Jack Danniels Napisano 13 Marca 2006 Napisano 13 Marca 2006 Moim podstawowym składnikiem menu jest spaghetti (takie z makaronu, oleju i mięsa, mocno przyprawione) i ogólnie wszelkie odmiany włoskiego śmietnikowego żarcia (calzoni, lasagne, rivioli i pizza oczywiście). Uwielbiam też kuchnie meksykańską, bardzo ostrą, a wszystko zapijam wiadrami coli i mleka (na przemian, albo naraz, jak się uda ) Aha, no i jeszce galaretka z nóżek... Niebo w gębie i zatkane żyły. Wiem że to strasznie niezdrowe, ale nie palę, kawy nie ruszam a z picia na umór wyrosłem. Coś z życia trzeba mieć. Słodyczy za niezdrowe żarcie nie uważam. Jak dotąd nie udało mi się przytyć od liceum nawet kilograma, więc sobie nie żałuję. Zwłaszcza wieczorami, bo wtedy mam czas na jedzenie. Pozdrówka dla wszystkich pasibrzuchów, a reszta niech się głodzi... Ich wybór.
Karol Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Niezdrowe to nie jest, ale słodkie a mianowicie uwielbiam kartofelki Najlepsze to takie z Wisły (w tym wypadku można zjeść nawet 8, bo i tak po drodze to zginie) W Katowicach ostatnio pysznego jadłem, tyle że troszke drogi było Czego to się nie robi dla kartofelków
Pioe Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Wszelkie owoce cytrusowe (oprócz kiwi). Nie lubię żadnych surówek - mam wstręt do mieszania warzyw Żadnego alkoholu, żadnej pepsi, coca-coli, ani żadnych napojów gazowanych (kolorowych, czy mineralnych ). Po nich boli mnie głowa. Piję je tylko, w chwilach kryzysu Nie piję samej wody. Musi być słodka Poza tym wszystko co zdrowe. Zanim zjem jakieś ciastka sprawdzam najpierw skład W sezonie bardzo dużo kanapek z dżemem (ze względu na kaloryczność), mnóstwo batonów. Jeśli chodzi o dietę, to nie muszę się o nią martwić - rower załatwia całą sprawę
Gość Gość Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Żadnego alkoholu, :035: ehhhhh... moze jeszcze zmadrzejesz :lol: :lol:
epy Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 ja przed jazdą preferuje 0.25l na pusty żołądek i mam jazdę bez wsiadania na rower.. :lol: A tak serio to sie staram już nie pić za dużo A tak całkiem serio, wracając do tematu to uwielbiam Twistery z KFC i lubie BigMaki z Mcsh*t'u
neo6 Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 staram sie wypijac codziennie okolo litra mleka i jesc w miare mozliwosci duzo nabiału i weglowodanow (makaron, ryz) chociaz czesto tez zdarza sie zjesc spora ilosc zapychaczy i popic piwem
Puma [JFK] Napisano 18 Marca 2006 Napisano 18 Marca 2006 A ja sie zaraziłem o BART_osza chipsami z guacamole
Gregor Napisano 18 Marca 2006 Napisano 18 Marca 2006 A ja sie troche wylamie zadnych chipsow, coli, piwa, denaturatu, pocketow, bigmac, wiesmakow , tortilli ani nic z tym podobnych... Wegetuje juz tak chyba z 3 miechy... Jeszcze zyje....
majster Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 czekolada gorzka, mleczna, z bakaliami, z orzechami, na gorąco.... mniam poza czekolada lubie jeszcze najrozniejsze ciastka i batony. i to tyle. z chipsami skonczylem. pozdro
crazybiker Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 Szczegolnie jakos za slodyczami nie przepadam ale od czasu do czasu cos przekasze Ogolnie jestem wszystkozerny i raczej nie wybrzydzam :] Tylko potrawa musi byc dobrze wykonana, makarony, ryz i tego typu zapychacze weglowodanowe moge jesc caly czas a bigos i polskie potrawy przedkladam ponad 1000 kroc ponad caly mcsh*t! Na rowerze popijam tylko wode, zadnych wynalazkow! Pzdr.
