[Izotonik] Miód najlepszy izotonik

[klopot8888]

Witam , panowie

Pewnie nie będzie to dla nikogo rewelacją, ale chciałem się podzielić moim dzisiejszym spostrzeżeniem, mianowicie izotonik polecony przez mojego Ojca

Otóż przepis jest bardzo prosty- 2 łyżeczki miodu+ 0,75 wody+ cytryna+ odrobina soli

Co zyskujemy- naturalny izotonik zamiast chemicznych substytutów, ponadto miód naprawdę krzepi

Wcześniej podczas śmigania czasami brakowało pary w nogach , dzisiaj podczas wypróbowania wspomnianego napoju po nakręceniu 65km w terenie górzystym.........rewelacja

 

Może nie napisałem niczego odkrywczego, ale być może komuś owy przepis pomoże.....ja już nie kupuję żadnych chemicznych kolorowych wspomagaczy

Pozdrawiam

[A7x]

Hm nie miałem o tym pojęcia- na pewno przetestuję

Ale jeśli to faktycznie jest tak dobre, to rewelacja, zamiast tej "cudownej" chemii.

[Foxi]

Przepis dobry i zdrowy, sam czasami tak pije i to nie tylko na rowerze. Co do izotoników to prawda chemia, ale mają też minerały, które tracisz podczas treningu. Coś za coś

[klopot8888]

Zawsze można dodać kapsułkę pluszz minerały, wydaję mi się to lepsze niż swiecący kolor w ciemnościach izotoników, ponadto sól występuje w przepisie bo tracimy też sole mineralne......jak dla mnie efekty bomba dawno nie zanotowałem takiego odkrycia

Mała podpowiedź- miód zanim dodam do wody lekko rozpuszczam na parze gotującego się czajnika

Smacznego

[RufusBiker]

REGULAMIN 2i

 

 

Miód podgrzany powyżej 45 stopni traci dużo swoich cennych wartości, więc za żadne skarby nie podgrzewajcie go !!! (rozpuszczać w letniej wodzie)

 

A co do tego izotonika to stosuje miód od dawna i jest 100 razy lepszy od izotoników, w mocniejszym stężeniu i po odstaniu 24h jest w nim sama glukoza więc drugi bidon jako dopalacz , daje kopa jak niejeden żel

[karbeti]

Przepis sprawdzony. A odnośnie soli to polecam zamiast zwykłej kuchennej dodawać sól morską. Jest niewiele droższa a minerałów sporo więcej:

http://amigdalina.com.pl/?p=870

Tylko nie śmiejcie się ze żródła. Znalezione tak na szybko.

[krychood]

Już od dawna używam miodku z różnymi dodatkami i naprawdę daje niezłego powera w nogach.

[slawek993]

Pierwsze słyszę trzeba będzie wypróbować w nowym sezonie

[dejtrejder]

Przepis stary jak świat Cały zeszły sezon przejeździłem tylko na tej recepturze. Miałem dojście do prawdziwego miodu z pasieki za 20 zł (słoik litrowy). Taki domowy izotonik jest o wiele smaczniejszy niż ta fabryczna chemia. Do mikstury wystarczy miód wielokwiatowy (30 zł w specjalistycznym sklepie pszczelarskim). Nie trzeba wcale droższych jego odmian jak np. gryczany itp. Jednak unikałbym miodów marketowych (głównie zawierają miód pochodzenia chińskiego) - te dostępne są już nawet po 12 zł za słoik litrowy.

[krychood]

Mąż mojej kuzynki ma pasiekę od niego biorę (co najmniej od dekady) miodek i mam pewność, że jest dobry.

[dejtrejder]

http://www.miod.info.pl/?p0=3

 

Zgodnie z powyższą charakterystyką miodów, dla sportowców najlepszy zdaje się w szczególności miód rzepakowy a także akacjowy i wielokwiatowy.

[Thordgrim]

thx Klopot8888 - jutro (dzisiaj) testuje

[detonator]

Na rowerze już dawno nie stosowałem tej mikstury ale dwa razy w roku robię sobie taką kurację, że na wiosnę przez trzy tygodnie, piję na czczo szklankę wody z dwiema łyżeczkami miodu, a na jesieni pyłek pszczeli, który ma cholernie dużo witamin i mikroelementów.

 

Niestety, taki pyłek nie bardzo nadaję się jako izotonik, ze względu na smak

 

Po domowym izotoniku, bukłak nie trąci żadnymi zapachami, czego nie można powiedzieć o innych, oryginalnych wlewanych do bukłaka. Kilka razy trzeba było szorować, żeby można było się pozbyć tej chemii.

