Skocz do zawartości

[Hamulce tarczowe] HAYES Stroker Ryde Comp kilka pytań


Lukaszsolo

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie od początku, wszystko chodzi dobrze i chowa się do końca, co jakiś czas pojawia się ocieranie ale ma to zasadniczy związek z przewożeniem roweru bez kół w samochodzie. Wystarczy regulacja zacisku aby usunąć ocieranie.

Mam tarcze orginalne 180mm przód i tył. Przy moich 62kg, zagotowanie ich w górach przy umiejętnej jeździe jest niemożliwe.

Problem z siłą hamowania wystąpił, gdy hamulce się zatłuściły, obecnie wszystko wróciło do (mocnej) normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sobotę zmieniałem w swoich HAYES RYDE na przodzie klocki + tarczę ze 160 na 180 - całość z regulacją zajęła nie więcej niż 15 minut czasu. Różnica na plus zauważalna od razu. Wcześniej przy moich 90kg było wyraźnie słabiutko teraz znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam po dłuższej przerwie, ale docierałem i testowałem hamulce, przy mojej wadze 110 kg to tak naprawde kilka zjazdów trzeba było zrobić - teraz nic nie ociera (a jeżeli zacznie ocierać to zaraz przestaje - jazda bo błocie nie ułatwia sprawy ;) ). Hamulce się dotarły i:

- z prędkości 45 km/h do 5 km/h - nie chciałem się całkiem zatrzymywać by tarczy odrazu nie skrzywić - droga hamowania ok 10-15 metrów (nie miałem jak zmerzyć dokładnie - szacowałem na podstawie video rejestracji) i to tylko używając przedniej tarczy. przy czym hałas niemiłosierny (turkotanie) ale przyjemny dla ucha.

- 2,5 kilometrowy zjazd - cały czas hamowałem tylko przodem i jechałem ok 20 km/h - by przegrzać tarczę - i nie udało się.

Wnioski: Hayes daje rade - po zmianie tarczy na odpowiednią do obciążenia i stylu jazdy (kwestje regulacji pominę - możliwe że mechanizm musiał się dotrzeć trochę)

P.S. Film mam z próby hamowania (i z odgłosem hamowania) - jak będe miał czas to wyedytuje go i wrzuce na YT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej na V-brake XTR, a teraz na Hayesah. 10 lat wstecz mialem V-ałki XTR i byłem zadowolony. Po przebyciu pewnego dystansu na Hayes Ryde jestem mega zadowolony. Hamulce brzytwy, a zwłaszcza tył :thumbsup: Jedyne co mnie dręczy, to jak rowerek postoi, to przy delikatnym poruszaniu przód-tył lekko piszczą klocki. Jak już chwilę poruszam, to jest ok. nie słychać już piszczenia. Jak znowu trochę postoi, to przy ruszeniu lekko klocki ocierają o tarczę ale tylko przez chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja mam Ryde 2012. Siła hamowania i modulacja są OK. Zestaw ze mną waży jakieś 120kg, tarcze 180mm. Dotarły sie po ~100km.

 

Mój problem pojawił się natomiast przy zmianie opon z takich z ciągłym grzbietem, na bardziej agresywne z klockami. Teraz nie da się normalnie jeździć! pomiędzy 18-20km/h dzwonią non-stop czym doprowadzają mnie do szału :( Rama sztywna, wideł na QR 20.

 

Wszystko sprawdzone i wyregulowane, a mimo to dzwoni. Ręce mi już opadają. Mam wrażenie że to seryjne tarcze wpadają w jakiś rezonans. Czy się z tym spotkaliście ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko sprawdzone i wyregulowane, a mimo to dzwoni. Ręce mi już opadają. Mam wrażenie że to seryjne tarcze wpadają w jakiś rezonans. Czy się z tym spotkaliście ?

na innym hamulcu ale tak, tarcze oryginalne czasem sa chyba zle spasowane/wyciete.

zapraszam do mojego wątku o hydraulicznych Tektro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dzis zapodalem gumy smart sam i cisza! :laugh:

 

Najwidoczniej układ klocków na oponie przy danej predkosci generował jakieś dziwne wibracje i wsio rezonowało. Nie ma na to siły z tego co usłyszałem w znajomym serwisie.

 

Rozmawialem z typem co ma juicy 7 (też 180mm) i też mu dzwonią tarcze non stop na nowych gumach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...