xatuanx Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Kupiłem ostatnio nową obręcz do swojego hexagona v3 i chciałem przeszprychować. Wyjąłem stare szprychy i zaczałem zaplatać wg tego poradnika : Zaplatanie kóŠť Blog Rowerowy - Informacje i ciekawostki ze Ĺwiata rowerowego: relacje z zawodĂłw, porady techniczne, opisy sprzÄtu i wiele innych. . Jednak po zaplecieniu jednej strony nie mogłem zapleść drugiej ponieważ piasta była przesunięta w jedna strone że szprychy nie dosięgały do obręczy. O czym to świadczy ? Obręcze są identyczne, więc szprychy powinny pasować . Proszę o poradę
Qr3ak Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Nypli chyba nie wkręciłeś do końca, tak tylko aby złapać za gwint trzeba. Jak było przedtem zaplecione koło na 2 krzyże może na 3, pamiętasz?
xatuanx Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Napisano 8 Kwietnia 2012 Tak samo były zaplecione jak w tym http://www.t-bike.pl/rower-kross-hexagon-v4-2011.html. Właśnie nyple lekko wkrecalem zeby tylko złapały gwint
Qr3ak Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Policz otwory w obręczy pomiędzy pierwszą szprychą a drugą, czy na pewno było tak samo.
Qr3ak Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Otwory w zaplocie pomiędzy pierwszą a drugą szprychą nie ilość otworów w obręczy. Porównaj czy było tak samo i nie zrobiłeś błędu. chodzi o kąt rozwarcia szprych.
stpman Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Sam korzystałem z tego poradnika i uważam, że jest bardzo dobry. Myślę, że coś zrobiłeś źle i jedyną metodą by się tego dowiedzieć to rozpleść koło i próbować do skutku. Na początku zaplatanie jest trudne;]
xatuanx Napisano 8 Kwietnia 2012 Autor Napisano 8 Kwietnia 2012 sprawdze to jutro. Gość chce 20 zł za zaplecienie koła z centrowaniem i nie uśmiecha mi sie to że musze zaplacic za coś co mogę sam zrobić ;P
Mod Team sznib Napisano 9 Kwietnia 2012 Mod Team Napisano 9 Kwietnia 2012 20pln to i tak niedużo. Ja za pierwszym razem jak zaplatałem to 2 razy nie wyszło i musiałem rozplatać i zaczynać od nowa Jeśli tylko zmieniałeś obręcz i to na taką samą mogło się obejść bez zaplatania. Po prostu luzujesz na max. szprychy, przykładasz nową obręcz uwzględniając położenie otworu na wentyl i to jak idą otwory na szprychy, potem pojedynczo odkręcasz szprychy ze starej obręczy i przekładasz do nowej. No ale już za późno...
zws Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Jednak po zaplecieniu jednej strony nie mogłem zapleść drugiej ponieważ piasta była przesunięta w jedna strone że szprychy nie dosięgały do obręczy. O czym to świadczy ? Obręcze są identyczne, więc szprychy powinny pasować . Proszę o poradę Zdjęcie pokaż.
Qr3ak Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Zrobiłeś za duży kąt pomiędzy dwoma szprychami z krzyża. Innej możliwości nie widzę tym bardziej, że obręcze są te same. Jak rozplotłeś tylko jedno to porównaj z drugim starym.
xatuanx Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Napisano 9 Kwietnia 2012 ok zacznę jeszcze raz i zaraz dodam fotki, już chyba mnie wiecej wiem gdzie robię błąd Czy dobrze zacząłem zaplatać drugą stronę ? Czy zły kąt
Qr3ak Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Jest źle. Ma być o jeden otwór w obręczy dalej pomiędzy szprychami, które się rozwierają. Foto
mam16v Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 najprościej wzorować sie na tylnym kole rozkład szprych będzie taki sam
xatuanx Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Napisano 9 Kwietnia 2012 no miało być co czwarta w obręcz i później przechodzi nad dwoma najbliższymi ale juz pod trzecią , robiłem wg instrukcji
zws Napisano 9 Kwietnia 2012 Napisano 9 Kwietnia 2012 Czy dobrze zacząłem zaplatać drugą stronę ? Czy zły kąt Błąd jest według mnie na drugiej ćwiartce. Po zrobieniu pierwszej (prawej pchającej) nie powinieneś jeszcze krzyżować, tylko zrobić zrobić lewą pchającą i dopiero krzyżować prawą ciągnącą. Inaczej, jeżeli masz zrobione dwie pierwsze ćwiartki to za wentylem powinny być 2 szprychy (po jednej na każdą stronę) 2 otwory, 2 szprychy itd. Te wszystkie opisy w sieci są troche nieprecyzyjne, czaszami trzeba kilka razy zapleść i rozpleść żeby zaskoczyć ocb
xatuanx Napisano 11 Kwietnia 2012 Autor Napisano 11 Kwietnia 2012 No też tak właśnie myślałem żeby zrobić najpierw pchające a później krzyżować. Tylko wiadomo że pierwsza cwairtke zaczac od tego otworu powyżej . A drugą stronę (3 ćwiartka) od którego ?
