Skocz do zawartości
  • 0

Jergus

Pytanie

Witam

Dawno mnie na FR nie było, a w dziale 29er to jeszcze nie pisałem,choć duzo czytałem.

Chciałbym wam dziś zaprezentować rower mojego znajomego, jest to full, oczywiście 29 i do tego do enduro.

Obecnie w konfiguracji 120/130mm skoku, ale to są pierwsze dni jego testów i niebawem zostanie przestawiony na 140/140

 

6905956846_b4cd447831_b.jpg

 

Co sądzicie o tak trwałej konstrukcji ?

rower waży 13,6kg tak jak stoi.

Co ciekawe po pierwszym dniu testu wyszło że zawieszenie mimo że to prosty jednozawias to nie byja bardziej niż czterozawiasy !

A podkresle że uzytkownikiem/testującym jest chłopak który dwa lata jeżdziłna bardzo sztywno ustawionym ściganckim carbonowymWhistler Commanche fullu o 100mm skoku i typowym czterozawiasowym regesywnym zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

Owszem, widać, że na forum powracają emeryci ;) Generalnie jednozawias wcale nie buja bardziej niż Horsty, usztywnia się trochę przy hamowaniu.

Jak się tym śmiga Enduro (zwrotność na zjazdach i podjazdy) ?

 

A czemu emeryci ? Mnie dopiero 30 stukneła ;)

Tę maszynę ujeżdża mój znajomy, poprosiłem o żeby napisał konkrtenie ale wstępnie mogę napisać że ten rower ustawiony na 140/140mm jest szybki nawet na Smrekowych singlach, gdzie podobno duże koła teoretycznie powinny przeszkadzać w zwrotności ;)

Oczywiście rower tego typu wymaga bardzo mocnego pochylania na zakretach, co mocno widac gdy sie za nim jedzie, ale oferuje wtedy bardzo duż o przyczepnośc.

A zawieszenie faktycznie o dziwo nie buja gdy na siedząco się kręci, nawet gdy Sag jest 20-25 procentowy a damper bez blokady czy propedala - na stająco już troche ustepuje bardziej zaawansowanym rozwiązaniom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

High Pivot nie jest moze za bardzo wysublimowanym systemem zawiasa ale na pewno jest prosty i tani w obsludze i utrzymaniu.

Orange ciagle klepie swoje fulle z tym systemem a ciesza sie one nieslabnaca popularnoscia na Wyspach. Taki naprawde budujacy przyklad patriotyzmu ekonomicznego. Tymbardziej ze ciagle spawaja je w Halifaxie a nie w Kitaje, co oczywiscie nie przyczynia sie do wyjatkowej konkurencyjnosci cenowej.

Ot, nawet ostatnio wypuscili wielkokichowac bujanego pod nazwa Gyro: http://www.orangebikes.co.uk/bikes/gyro_black-gold/

 

A co do tegotam powyzej. Zaciekawiajacy jest SAG, ktory Twoj kolega preferuje. Endurka z 20-25% to jakby nieco sztywnawo. Jesli nie ma wskazan producenta to raczej widzialbym tam w okolicy 30%.

 

Co zasie tyczy bujania :icon_mrgreen: ...

Co to za full co nie buja... Jak bede chcial sztywno to se na sztywniaka siupne...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Ivan, ale dopóki nie wsiadłem na tego Boldera to nie wiedziałem na czym polega fenomen konstrykcji tego typu :)

Co do SAGu o moze sie mylę,wiem że sporo eksperymentował z ustawieniami bo rowerek miesiąc dopiero ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem dzis ten film,wszystko co Mariusz robi :)

Ale przy takich skokach to zachowuje sie bardzo dobrze, bo jest bardzo stabilna w locie, choc akurat ladowanie bokiem jak na tym filmie mogloby szybko zaszkodzic kolom ktore sa tu zalozone.

