[Budowa od podstaw] Projekt Fixed Wiosna 2012

[lukskyy]

Powitać, rozpoczynamy przygodę z budową ostrego koła. Jakże, że rama na zaczęcie przygody z ostrym była pod ręką postanowiłem spróbować coś "namieszać" Budżet: ok 500zł - w większości przeznaczone na części/materiały, ponieważ wszystko będę się starał robić sam (przeróbki, malowania, cięcia itd.) Zrobiłem sobię na stronie fixiestudio taki ogólny projekt, głównie, żeby zobaczyć jak będą ze sobą współgrać kolory i zostałem przy czymś takim:

 

Rama z szosowego roweru ROMET, wymagała i wymaga paru przeróbek. Zacznyjmy od haków.

Poziome haki - po długich lekturach na forach internetowych doszedłem do wniosku, że obecne wymagają przeróbki dlatego też zabrałem się za pracę a efekt wyszedł taki:

Stare, skośne, wkładane od przodu

Nowe, poziome, wkładane od tyłu

Haki wypalone na wypalarce plazmowej (w zakładzie przemysłowym), gr. 4mm, wejście na ośke 10mm. Stare były włożone w rame i zgrzane. Zostały ucięte, rama nadcięta tak, aby wpuścić nowe. Pospawane ładnie migomatem, oszlifowane spawy. Szerokość jak i poziom już ustawiony i złapany - wszyskto wyszło jak należy - dokupić trzeba napinacz, o ile jest potrzebny.

Rama jak wiadome może pozostawiać wiele do życzenia, ale jak na obecny fundusz i "bazę", która zachęciła do stworzenia czegoś takiego myślę, że na zaczęcie przygody wystarczy - jak to mówią nie od razu Kraków zbudowano Dzięki hakom skrócił się rozstaw roweru, ponieważ koło wejdzie głębiej, a niestety było ciutke zadaleko - za duży luz między kołem a pionową rurą ramy przez co rower wyglądał na przymiarce conajmniej koślawo , skróciło się to wszystko o jakieś 2cm.

Rama wymaga jedynie wzmocnienia poprzeczki w tylnej części (tam gdzie montuje się hamulce), ponieważ może wydawać się to za słabe - na wszelki wypadek lepiej obspawać zgrzaną fabrycznie poprzeczke.

Rama jest wstępnie oczyszczona ze starego lakieru i w najbliższym czasie zostanie pomalowana (podkład->baza->klar) Kolor: czarny mat. Dalej jednak nurtuje mnie chęć pomalowania ramy proszkowo, tylko nie mogę znaleźć gdzieś w okolicy człowieka, który by mi to zrobił.

 

Koła - Koła 28" 700c 622x13, obręcze REMERX Taurus, szprychy UCP cnSPOKE - komplet. Z tyłu, z jednej storny nakręcany wolnobieg 18 zębów , z drugiej zębatka 18 zębów . Wszystko dokręcone będzie do ramy na "motylek" - ogólnie od początku miałem takie założenie, jeżeli jedziemy a chcemy załóżmy wolnobieg zamienić na "ostre" po prostu łapiemy za kółko i w każdym miejscu w każdej chwili możemy wykonać taki zabieg.

 

Do tych kół muszę teraz zakupić opony i tutaj też chciałbym poradzić się was jakie wybrać. Przeszukałem allegro znalazłem coś takiego:

Opony Kenda białe 700 x 25 ostre koło (2227557638) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Opony Kenda białe 700 x 23 ostre koło (2254459514) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Które byście polecili w sensie rozmiaru 700x23 czy 700x25? Opony muszą być białe - wg. założenia projektowego Ta kwestia jest do przedyskutowania, ponieważ sam nie mam zielonego pojęcią, który rozmiar lepiej by spasował.

 

Z fabrycznych rzeczy, które zostały po starym rowerze zostanie tylko korba z suportem, ponieważ póki co ogranicza mnie fundusz - jak uzbiera się dodatkowe środki korbę na pewno wymienię

 

Kierownica: myślałem o tej KIEROWNICA ZOOM W TRZECH KOLORACH - WYGODNA!!! (2248965972) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. z wzniosem 5cm, mam baranka, ale muszę chyba do tego dorosnąć, na razie chciałem spróbować na tej trochu ze względów komfortowych, ale w większości z estetycznych. Taka prosta z lekkim wzniosem po prostu mi się podoba. Póki co myślę, że taki "tani zoom" wystarczy jak na początek - będą fundusze zakupi się coś lepszego - na razie trzeba ciąć koszty.

