Skocz do zawartości

[Kółeczka przerzutki] SLX Shadow, serwis


TrzecieKolo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

mam taką przerzutkę (zdjęcie poniżej).

 

Ciężko mi strasznie chodzą kółeczka, nie da się nimi zakręcić, od razu się zatrzymują. I jedno sporo lata na boki. Ma z 1200km przejechanych w ciężkim terenie (śnieg, deszcz, błoto, piach, lasy ogólnie), nigdy jej nie serwisowałem jeszcze. Chce jutro odkręcić te kółeczka, wyczyścić, przesmarować, mam kilka pytań:

 

1. Czy te kółeczka powinny latać na boki? Sporo tam mają tego ruchu, dziwnie tak jakoś mi się wydaje. Szczególnie "luźne" jest to górne.

2. Jaki imbus do ich odkręcenia jest potrzebny? Jaki rozmiar? Nie mam przy sobie roweru, a pamiętam, że w domu jak próbowałem to jeden imbus był za mały, a drugi za duży z tych co miałem pod ręką, więc muszę kupić (a myślałem, że już mam wszystkie ;) )

3. Smarować tam coś po rozkręceniu, jeśli tak, to gdzie dokładnie i czym? Może być łt-43?

 

 

 

SLX%20Shadow.jpg

 

Dzięki i pozdrawiam!

Napisano

1. Kółeczka muszą mieć luz i nie mogą być za mocno skręcone, w końcu to nie turbina stomatologiczna.

2. Rozmiaru nie pamiętam ale skoro jeden był za mały a drugi za duży proponuję wybrać pośredni. ;-)

3. Może inni mają lepsze rady ale ja zawsze dodaję kilka kropel Rohloff do łańcucha. Nie jest to szczególnie dobrze uszczelniony element więc wydaję mi się, że dodawanie tam smaru stałego może zrobić małe zamieszanie po kilkuset km (ale mogę się mylić, rzecz jasna).

Napisano

1. Ok, dzięki, ale kręcić powinny się luźno?

2. Hehe, no tak , tylko nie mam ich pod ręką, a chciałem kupić po drodze. Przerzutki też nie mam przy sobie żeby zmierzyć ;)

3. Hmm, ok.

  • Mod Team
Napisano

1.Dokręcasz do oporu, oś jest dwustopniowa opiera się o jedną część wózka. Jak nie dokręcisz to wózek może się sam rozkręcić - nie polecam.

2.Rozmiaru imbusa nie pamiętam(chyba 3) ale nie jest to wynalazek - typowy.

3.Smarowanie - ja dawałem pod dekielki Łt albo grafitowy. Można na oś i tulejkę dodatkowo kapnąć jakiegoś rzadkiego np. Rohloffa.

Napisano

Jeśli są za luźne, to może dlatego, że ta metalowa tuleja w środku się starła za bardzo? Miałem tak w starej przerzutce Acera

Napisano

Tak jak napisał michuuu górne kółko ma mieć większy luz, u mnie w przerzutce deore potrzeba imbusa 3mm więc myślę że u ciebie też. Ja ślizgi smaruje olejem do łańcucha.

Napisano

1. Lekki luz powinny mieć. Z tego co opisujesz mają za duży. Dokręć tak, aby kręciły się lekko i bez oporów spowodowanych dokręceniem. Ja tak zrobiłem i działa mi poprawnie. Nie musisz się martwić i kręcić tak aby koniecznie górne kółeczko było luźniejsze. To się samo zrobi.

2. Nie lepiej skompletować wszystkie imbusy? Ja tak zrobiłem, bo przecież klucze nie są tylko do zastosowania rowerowego.

3. W środku smaruj dokładnie wszystko, bo skomplikowanych miejsc tam nie ma. Smar nie zaszkodzi. ŁT-43 jest dobre do tego. Ja nim przesmarowałem i nie narzekam. Kółeczka od roku lekko się kręcą i nie ma z nimi żadnego problemu.

 

Pamiętam, że przed serwisem przerzutki już planowałem ją przesmarować, bo coś tam też strzykało jak miała kilka miesięcy. Zostawiłem to z braku czasu i chyba opory były może nie znaczne, ale spowodowały w dużym odstępie czasu odkręcenie się śruby od wózka. Spowodowało to stratę jednej takiej metalowej blaszki. Nie odkładaj tego. ;) Na szczęście nie było problemu z tym, bo następnego dnia pojechałem do sklepu rowerowego i dali mi za darmo tą część.

Napisano

W tych przerzutkach górne kółko (prowadzące) jest na łożysku maszynowym typ RS. Dlatego obraca się z wyraźnym oporem. Luz poprzeczny jest zamierzony konstrukcyjnie. Natomiast dolne kółko jest na łożysku ślizgowym uszczelnione gumą w deklach. Można go zakroplić olejem, choć fabrycznie jest smarowane smarem stałym (tym zielonym Shimano). Chodzi też stosunkowo ciężko przez to uszczelnienie.

 

Edit:

No tak, rozpędziłem się. Jak powyżej to jest w XT, w SLX są typowe tuleje czyli łożyska ślizgowe bez uszczelnienia.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

W sumie dopiero niedawno to rozkręciłem. Było sucho, zupełnie się wypłukały smary i była tam masa brudu.

 

Klucz to rzeczywiście 3mm.

 

Po wyczyszczeniu i przesmarowania Rohloffem wszystko chodzi ładnie.

 

Dzięki wszystkim za pomoc :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...