suport pasował pod mufe 68 z gwintem bsa a nastepnie korba do suportu itd itd Pzdr
Fenthin Napisano 11 Kwietnia 2012 Napisano 11 Kwietnia 2012 150zł to nie takie parę groszy. A różnicy pewnie nie odczujesz, jeśli nie jesteś maniakiem odchudzania sprzętu. 3,5kkm to nie jakiś ogromny przebieg, choć łańcuch może przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów troszkę latać. Jeśli jednak jesteś zadowolony z aktualnego napędu, lepiej poczekać. Jeśli suport chrobocze (choć przy takim przebiegu kwadrat nie powinien ani razu zajęczeć), wystarczy go wymienić. Mufa 68mm z gwintem BSA to standard, nie masz się co martwić o kompatybilność części. Jeżeli kupujesz nową korbę ze zintegrowaną osią, suport w 99% przypadków jest już wliczony w cenę. W przypadku korb Shimano dostaniesz 3 podkładki pod miski suportu, dwie zakładasz po stronie napędowej, jedną po "wolnej", dokręcasz suport, mocujesz korbę, regulujesz przerzutkę i jeździsz.
TriggaHappy Napisano 12 Kwietnia 2012 Autor Napisano 12 Kwietnia 2012 Super. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź W taki razie wydaje mi sie ze dam rade znalezc sobie jakis odpowiedni komplecik. Z obecnego napedu jak najbardziej jestem zadowolony, nie miałem z nim nigdy żadnych problemów, działa jak trzeba od momentu kupienia roweru. To jest Altus M311 - nic ciekawego ale daje rade. Tylko ostatnio właśnie cośtam strzela. A co do ceny to ja mam taki nawyk ze jak cos w rowerze chce wymienic to kupuje zawsze cos deczko drozszego dlatego od razu podałem SLXa a miałem podać XT lub XTR . Mam jeszcze jedno pytanie na koniec, czy taka korba ze sztywna osią ma jakieś wady w porównaniu z mocowana na kwadrat ? Ja widze same zalety ale może jest coś o czym nie wiem ? np szybciej łapie luzy lub coś podobnego ?
Mod Team michuuu Napisano 12 Kwietnia 2012 Mod Team Napisano 12 Kwietnia 2012 Łożyska są słabym punktem tego systemu chociaż nie demonizował bym tego. Suport kompaktowy jest trwalszy. Na forum były opinie o padniętych łożyskach po 1000km. Ja na starym Lx-sie przejechałem dużo więcej i dalej jeździ w rowerze syna.
Fenthin Napisano 12 Kwietnia 2012 Napisano 12 Kwietnia 2012 Dokładnie tak, jak wcześniej wspomniałem, częstsze wymiany łożysk to norma. Nie zawsze warto kupować coś "deczko droższego". Przy Deore odczujesz sporą różnicę w sztywności względem Altusa, między SLX, a Deore już tej różnicy nie ma, może drobna. Zaś do amatorskiej jazdy tańsza korba wystarczy. I pomyśleć, że te chodziły one kiedyś po 200zł...
Pr5Rider Napisano 12 Kwietnia 2012 Napisano 12 Kwietnia 2012 Ja na Twoim miejscu poszukałbym używanej slx czy też lx, można za ok 250zł wyłapać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.