[opony] Kenda Komodo 2.1 vs Continental Race King 2.2

[MateuszPy380alski]

Witam jakiś czas temu zakupiłem rower z oponami Kenda Komodo 2,1 Niestety jak dla mnie opony sa nie zbyt udane, strasznie wyją, duże opory toczenia, zero kontroli w piasku. Szukam opon z niskimi oporami toczenia które nadadzą się za równo do lasu jak i na asfal jeżdze 50/50 szuter, piach, korzenie, asfalt (drogi rowerowe) Kenda komodo ma dobre prowadzenie po lesie jednak na asfalcie jej opory mnie dobijają. Czytałem dużo po forum o oponach race king 2,2 ale nadal niewiem czy jej opory bedą znacznie lepsze od komodo. Prosze o porade a może jeszce inne opony dla mnie podpasujecie? Z góry dziekuje.

[farmer]

Ja używam RK 2.2 i miałem też crossmarki 2.1. Jeden i drugie były szybkie na asfalcie i ubitym terenie. Na maratonach ewidentnie nie mam problemów z utrzymaniem się w mocniejszych grupach na takich właśnie nawierzchniach więc opory na pewno są małe. Do tego RK lepiej sprawują się w sypkim piasku od crossmarków natomiast te drugie lepiej sprawowały się na stromych podjazdach jako opona napędowa choć różnica nie była aż tak odczuwalna. Jedna i druga dość kiepsko czyszczą się z błota więc jeśli błoto to tylko minimalne - w dużym błocie pewnie będzie ciężko.

 

Dodam jeszcze że RK mają cienkie ścianki boczne i po przejechaniu około 1kkm wychodzi oplot na zewnątrz. Nie jest to dokuczliwe (choć ludzie jeżdżący po kamieniach narzekają na przecinanie właśnie ścianek) tyle że nie estetyczne.

[MateuszPy380alski]

No wlasnie to mnie dobija w RK że mają słabe ścianki i szybko się ścierają a może Kenda SBE w rozmiarze 2,10 bedzie dla mnie odpowiednia?

[MateuszPy380alski]

2i

 

ostatecznie po przeryciu chyba calego internetu zdecydowalem sie na schwalbe smart sam sa wytrzymalsze od rk a i wydaje mi sie że dobrze sie sprawdza.