Moim zdaniem nie kady endurowiec skacze-musi skakc-lubi skakac. Taka forma niepotrzebnych skokow jak niektorre na tym filmie czesto wcale nie jest szybsza niz duszenie i plynnie przelatywnie przeszkod - a na duzym kole minimalnie rzadziej tzreba skakac niz na 26, inaczej sie przetacza po kamulcach

 

A tak pozatym, MOnovan, to jesli byles na EMTB Enduro w Myslenicach, to 2 z 4 hopek na starej pucharowce, po drodze OS 2 ogarnela ta maszyna bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie kady endurowiec skacze-musi skakc-lubi skakac. Taka forma niepotrzebnych skokow jak niektorre na tym filmie czesto wcale nie jest szybsza niz duszenie i plynnie przelatywnie przeszkod - a na duzym kole minimalnie rzadziej tzreba skakac niz na 26, inaczej sie przetacza po kamulcach

To nie jest mowa o tym co się musi , tylko co się robi i do czego sprzęt powinien się nadawać, jeśli ktoś lubi poskakać to rower ma mu to umożliwiać a nie przeszkadzać, do końca nie wiemy jak ten rower nadaje się do skakania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiecie bo nie testowaliście, ale to łatwo nadrobić - kolega chętnie rower na testy udostępni - na codzień w Bydgoszczy, czasem w Kaliszu ale wiele weekendów w górach w czasie zlotów i imprez enduro.

 

Klaniam,

 

A ja sobie mysle ze definiowanie tak niedefiniowalnej definicji jaka jest definicja enduro z definicji jest ... slabe...

 

Szacunek...

I.

 

Mam takie samo zdanie, też nie lubię takich definicji ale w ostatnich miesiącach wiele osób próbuje na siłe to zdefiniować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam zdefiniowałeś :

Enduro nie polega na latania tylko na szybkim jeżdżeniu na extremalnie trudnych trasach :)

czy upierasz się, że Twoja jest jedynie słuszna ?

 

Zapytałem jak się go podrywa do skoku, ponieważ nie wiem, odpowiedzi w zasadzie nie było ... za to była definicja enduro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mialem tego na mysli jako definicji,zle sie wyrazilem, chodzilo mi bardziej o to ze to akurat moja wizja jazdy enduro, mnie to wlasnie sprawia najwiecej frajdy.

Czy poderwac go latwo ? łatwo to pojęcie względne, nie ma z tym jakiś problemów, ale napeno na manuala troche trudniej go wyrwać niż 26 z krótkim tyłem.

Najlepiej sam sie przekonaj kiedyś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jako że dość długo już testuję tą maszynę na sobie, to coś więcej powiem, szczególnie że kilka osób ona zainteresowała :)

 

Co do SAG'u to faktycznie trochę się bawiłem z ustawieniami i skończyło się na 30%, gdyż mniejszy nie daje takiej frajdy, a mimo trochę większego rower nie ma upośledzonych właściwości jezdnych po płaskim i pod górę.

 

Największy szok to praca zawieszenia, po którym spodziewałem się kanapy, która na podjazdach będzie bujała niemiłosiernie bez wrzucenia kompresji w damperze, a tu wielkie zdziwienie na plus, bo rower okazuje się przyjemnie niebujający na podjazdach, póki nie chce się komuś bawić w krosową jazdę na stojaka :P Po stanięciu w pedały bujanie się pojawia, tak w zakresie SAG'u.

 

Co do skoków, to wszystkie większe przeszkody pokunuje mi się z dużo większą łatwością, kąt główki + duże koło jakoś dodają pewności w dół. Co do skoków, to nie ocenię niczego powyżej 50 cm, bo ze mnie lotnik średni, ale to na co sam sobie potrafię pozwolić rower robi z dziecinną łatwością :) Więc pewnie za jakiś czas loty będą jeszcze wyższe.

