Skocz do zawartości

[hamulce] Dobre V-ki, czy kiepskie tarczówki?


JoK3R

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia się czy lepsze są dobre V-ki (pamiętając, że w niektórych warunkach zawodzą), czy może tarczówki (które są z tego co wiem niezawodne). No i jeszcze, czy myślicie, że brak w ramie mocowań na tarczówki (do tyłu oczywiście) to poważna wada? Aha, powiedzcie jeszcze jak wyglądają hamulce bębnowe w rowerach i czy są dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre Vki bez porównania moim zdaniem. Jak tarczówki to tylko hydraulika a to już dużo poważniejsze koszta. Ale odchodzi problem pogody i centrowania kół. Za to Vki wypasione pewnie się zamkną w 150 zeta a tarczowe się od tej ceny zaczynają na jedno koło i to kiepskie...Hamulce bębnowe to chyba są montowane w starych rowerach albo w ATB i nie słyszałem żeby ta technologia się jakoś rozwijała więc pewnie za dobre to one nie są:033: Ja jeździłem na Vkach lwią część przygody rowerowej i nie narzekałem. Przy dobrym ustawieniu i pogodzie są ostre jak brzytwa. Teraz mam 2X hydrauliki i też nie narzekam:) Największą różnicą jest moim zdaniem praca klamki (obsługa 1 palcem) no i modulacja. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='8.03.2006, 20:39' post='168290']

I Ewentualnie jakbyś się uparł na super hample to na przód możesz sobie kupić magurę HS11 lub HS33 :wink: bo na tył niebardzo :mrgreen:

 

Własnie, mam pytanko jak sprawuja sie HS33 bo mam okazje kupić je za 250 zł za model 06 na dwa koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='8.03.2006, 21:53' post='168355']

Od razu dokup albo dorób jakiś mocarny booster żeby mieć tylne widełki ramy w całości. HS33 to żylety :D Hydraulika rulez :wink:

 

 

 

 

Przeraziłem się :034: :034: Ale chyba je zakupie. Mam nadzieje że rama pozostanie cała ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę Puma, chyba wezmę ten rowerek. Przy okazji powiedz skąd ten skrót JFK w nicku. Czyżbyś popierał Kenedy'ego, bo jeżeli tak to chyba torchę się spóźniłeś, już po wyborach, a facet nie żyje B) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak, ja mam z przodu tanią tarczówke, bo jakąś tektro, ale jest zaista i nie ma prównania do

v-ek przy złej pogodzie, czyli deszcz, błoto, śnieg itp. wtedy tylko tarczówki się sprawdzają.

Z tyłu mam WinZipa i też styknie, bardzo przyzwoicie hamuje, a kosztował niecałe 200 zł.

wiadomo - tarczowe hamulce są droższe, ale bardziej niezawodne w ekstremalnych warunkach.

Jesli ta rama nie ma mocowania z tyłu na tarczówki, to troche zwała, ja swojego Gianta z tego powodu własnie wymieniłem, no i zmieniłem styl jazdy na bardziej agresywny B)

także tutaj w temacie porownywania cen tarczówek do v-ek cięzko coś dokładniej powiedzieć, bo nie wiem jakie uważasz za kiepskie, ponieważ sa tarczowki za 150 zeta jak i za 900 zeta, a te za 200 juz są całkiem przyzwoite B)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...