xatuanx Napisano 12 Kwietnia 2012 Autor Napisano 12 Kwietnia 2012 podopwie ktoś od czego rozpocząć drugą stronę napinającą ? od którego otworu w piaście i w obręczy , opis jest nie jasny
zws Napisano 12 Kwietnia 2012 Napisano 12 Kwietnia 2012 Zadajesz nieprecyzyjne pytania więc trudno odpowiedzieć. Ja robiłem wg innego opisu: http://www.choody.co...tykuly.htm,5569 ale i tak z pierwszym razem nie wyszło tak jak chciałem Opisuję z pamięci, koło tylne, wentyl we właściwym miejscu, sprychy ciągnące na zewnątrz: 1 ćwiartka - wewnętrzna pchająca: Stawiasz koło tak jak do jazdy, wenytlem do góry, patrzysz w którą stronę idzie pierwsza szprycha za wentylem. 'ZA' względem kierunku jazdy (czyli do tyłu roweru). Przewlekszasz pierwszą szprychę przez dowolny otwór z tej strony piasty na którą stronę masz gniazdo w obręczy. Szprychę przewlekasz od zewnąrz piasty - czyli czynisz ją wewnętrzną pierwszej ćwiartki. Dopiero później spowodujesz, że będzie ona pchająca. Przewlekasz kolejno wszystkie szprychy pierwszej ćwiartki zgodnie z zasadą, że do druga dziura w piaście, co czwarta w obręczy. 2 ćwiartka - wewnętrzna pchająca: Odnajdujesz w piaście otwór dla pierwszej szprychy drugiej ćwiartki. Będzie on oczywiście po drugiej stronie piasty, przesunięty o pół odległości między otworami w tył względem pierwszego z pierwszej ćwiartki. Przewlekasz szprychę od zewnątrz do wewnątrz, następnie wprowadzasz w drugą dziurę w obręczy za wentylem (w pierwszej jest już pierwsza z pierwszej ćwiartki). Pozostałe szprychy drugiej ćwiartki układasz analogicznie pierwszej, co drugi otwór w piaście, co czwarty w obręczy, zawsze za szprychą z pierwszej ćwiartki. Naciąg: Teraz, gdy masz luźne szprychy po obu stronach musisz spowodować, aby stały się one pchające. W tym celu stawiasz koło jak na początku i obracasz piastę do tyłu, czyli przeciwnie do kierunku jazdy. Tak trzymając naciągnięte szprychy musisz zapleść pierwszą szprychę trzeciej ćwiartki - prawej ciągnącej. 3 ćwiartka - zewnętrzna ciągnąca: Przez dowolny otwór po prawej stronie piasty przewlekasz szprychę od wewnątrz następnie prowadzisz w przeciwnym kierunki niż zamocowane już szprychy, Pierwszy krzyż powstaje właściwie w kołnierzu piasty, drugi kawałek dalej, trzeci gdzieś tak w 1/3 długości szprychy. Na trzecim krzyżu musisz przewlec szprychę pod szprychą pchającą i dalej już ona sama przypasuje do właściwego otworu. Po przykręceniu nypla koło się "trzyma" i kończysz 3 ćwiartkę pozostałymi szprychami. 4 ćwiartka - zewnętrzna ciągnąca: analogicznie jak 3, tylko po drugiej stronie. Jeśli to nie pomoże, musisz spróbować zrozumieć zależności w splotach, inaczej nie dojdziesz dlaczego nie wychodzi
adii22 Napisano 13 Kwietnia 2012 Napisano 13 Kwietnia 2012 A nie miałeś różnych długości szprych? (jedna strona dłuższe szprychy)
zws Napisano 13 Kwietnia 2012 Napisano 13 Kwietnia 2012 A nie miałeś różnych długości szprych? Faktycznie, zapomniałem o bardzo ważnej informacji. Krótsze po stronie bębenka .
xatuanx Napisano 12 Maja 2012 Autor Napisano 12 Maja 2012 Okazało się że koło które było oryginalnie w rowerze ma inny profil stożka ( w tym sensie że jest wyższy od tego w nowej obręczy) więc szprychy automatycznie są krótsze. Dlatego własnie nie mogłem zaszprychować nowej obręczy po szprychy były do niej za krótkie ( profil stożka był niższy ) . Co teraz ? Jakie szprychy dobrać do tej obręczy ?
adii22 Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Masz na tym dziale forum podklejony temat z linkami do kalkulatora długości szprych. Powiem tak - linijka, suwmiarka w dłoń, mierzysz wszystkie możliwe wymiary, które są wymagane, potem korzystasz z kalkulatorów. One za rączkę prowadzą, o ile znasz angielski na poziomie 'yes/no/job/beer' Mam dobry humor, podpowiem Ci, że na stronach producentów szprych często są takie kalkulatory No dobra, "a dalej Pinokio idzie sam..."
xatuanx Napisano 12 Maja 2012 Autor Napisano 12 Maja 2012 dzięki wielkie, nie wiedziałem że coś takiego jest
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.