 

Tak jak tu już wspomniano, miodu nie należy rozpuszczać w gorącej wodzie.

 

Mam ten plus, że szwagier i ojciec są z zamiłowania pszczelarzami, więc dostęp do miodów i pochodnych produktów mam dobry

 

Na Zdrowie

[klopot8888]

REGULAMIN 2i

Zgadzam się pyłek pszczeli to jest magia, ale w smaku tak gorzki, że alkohol przy tym to słodycz:)

[eMJot]

Przepis dobry i zdrowy, sam czasami tak pije i to nie tylko na rowerze. Co do izotoników to prawda chemia, ale mają też minerały, które tracisz podczas treningu. Coś za coś

Napój można zrobić na bazie wody mineralnej z dużą zawartością składników mineralnych np.Piwniczanka, Muszynianka.

[madluki]

Świetna sprawa.

 

Dzisiaj zrobiłem na tym 65 km. Lepszy niż sok z gumijagód. Dodałem trochę więcej miodu. Miałem 1,5 litra ze sobą i kryzys mnie nie dopadł.

 

Miodzio !

[Crazyk]

Ciekaw jestem jak obliczacie proporcje i składniki aby był to izotonik... Jak dla mnie te wasze wytwory z "izotonikiem" mają mało wspólnego

[madluki]

REGULAMIN 2i

Drogi Panie Crazyk

Oczywiście ze można podejść do wszystkiego naukowo i z nabożna czcią odmierzać proporcje pipetką... Krocze wiadomo ze nie zawsze uda sie uzyskać takich samych właściwości, ale zawsze będzie to lepsze niż czysta woda.

 

Jeśli myślisz ze firmowe iztotoniki które pijasz to szczyt biotechnologii to sie mylisz...z resztą jak wszytko co teraz robią... W takiej masowej produkcji od zawsze panuje zasada "Człowiek jest jak świnia i wszytko zeżre"

 

 

 

 

W napojach hipotonicznych zawarta mniejsza ilość węglowodanów (cukrów prostych i złożonych), ponieważ głównym zadaniem tego napoju jest nawodnienie organizmu. Odbywa się to przez podstawową własność – mniejsze ciśnienie osmotyczne (stężenie cząsteczek płynów hipotonicznych pozwala na przepuszczanie je przez na przykład błonę komórek w organizmie), niż płynów ustrojowych. Używanie napojów hipotonicznych zalecane jest przy normalnym trybie dnia z mniejszym wysiłkiem lub przy długotrwałym jednostajnym wysiłku. Przykładem napojów hipotonicznych może być zwykła woda mineralna z bardzo małą zawartością węglowodanów (np. CARBO)

 

Napoje izotoniczne zbilansowaną ilość minerałów i składników energetycznych, a je stężenie jest podobne do stężenia płynów ustrojowych. Dlatego napoje izotoniczne przydadzą się aktywnym fizycznie osobom, szczególnie które tracą dużo energii pod czas treningów. Funkcją izotoników jest jednocześnie nawodnienie oraz uzupełnienie energią po intensywnym wysiłku fizycznym. Stosując CARBO o małej dawce (10-20 gr. na 750 ml.), które będzie rozpuszczone w wodzie mineralnej można zrobić napój izotoniczny.

 

Natomiast stężenie napojów hipertonicznych jest większe od stężenia płynów ustrojowych. Cząsteczki w tych płynach są duże i nie moją przenikać przez błony komórkowe. Napoje te są bogate na składniki węglowodanowe (cukry proste i złożone), co zapewnia dobrą dawkę energii po ciężkim intensywnym i krótkotrwałym wysiłku. Mogą to by c napoje zrobione z większej ilości CARBO lub Vitargo (40-50 i więcej gr. na 750 ml. wody mineralnej).

[Crazyk]

Drogi Panie Crazyk Oczywiście ze można podejść do wszystkiego naukowo i z nabożna czcią odmierzać proporcje pipetką...

Nie chodzi o naukowe podejście i odmierzanie pipetą tylko o nazywanie rzeczy po imieniu. Nie mówię, że Wasz super napój jest gorszy od wody (rzecz gustu), ale jak dla mnie to nie jest on po prostu izotonikiem.

 

Jeśli myślisz ze firmowe iztotoniki które pijasz to szczyt biotechnologii to sie mylisz.."

Nie, nie uważam izo za szczyt biotechnologi i nie rozumiem jak to ma się do mojej wypowiedzi bo o niczym takim nie mówiłem Poza tym nigdzie też nie pisałem co pijam.

 

Do pozostałej części postu nawet nie będę się odnosił bo jest to plagiat, kawałek czyjejś wypowiedzi z innego forum, którą bezprawnie ściągnąłeś. Poza tym.. Nic nie wnosi do tematu.

