JoK3R Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Jak w temacie. Piszcie i chwalcie się co wpieprzacie . Ja czasami wsuwam ser pleśniowy popijąc Pepsi, ale najgorsze jest to , że pochłamniam ogromne ilości słodkiego (1 tabliczka białej czekoldy na dzień). PS Mógłby jakiś modek temat poprawic, bo chodziło mi o NIEzdrowe jedzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spider Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Piszcie i chwalcie się co wpieprzacie Stary nie tak ostro Poza tym podobny temat już jest TUTAJ ...użyj opcji szukaj zanim założysz nowy temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QWEY564 Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Jedna czekolada na dzień??? Biała??? Jest teraz 14:28 i dzień się jeszcze nie skończył a ja już zjadłem 3 czekolady (dwie mleczne milki i bakaliowego wedla)... Poza tym nie lubię cocacoli ani pepsi(ani nic w tym guście), jedynym napojem gazowanym* jaki toleruję jest tonic kinley... Lubię pizzę(żeby się najeść trzeba zjeść 2 duże) itd Czuję że jakiś mod dobierze się do tego tematu:) *- niedotyczy browca który jak powszechnie wiadomo jest lekarstwem a nie napojem gazowanym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JoK3R Napisano 9 Marca 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Temat jest tylko trochę podobny do tego o którym mówisz, nie taki sam. A za przekleństwo przepraszam, następnym razem nie będę jeżeli wam to przeszkadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spider Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 może nie jest to wielkie przekleństwo ,ale na tym forum raczej takich wyrazów w wypowiedziach się nie toleruje. wszystko na ten temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JoK3R Napisano 9 Marca 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Gadając z kolegami czasem przeklinam, pisząc coś (list, post tekst) jeszcze rzadziej. Kiedy pisałem ten temat zastanawiałem się przez chwilę jak zareagujecie na przekleństwo, bo prawie rzadnych nie zauważyłem na tym forum. Przepraszam jeszcze raz i dostosuję się do zasad panujących na tym forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Ja najbardziej niezdrowym jedzeniem jkie pochłaniam jest chyba pizza z napoi to raczej nic nie zdrowego nie pochłaniam nie lubie pespi ani coli itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterpak Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 kiedys jadłem chipsy... ale postanowiłem z tym skończyć stąd: ostatnią paczkę chipsów kupiłem na wakacjach 2003 ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puma [JFK] Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 A ja nie oszczędzam swojego układu pokarmowego - chipsy, fastfood, cola itp :wink: ale skończyłem z piciem :mrgreen: Słodyczy nie zaliczam do niezdrowych :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolaq Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Nie "wpieprzam",bo jak sie jeździ na kolarce to wagę trzeba trzymać Ale zdarza mi się słaba wola na gorzka czekoladę albo jakieś dobre ciasteczko. Jednakowóz wszystko z umiarem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roge Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Ja uwielbiam frytki, najlepiej kilogram na raz Później wystarczy popić dwoma litrami piwa i jest dobrze Niestety mam problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi, bo w sezonie chudnę niemiłosiernie, właściwie do granicy bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Hmm ja mam slaba przemiane materii, ale pozwalam sobie 1-2 razy w tygodniu na piwko [co za dobrze na moj brzusio nie robi ] no 1-2 razy w miechu zjem jakas pizze [ale nie wiem jak wy piszecie ze trzeba wtrabic 2 duze... ja zazwyczaj po polowie duzej jestem przejedzony ] ostatnio czesto kupuje cebulaki[co by przegryzc cos na uczelni] co tez za zdrowe pewnie nie jest... no i tez na uczelni ciezko o cos normalnego do picia wiec ze 2-3 razy w tygodniu pijam jakies soki owocowe/pepsi/sprite . Ogolnie to jak zaczalem sobie to wypisywac to az sie przestraszylem . No i lubie kebaby ;p ale tez jem 1 na miecha ;p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cybula Napisano 9 Marca 2006 Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Nie wiem czy mozna to zaliczyc do niezdrowych rzeczy, ale czasem jak mam duzo do nauki to jestem w stanie zjesc jedna cala paczke Cornfleaksow na sucho, moze czasem popijajac jakims sokiem (pomaga sie skupic). to jest moj jeden z ulubionych deserow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DENI Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 chipsy kiedys wpieprzalem,teraz mnie tak nie pociagaja a z niezdrowych to mniam mniam tluste burgery (nie te maciupkie z mc) kebaby najlepiej zawinitete w fajnym ciescie do tego ostry sos + cola ah oh wpieprzam wszystko co sie da ,co lubie i co nie lubie nie dbam o diete - wage wciaz trzymam ponizej 60kg tak tak dziewczyny wiem wiem ja bym chcial troche w druga strone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cookiesrulez Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Krócej będzie jak