 

No i sprawa ostatnia, czyli zwrotność, która okazuje się trochę gorsza, a raczej inna, bo po prostu rower wymaga głebszego kładzenia w zakręty żeby pokonał je płynnie, ale jak dla mnie była to raczej kwestia przestawienia przyzwyczajeń i zżycia się z rowerem, a nie problem. A po dogadaniu się rower daje mi kupę frajdy, a dobrym testem były Singletracki pod Smrkiem, na których nie miałem problemu z mieszczeniem się w zakrętach i zabawa była wyśmienita.

 

A dla wszystkich polecam przejechać się dla porównania, bo moje pisanie to tylko słowa, a rower musi pasować Wam pod tyłkiem :D

Zapraszam do Bydgoszczy, Kalisza, czasem Torunia, a przede wszystkim na imprezy EMTB, żeby porównać moje słowa z praktyką i to nie na jeździe wokół sklepu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak rower? Jeździ? Jakieś zmiany? ile wogle kosztuje taka ramka? Ewentualnie rower na tej ramie.

 

Rower oczywiście cały czas jeździ i ma się bardzo dobrze :)

Trochę zmian było, czasem wyuszonych sytuacjami, czasem zaś typową chęcią poprawy pewnych szczegółów, ale są to w sumie delikatne zmiany, jak wymiana klamek w Avidach na zielone Twenty6 i dołożenie także zielonych barendów, zmiana korby po małej awarii XT, dodanie napinacza i to chyba na tyle póki nie przyjdą nowe opony, bo Rubeny już trochę przeżyły i mają powoli dość.

Co do użycia, to zdania nie zmieniam, a dodatkowo ostatnio przekonuję się że to co ludzie mówili, że rower na kołach 29 nie może latać też jest fikcją, bo udaje mi się wreszcie oderwać na trochę od ziemi i ląduję w jednym, całkiem sprawnym, kawałku :D

 

Jeśli chodzi o ceny ramy, czy całego roweru, to zapraszam na stronę dystrybutora MDE w Polsce :)

Myślę że z całym rowerem w 10 tyś zł można się spokojnie zmieścić wybierając odpowiednie części i szukając kompromisów tam gdzie jesteśmy skłonni je osiągnąć, chyba że nie musimy, bo mamy odpowiednio duży budżet. Co do złożenia i doboru części GodLikeBike na bank pomoże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specyfikacja to:

 

 

1.Rama: MDE Bolder 29 rozmiar M, Kolor Custom, Oś Maxle 150

2.Widelec: Marzocchi 44 Micro Ti 2012 Tapered

3.Damper: Rock Shox Monarch Plus RC3

4.Sztyca: Blacx Jawel AM+

5.Kierownica: Answer ProTaper Carbon AM 720 mm

6.Koła

- przód

Dartmoor X15-36 szprych/ Sapim Laser/ Mavic TN719

- tył

Dartmoor Quantic-36 szprych/ Sapim Laser/ Mavic TN719

7.Korba: Shimano LX + zębatki Uzurpator 35/21, Bashring BOP

8.Kaseta: Shimano XT 11-32

9.Łańcuch: Campagnolo Record C9

10.Przerzutka przód: SLX E-Type

11. Przerzutka tył: Sram X0

12.Gripshifty: Sram X0

13.Hamulce: Avid Elixir CR + klamki Twenty6 zielone

14.Siodełko: Fizik Gobi

15.Chwyty: Lizard Skins-Logo Shorty Lock On

16.Barendy: Twenty6

17.Opony: Rubena Kratos + w góry Conti Rubber Queen

18.Pedały: Twenty6 Predator

19.Mostek: Truvativ Hussefelt/ docelowo Twenty6

 

Rama spokojnie do dostania w Polsce, choc jako wyrób manufaktury z Włoch pozwalającej na duży custom kolorów, a nawet kątów i długości ramy to dostępność jest na zamówienie.

W tej akurat ramie stery są standardowo tapered 1,5-1 1/8 cala, więc zostały takie jak proponuje producent :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...