[madluki]

Nie plagiat tylko cytat ;-) ( następnym razem będę pamiętał zeby przypisać autora, tytuł, isbn, nr strony i wiersza :-) )

 

Skoro sie już wypowiadasz to uzasadnij dlaczego miodowy napój rodem z Kubusia Puchatka nie jest izotonikiem.

 

 

 

PS.

 

Trochę dystansu do swiata i smacznego jaja

 

Wiesz możemy sobie docinać i nakręcać jałowe dyskusje w których i tak chodzi tylko o ego autorów hehe.

Pozdro

 

Bez odbioru

[schwepes]

Skoro sie już wypowiadasz to uzasadnij dlaczego miodowy napój rodem z Kubusia Puchatka nie jest izotonikiem.

Izotonik ma konkretną osmolarność, zbliżoną do płynów ustrojowych. Nie znając proporcji, możesz robić zarówno izotonik, hipotonik jak i hipertonik. Każdy z nich ma swoje zalety i wady, natomiast dobrze wiedzieć co się przygotowuje na konkretne warunki/rodzaj wysiłku.

[Crazyk]

Przecież nikt tui nikomu nie docina. Myślę, że ISBN na form będzie problemem ^^ Wystarczyło małe "quote"

 

Izotonik w mojej ocenie powinien mieć przede wszystkim ściśle określoną osmolalność, odpowiednią kaloryczność, zartość sodu. Cenione są też dodatki minerałów i witamin.

[dejtrejder]

Z formalnego punktu widzenia napój wodno-cytrynowo-miodowy izotonikiem nie jest. Nie oznacza to, że jest napojem od izotoniku gorszym dla rowerzystów amatorów. Miód jest źródłem łatwo przyswajalnej glukozy (patrz: rzepakowy) i innych pierwiastków. Dodatkowo suplementując magnez i potas w diecie śmiało można nim zastąpić fabryczne izotoniki.

 

Trzeba pamiętać, że fabryczny izotonik też izotonikiem być nie musi Aby był trzeba go dozować w ilości dokładnie takiej jaka widnieje na opakowaniu. 400 gramowe opakowanie izotoniku firmy zaczynającej się na literkę E wystarcza mi na 5 dni a kosztuje 40 zł. Czyli ponad 200 zł miesięcznie. Trzeba mieć świadomość, że oszukując na dawce aby zaoszczędzić już nie mamy napoju o nazwie izotonik. A wtedy lepiej kupić miód. Za 25 zł mam duży słoik wystarczający na o wiele dłuższy czas. Nic nie stoi na przeszkodzie aby robić większe stężenie miodu na długodystansowe treningi wytrzymałościowe i wyścigi. Nigdy mi się nie zdarzyło w ten sposób zasłabnąć.

Trzeba przestrzec przed jazdą na samej wodzie. Odcięcie "dopływu paliwa" wręcz pewne podczas treningu Jak ktoś nie ma miodu to może być woda z cytryną i cukrem. Byle nie sama woda.

[Sol]

Patrząc z punktu widzenia roli izotoniku, czyli odnowienia zapasu wody i elektrolitów, woda z miodem i cytryną nim nie jest - nie wspominając o osmolalności, którą w warunkach domowych trudno zorganizować.

 

Ale zgadza się, że można takim czymś dopijać, tyle że nie oczekiwałbym nie wiadomo czego.

 

BTW, kiedyś wrzucałem fajny test:

 

http://bieganie.mauser.com.pl/2011/08/03/napoje-izotoniczne-test-4move-gatorade-isoplus-isostar-oshee-powerade/

[Crazyk]

Trzeba przestrzec przed jazdą na samej wodzie. Odcięcie "dopływu paliwa" wręcz pewne podczas treningu

"Wręcz pewne"? Z tym też się nie mogę zgodzić. Ja po zjedzeniu śniadania bez problemu mogę na wodzie trzaskać ponad 100km i mnie jakoś nie odcina, wciągam tylko jakiegoś banana, batonika zbożowego czy co tam akurat wezmę. Najczęściej jeżdżę właśnie na samej wodzie. Efekt? Nie odczuwam żadnych niedoborów ani mnie NIGDY nie odcina...

 

Nic nie stoi na przeszkodzie aby robić większe stężenie miodu na długodystansowe treningi wytrzymałościowe i wyścigi

Im wyższa intensywność i temperatura tym lepiej pić coś mniej słodkiego. Raz wziąłem 100%towy izotonik o dość mocnym smaku na maraton przy 34 stopnaich - nigdy więcej..