 

Do uzupełnienia dochodzi wiadomo łańcuch, pedała najlepiej noski+paski (będę polował na te http://allegro.pl/pedaly-shimano-noski-ostre-kolo-i2235213300.html ) sztyca i mostek zostaną ze starego - wszystko się zapoleruje na lusterko. Siedzenie - póki co kwestia dobrania koloru.

 

Na pewno nie będzie to ideał, ale robię to po to, aby zacząć przygodę z ostrym, a jak nabiorę odpowiedniej wiedzy i doświadczenia rower na pewno przejdzie wymagane modyfikacje, które z pewnością będą nieuniknione. Czas pokaże

 

Kilka fotek:

 

 

 

Liczę na waszą pomoc

[elberet]

po pierwsze pisze się pedały a nie pedała.

ramka nie wymagała przeróbki, no ale jak miałeś za dużo czasu i pieniędzy to ok, zrobiłeś z waganta niewiadomoco.

mufa suportu jest gwintowana? jak nie to będzie wesoło.

noski shimanoski se odpuść, lepiej ogarnij jakieś kliki albo strapy.

koło tył - NA ŚRUBY A NIE MOTYLKI JAKIEŚ, CO TY JESTEŚ KWIATUSZEK ŻE MOTYLKÓW CI SIE CHCE?

nie utrzyma ci toto koła w hakach, chyba, że gniesz podkowy w rękach i jesteś w stanie tak dokręcić - jeśli jest inaczej to idziesz do rowerowego i mówisz panie panie przełóż mi toto na śruby i daj klucz pietnastke.

no.to tyle na razie ode mnie, powodzenia.

[lukskyy]

Jest sens jeździć w clickach nie mając butów? Mi się to jakoś nie widzi, z tego co czytałem zwykłe pedały doposażone w noski są całkiem ok jak na początek, mafa suportu nie jest gwintowana niestety. Mocowanie koła w hakach da się zmienić.

[Pr5Rider]

geometria tragiczna, ale kto co luubi

[lukskyy]

geometria tragiczna, ale kto co luubi

 

Wyjdzie w jeździe

[elberet]

na pewno wyjdzie w jeździe, bo to widać.

Jest sens jeździć w clickach nie mając butów? Mi się to jakoś nie widzi, z tego co czytałem zwykłe pedały doposażone w noski są całkiem ok jak na początek, mafa suportu nie jest gwintowana niestety. Mocowanie koła w hakach da się zmienić.

sens jest żaden, buty były w domyśle, nie wierzę, że nie wpadłeś na to.

noski niszczą buty, wpijają się w podeszwę, więc przeczytaj tutaj, że lepsze są strapy albo kliki (i buty, o butach też przeczytaj)

[spiker]

Patrzę na twoją ramę i na zdjęcie i sądzę, że jest duża różnica w geometrii obu ram.

Chodzi głównie o odległość tylnego koła od rury pionowej. Tylne widły w twojej są o wiele dłuższe niż te w poglądowym zdjęciu.

Osobiście nie podobają mi się rowery, które mają znacznie oddalone koło od rury pionowej, zaburza to zwartą i dynamiczną sylwetkę roweru.

Możesz za to iść w stronę commutera, do rowerów tego typu pasuje kierownica typu jaskółka i siodła od Brooksa. Pozycja prawie wyprostowana przez co wygodniejsza. Galerię commuterów możesz oblukać np na cycleexif.com

 

Pozdrock

[lukskyy]

Patrzę na twoją ramę i na zdjęcie i sądzę, że jest duża różnica w geometrii obu ram.

Chodzi głównie o odległość tylnego koła od rury pionowej. Tylne widły w twojej są o wiele dłuższe niż te w poglądowym zdjęciu.

Osobiście nie podobają mi się rowery, które mają znacznie oddalone koło od rury pionowej, zaburza to zwartą i dynamiczną sylwetkę roweru.

Możesz za to iść w stronę commutera, do rowerów tego typu pasuje kierownica typu jaskółka i siodła od Brooksa. Pozycja prawie wyprostowana przez co wygodniejsza. Galerię commuterów możesz oblukać np na cycleexif.com

 

Pozdrock

Właśnie tam jest zdjęcie z kołami włożonymi w stare haki, nie zrobiłem jeszcze zdjęcia koła w nowych, a ten rozstaw między kołem a rurą pionową ramy właśnie skrócił się o jakieś 2-3 cm

[Adaasko]

Szczerze i bez nuty złośliwosci smiem twierdzić że rower będzie naprawde beznadziejny.

 

Wagant nie ma i nie bedzie tu miał chyba nigdy sensownej geometrii do bycia ładnym ostrzakiem.

 

Długi tył - nawet te 2-3cm cie nie ratują, dośc wysoki suport ( mufa bez gwintu? POU POU POOOU STRZAŁ W KOLANO) i ogólnie leniwe kąty.

