cowboyfromhells Napisano 7 Kwietnia 2012 Napisano 7 Kwietnia 2012 Spotkaliście się może z nadajnikiem GPS, który pozwalał by na zlokalizowanie roweru w razie kradzieży? Wiem, że są takie sprzęty montowane w samochodach, ale zajmują sporo miejsca (ciężko było by ukryć samochodowego GPSa przed złodziejem).
mklos1 Napisano 7 Kwietnia 2012 Napisano 7 Kwietnia 2012 Nie spotkałem się osobiście i podejrzewam dlaczego. Takie coś trzeba dobrze ukryć. W rowerze jedynym miejscem na ukrycie jest wnętrze ramy, a trzeba jeszcze gdzieś wyprowadzić antenę i przewidzieć slot na zasilanie, zatem z góry byłoby wiadomo gdzie taki układ się znajduje, zatem jego obecność przestałaby mieć jakikolwiek sens.
gremson Napisano 7 Kwietnia 2012 Napisano 7 Kwietnia 2012 Mówisz masz: http://www.integratedtrackers.com/GPSTrack/Products.jsp
mam16v Napisano 7 Kwietnia 2012 Napisano 7 Kwietnia 2012 jest na youtube filmik ,gdzie dziennikarze w Londynie moduł gps wsadzili w siodełko i sledzili los górala za 100funtów po czym po pościgu po mieście odbierali fanta złodziejowi(a nawet nowemu właścicielowi) było to gdzieś w kategorii blokady roweru
cowboyfromhells Napisano 7 Kwietnia 2012 Autor Napisano 7 Kwietnia 2012 Mówisz masz: http://www.integrate...ck/Products.jsp Wielkie dzięki. Właśnie znalazłem http://arcotech.pl/pl/p/Lokalizator-GPS-GPRSGSM/122?gclid=CJDy45rfo68CFYUw3wod1yzkYg myślę że warte swojej ceny.
Koen Napisano 7 Kwietnia 2012 Napisano 7 Kwietnia 2012 Fajny ten drugi tracker (pierwszy fajniejszy ale ta cena), tylko nie ma za bardzo gdzie go upchnąć w rowerze. Jakiś wprawny elektronik pewnie by go rozebrał na części pierwsze i zlutował w jakiejś bardziej kompaktowej formie, tak żeby mieścił się w rurze sterowej albo w sztycy. Ciekawe tylko jak jest ze skutecznością modułu GPS, bo o to tu głównie chodzi. Używam gps'u wbudowanego w telefon i niestety bywa z tym różnie - zadaszenie, pochmurna pogoda czy choćby wysokie budynki, i ustalenie pozycji może trwać bardzo długo. Chociaż inna sprawa że samo powiadomienie smsem o tym że ktoś dobiera nam się do roweru, w połączeniu z dobrym zabezpieczeniem może już dać nam wystarczająco dużo czasu żeby zainterweniować. Ps: na ebayu te moduły są za 50$.
mklos1 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Ps: na ebayu te moduły są za 50$. Dobre systemy oparte na gps i gsm kosztują. Nie wierzę, że za 150 PLN dostanie się dostatecznie niezawodny system. Zainstalowanie go np pod siodełkiem spowoduje znaczne pogorszenie sygnału. Słaby sygnał GPS to dokładność +/-50m. W blokowisku - przeszukanie nawet kilku budynków. Sprawa trudna, ale zawsze coś. Zaletą takiego taniego systemu jest to, że można go zainstalować nawet w tanim rowerze, złodziej zapewne się tego nie spodziewa.
rowerzysta01 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Niestety w przypadku takich urządzeń bateria nie trzyma za długo, więc trochę mija się to z celem Gdzieś na forum był watek z tym tematem
mklos1 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Moim zdaniem akurat 48 godzin jest wystarczające. Jedynie szybka akcja poszukiwawcza ma szanse powodzenia. Sądzę, że szanse na odnalezienie roweru w całości (szczególnie tych wysokiej klasy) po 48 godzinach są niezbyt duże.
rowerzysta01 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Ciągła wymiana baterii, lub ładowanie akumulatorów, jest dosyć uciążliwe.
mklos1 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Nadajnik GSM jest dość prądożerny, szczególnie w momentach nawiązywania połączeń. Odbiornik GPS także energooszczędnością nie grzeszy. Moim zdaniem w tych rozmiarach i w tej cenie efekt naprawdę jest przyzwoity.
Tofi Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 http://www.peilsender.net/epages/61549785.sf/en_EN/?ObjectPath=/Shops/61549785/Products/%22BikeProtect%20Bicycle%22/SubProducts/BikeProtect-0001 Wracając do SpyBike to jest on praktycznie cały czas w uśpieniu. standardowo raz na tydzień wysyła komunikat, że działa i podaje stan naładowania baterii, w momencie uzbrojenia załącza się detektor drgań i przy wykryciu ruchu wysyła SMS o kradzieży oraz przełącza się na trym ciągłych powiadomień (standardowo raz na 12 godzin) dlatego na jednym ładowaniu może wytrzymać nawet rok.
mklos1 Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Czarna magiczna skrzynka przyciąga uwagę i zostanie zdemontowana w pierwszej kolejności. W momencie gdy rower zostanie skradziony nie różę jej dłużej niż kilka godzin życia... Brawo dla inżyniera, który wymyślił to urządzenie!
Tofi Napisano 8 Kwietnia 2012 Napisano 8 Kwietnia 2012 Kilka godzin to wystarczająco długo by odzyskać rower. Jedno czego mi brakuje w takich systemach GPS to hałaśliwy brzęczyk. Gy jesteśmy już na miejscu te 25 - 5 metrów od roweru w blokowisku, wezwaliśmy policję, to przydało by się zlokalizować dokładnie nasz rower. W przypadku istnienia ryzyka zniszczenia dowodu przestępstwa, a tego należy się spodziewać jeżeli nagle alarm zacznie hałasować, policja może interweniować bez nakazu w praktycznie każdym kraju. To że akurat bateria się szybko wyczerpie jest mało istotne, bo jesteśmy już w fazie odzyskiwania sprzętu.
perszeron Napisano 1 Lipca 2012 Napisano 1 Lipca 2012 Też zastanawiam się nad tym lokalizatorem GPS. Myślę, że za 150 nie jest to głupie rozwiązanie. Oczywiście w szosówce nie byłby gdzie tego schować. Ale w treku już nie byłoby to takie trudne. Ma to wymiar: 64 x 46 x 17mm więc nie jest to nie wiadomo jakie pudło. W trekkingu można by to zakamuflować jako lampkę na bagażniku i podłączyć pod dynamo w piaście, aby miało ciągłe ładowanie. Można by to też upchnąć w jakimś większym siodełku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.