Matzel Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 to ja moze zniechecy tych co uwielbiają cole.... pierwsza cola była...ZIELONA ...teraz pomysl co muszą do niej dodawać by taka nie była Takto ze dwa razy na miecha browarek czasami dwa...ze 4 razy w roku pizza, chipsow nie kupuje juz od paru ladnych latek. coli i pepsi staram się unikac, choc czasami popijam po W-Fie pepsi (sytuacje extremalne gdzie skonczyla się Ice tea )
Mały Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 to ja moze zniechecy tych co uwielbiają cole.... pierwsza cola była...ZIELONA ...teraz pomysl co muszą do niej dodawać by taka nie była Takto ze dwa razy na miecha browarek czasami dwa...ze 4 razy w roku pizza, chipsow nie kupuje juz od paru ladnych latek. coli i pepsi staram się unikac, choc czasami popijam po W-Fie pepsi (sytuacje extremalne gdzie skonczyla się Ice tea ) sportowiec... :029: ... w tym wieku chyba nie jest to najlepszy pomysł...
Matzel Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 rocznikowo mam 16 jeszcze nie mialem urodzin, a od czasu do czasu w niewielkich ilosciach nie zaszkodzi. Czasami pije raz na dwa miechy, rzadko i tylko dla smaku
JoK3R Napisano 20 Marca 2006 Autor Napisano 20 Marca 2006 Widze, że większośc z was nie stosuje żadnej diety. Tego sie nie spodziewałem . Co do zielonej coli to nie piłbym jej nawet, gdyby była srebrna , a to mój ulubiony kolor. Przepraszam, że tak długo mnie na forum nie było, ale się zaraziłem MU Online.
Michel Napisano 20 Marca 2006 Napisano 20 Marca 2006 Jedzenie: najogólniej rzecz biorąc "małpie żarcie" czyli kebaby (ze Sioux'a - mniam ), pizze, zapiekanki, fryty. Z czekolady wyrosłem, a kiedyś było jej sporo. Napoje: patrz avatar + kawa z ekspresu (rozpuszczalnej nie znoszę) Ogólnie na nadwagę nie narzekam, bo mam 67kg przy 177cm ( w sezonie koło 65kg pewnie).
JoK3R Napisano 21 Marca 2006 Autor Napisano 21 Marca 2006 Dzięki za poprawienie nazwy tematu Ecia. Swoją drogą, tak żadko się pojawiam na forum, że nie wiedziałem, że jesteś modkiem. Jeszcze raz dzięki.
cann Napisano 21 Marca 2006 Napisano 21 Marca 2006 ja uwielbiam kuchnie meksykanska i sam sobie z moja dziwczyna gotuje :!!: ogolnie pochlaniam wszystko co ostre ale ostre tak zeby piekly wargi dziasla a jezyk zeby az dretwial :!!: ulubone przyprawy oregano, bazylia, tymianek, ziola prowansalskie, curry, chili, pieprz chili, pieprz czarny, papryka ostra, tabasko(sos),peperoni :!!:
JoK3R Napisano 21 Marca 2006 Autor Napisano 21 Marca 2006 A więc na avatarze jesteś ty po spróbowaniu twojej ulubionej potrawy...
epy Napisano 21 Marca 2006 Napisano 21 Marca 2006 cann! jak tak wymieniasz te przyprawy to aż mi ślinka cieknie... też lubie ostre Edit: Tak oto stałem się amatorem xDD
QWEY564 Napisano 22 Marca 2006 Napisano 22 Marca 2006 Ja też lubię ostre... Acha z colą skończyłem 2 lata temu a teraz(czyt od 2 miesięcy) nakręciłem się na kebab. Najlepszy jest oczywiście na marszałkowskiej(róg świętokrzyskiej przy Bajce)... Polecam piątkę(XXL) na puszystym z ostrym sosem PS oczywiście ten bliżej bajki
JoK3R Napisano 23 Marca 2006 Autor Napisano 23 Marca 2006 Może ktoś z was lubi Skittlesy, bo ja tak i właśnie pochłaniam paczkę (o smaku Wild Berry).
Twiggy Napisano 23 Marca 2006 Napisano 23 Marca 2006 Ja również lubię ostre jedzenie Zastanawiałem się co wpisać, ale trudno by było wybrać coś konkretnego Poprostu wszamam to na co mam ochotę, ale oczywiście bezprzesady
gaznaulicach Napisano 1 Kwietnia 2006 Napisano 1 Kwietnia 2006 mój kukpel jadł kiedyś pedegree-pall (nie wiem, czy dobrze napisałem), a ja troche kitiketu wcinałem, ale to raczej zdrowe
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.