wymienię czego NIE lubię. Na przykład... hmmm... (chwila zadumy). Wiem! Nie lubię żurku ani grochówki. Tzn nie tak że mnie to obrzydza ale po prostu mi to nie smakuje. NIe lubię też ananasów i kukurydzy. A lubię: kebab, pizzę, świeży chleb, cornflakes z mlekiem (chyba najczęstszy posiłek ), jajecznicę, karkówkę z grilla (mmmm pychota ), zapiekanki, i wieeeele innych, nie chce mi się wszystkiego wypisywać. Ja mam problemy z wagą, ale chodzi mi o nadmiar... Ale mam nadzieję że jak się zrobi ciepło to będę więcej czasu spędzał na dworze a mniej na jedzeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JoK3R Napisano 10 Marca 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Nieźle, nieźle! Oprócz tego co wcześniej napisałem lubie jeśc Cinni Minis "na sucho", a jeżeli nie psuje mi obiad, który zrobiła mi matka to traktuje go sosem własnej roboty (pół butelki ketchupu + 2-3 łyżek musztardy Kamis Rosyjskiej + trochę papryki w proszku Kamis). A z normalnych, ale niezdrowych dań to lubię Pikantne Skrzydełka z KFC (najlepsze jest tłumaczenie skrótu KFC - Kentucki Friends of Chickens, bo to znaczy Przyjaciele Kurczaków z Kentucki ). Na razie tyle, jak sobie coś przypomnę to dopiszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vader Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 ja kiedys wpiepszalem ogromne ilosci chipsow, przynajmniej paczke dziennie na sniadanie przynajmniej 3 razy w tyg zarlem paroowy obecnie juz od 1/2 roku w ogóle nie jem chipsow a parowki to tylko sporadycznie jedynie czego nie moge sie jeszcze oduczyc to picia pepsi i innych kolorowych napojow ale postep jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 10 Marca 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Uwielbiam frytki i ostatnio regularnie co kilka dni sobie smażę i wcinam Poza tym mam świra na punkcie słodyczy, szczególnie wyrobów czekoladowych. Na widok czekolady aż mi się uszy trzęsą No i ostatnio często wciągam KitKaty orzechowe, pyyyyycha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DENI Napisano 10 Marca 2006 Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 wlasnie jestem po kebabie + coli ble jaki to nie zdrowe a jak od czasu do czasu fajnie smakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papanf Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 szczerze to nie dbam o to co jem i o to co pije odchudzanie sie i dieta to jakis y, chyba ze ktos jest naprawde chory :/ waze obecnie 70 kg pprzy 185cm w wieku 15 lat. i nie wiem czy to jest za duzo czy za malo. a najbardziej lubie kebab gyros, tortille....bardzo ubolewam nad tym ,iz w mojej wsi nie ma ani mcdonalda ani kfc ;( uwielbiam slodycze a szczegolnie CIASTA, CIASTKA !!!!! czekolady....suuuuper edit: a pepsi to nienawidze! pepsi to jest jedno wielkie sh*t! o wiele wiele wiele lepsza jest coca cola... a najlepszy baton <cfaniak> -mars Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deathmount Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 ja ze wzgledu na ponadnaturalny metabolizm wsuwam co mi wejdzie pod lape i w ogromnych ilosciach. Staram sie zwracac uwage na to co jem, bo wiadomo ze dieta w sporcie to podstawa, ale nie zawsze wychodzi:) A najbardziej niezdrowym nawykiem zywieniowym jest u mnie alkohol, czesto w zbyt duzych ilosciach (jak np.wczoraj:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danzig1 Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Ja najwięcej wcinam wieczorem, a najchętniej przy kompie. I tak przez całą zimę, wiec ważę juz nadto. ale wczoraj po siłowni kupiłem sobie ciasteczka ryżowe i popiłem kefirkiem! Średnio pożywnie i bardzo zdrowo zarazem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renko Napisano 11 Marca 2006 Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 rok temu, przed matura, w ogole nie martwilem sie tym, co jadlem. a pochlanialem olbrzymie ilosci slodyczy i jakiegos smieciowego jedzenia. wszystko bylo ok, do momentu kiedy po maturze stanalem na wadze:/ prawie rok bez ruchu i z duza iloscia nauki (przygotowywalem sie do 6 przedmiotow:P) zrobily swoje. od maja zaczalem sie ruszac porzadnie, uwazac na to, co jem. slodycze ciagle lubie, ale w ilosciach bardzo niewielkich. do tego piwko co jakis czas (ale to nie jest alkohol w koncu, tylko napoj bogow:P). czasami nie da sie unikanac obiadu w barze na uczelni, ale unikam jakis fastfoodow (choc w mcdolcu to nie jadlem juz z 5 lat minumum). w kazdym razie przez 9 miesiecy schudlem 14 kilo i bez problemu utrzymuje taka wage juz od dluzszego czasu. taki maly sukces:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marix Napisano 12 Marca 2006 Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Ja zjadam dziennie okoo 2 batonow i 1-czasem 2 czekolady albo cokolwiek innego slodkiego pepsi rzadko bo mam po niej wahania cisnienia duze zasnac nie idzie itd. czasem chipsy dla smaku ale tez bardzo rzadko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BART_osz Napisano 13 Marca 2006 Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Czipsy plus guacamole - moge jesc bez konca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.