 

 

 

Haki? że co? czym ty je wycinałeś? ile dałes za tą profesjonalną robotę?.. Wiertarka, Flexa, Brzeszczot, Pilnik - w 2 godzine robię ci 100x ładniejsze haki.

 

już pomijam - że jeszcze mniejszym nakladem pracy można sobie haki uzyskać z jakiegoś złom-bike'a

 

voila - mój wsumie pierwszy fix

 

 

 

Haki są sądze o wiele zgrabniejsze od twoich.

 

Co do piasty tylnej - koledzy wyczerpali temat - wystarczylo wpisac sobie FIXED BIKE w google - zobaczysz, zaden powazny rower nie ma piast na zaciski mimośrodowe - wydedukował by to każdy przedszkolak.... naprawde, wystarczylo poczytać jakies fixowe FAQ, poogladac fotki...

 

 

a tak... kawał dobrej nikomu nie potrzebnej roboty - i masa siano, za ktore juz mozna miec fajne ostre...

 

no nic... zobaczymy co z tego skleisz.

[brkzzz]

Znacie tę bajkę o różowej dupie, która myślała, że jest słowikiem? i zaśpiewała?

Ta rama też chce być ostrym.

 

A mówiąc poważnie, inwestowanie w tę ramę czasu i pieniędzy jako serce zwinnej miejskiej maszynki było dużym falstartem. Jedyne co można z niej jeszcze uczynić w moich oczach to jakiś miejski cruiser - błotniki, grube opony, metalowy koszyk, szeroka jaskółka... Może lekka stylizacja na rosta, rata?

[lukskyy]

Czy strata pieniędzy? do końca bym tak nie twierdził, bo rame można wymienić, a osprzęt zostanie a co do haków - zrobione po znajomości, doszlifowane w domu w 5 min - myślę, że i tak nie jest źle jak na taki nakład czasu

[Varg]

jest , bo niepotrzebnie je przerabiałeś , na tamtych tez by hulało.

[lukskyy]

Nic na tym nie straciłem tym bardziej nie ucierpiałem myślę, że na pewno zamiana nie na gorsze Jak ktoś mądrze kiedyś napisał ostre to idea - a, że zostanie zapoczątkowana na wagancie - trudno, ja się nie wypowiem bo na ten temat nie wiem, pewnie jak i piszecie jest to "tragedia", ale tym chcę zacząć przygodę z "ostrym", a rama w przyszłości zostanie zmieniona, może nawet prędzej przy jakimś zastrzyku gotówki, a osprzęt będzie jak znalazł. Na pewno jezdliwe to to będzie i z punktu A do punktu B się przemieszcze

[Adaasko]

generalnie ostre to rodzaj napędu - nie zapominajmy o tym - więc twój rower może smiało być pełnoprawnym ostrym kołem.

 

ale ostrzakiem, zwartej maszynie z lekko torowym zapachem to on nie będzie....

 

haki dla mnie na minus, bo wyglądają naprawde fatalnie.

 

 

może dostało się ostro - ale chociaz wiesz co i jak - działaj posmakuj - sam zrozumiesz - przejedziesz sie i odrazu stwierdzisz, że troche leniwie to skręca, że mógłby być bardziej zwarty, lepiej reagowac na twoje ruchy

[lukskyy]

generalnie ostre to rodzaj napędu - nie zapominajmy o tym - więc twój rower może smiało być pełnoprawnym ostrym kołem.

 

ale ostrzakiem, zwartej maszynie z lekko torowym zapachem to on nie będzie....

 

haki dla mnie na minus, bo wyglądają naprawde fatalnie.

 

 

może dostało się ostro - ale chociaz wiesz co i jak - działaj posmakuj - sam zrozumiesz - przejedziesz sie i odrazu stwierdzisz, że troche leniwie to skręca, że mógłby być bardziej zwarty, lepiej reagowac na twoje ruchy

 

Pewno i tak będzie, ale zanim do tego dojde to jeszcze troche pojeżdże, a i z drugiej przeciez single speeda też mam, rower będzie używany wielofunkcyjnie. Do zwartej maszyny dojdziemy z czasem, jak wymienię ramę na inną

[brkzzz]

Niby tak, byle żebyś się nie zniechęcił do ostrego właśnie przez tę ramę. Zabawa ze skidowaniem może wcale nie być zabawą na takiej kobyle

[lukskyy]

Myślę pozytywnie!

[Krusto]

pojdzie w lydy

[SixFeetDeep]

Tak jak radza pozostali. Strata czasu i pieniedzy chocby w malowanie ramy

[Papista]

Sprzedaj ramę na aledrogo, z takimi hakami za 300 poleci jak nic:)