Skocz do zawartości

[rower] wycena roweru, unibike zethos


techmariner

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

W związku z pewnymi zmianami w życiu osobistym rozważam zamianę swojego obecnego roweru na 2 rowery (męski i damski). Zastanawiam się co będę mógł kupić jak sprzedam obecny rower (rozważam równierz możliwość zamiany).

 

Chciałbym Was prosić o pomoc w wycenie następującego roweru:

 

Model Unibike Zethos zakupiony 19.03.2010 za 2150 zł.

Przebieg: ok 1150 km (licznik został założony 2go dnia).

Rower zadbany (mankamenty poniżej specyfikacji).

 

Specyfikacja:

 

RAMA

700C / ALU 6061 / HYDROFORMING / 2 I 3-KROTNIE CIENIOWANA / MĘSKA - 23"

WIDELEC PRZEDNI

SR SUNTOUR NCX-D LITE / SKOK 63MM / BLOKADA HYDRAULICZNA

KOMPLET STEROWY

AHEAD FSA ZS-4 / 1-1/8" / WEWNĘTRZNY

MECHANIZM KORBOWY

SHIMANO DEORE M521 / OCTALINK / 48X36X26T / 175MM / OSŁONA/td>

SUPORT

SHIMANO OCTALINK

PRZERZUTKA PRZEDNIA

SHIMANO DEORE M530

PRZERZUTKA TYLNA

SHIMANO DEORE SLX M662

DŹWIGNIE PRZERZUTKI/HAMULCA

SHIMANO DEORE M530/M511

WOLNOBIEG/KASETA

SHIMANO DEORE HG50 / 11-32T

ŁAŃCUCH

SHIMANO HG53

PIASTY

SHIMANO DEORE M590 / 32H

HAMULCE

SHIMANO ALTUS M422 / SREBRNE

OBRĘCZE

RODI VR19 / CNC / CZARNE

SZPRYCHY

SAPIM / NIERDZEWNE / CZARNE

OPONY

SCHWALBE HURRICANE / 28X1.60

PEDAŁY

VP / ALUMINIOWY KORPUS I RAMKA / OŚ CNC

KIEROWNICA

UNO / ALU / PROSTA

CHWYTY KIEROWNICY

HERRMANS GEL

WSPORNIK KIEROWNICY

UNO / ALU / REGULOWANY

WSPORNIK SIODŁA

UNO / ALU / AMORTYZOWANY

SIODŁO

LOOKIN FRECCIA / ROYAL GEL

INNE

DZWONEK, ODBLASKI

LICZBA BIEGÓW

27

 

Bardzo dbałem o rower. Jedyne mankamenty są związane z ingerencją osób trzecich:

 

- przytarcie ramy przez gnojka, którego wyprzedzałem na ursynowie a ten nagle postanowił skręcić i zajechał mi drogę (wjechałem w niego i wyleciałem z siodła, rowery się zakleszczyły ale nie przewróciły, tylko lakier się zadrapał - rysa ma z 5 cm)

 

- sidło jest do wymiany (usterka nastąpiła gdy rower stał w piwnicy (brat i tata są sprawcami))

 

Z góry dziękuję za pomoc

Napisano

1200zł powinienes wziasc za niego

 

A możesz przedstawić jakieś kryteria na podstawie których dokonujesz wyceny.

 

Osobiście zastanawiałem się nad takim podejściem:

 

Ponieważ siodło wymaga wymiany od ceny zakupu odjąłem 150 zł (za tę ceną można kupić tej klasy nowe siodło). Swoją drogą: obecne siodło nadaje się do użytkowania więc jeżeli komuś nie będzie przeszkadzać estetyka nie musi tego wymieniać.

Za odstępstwo estetyczne (trochę bardziej zdarty lakier) od normalnego zużycia (czyli jakieś małe odpryski powstałe w czasie jazdy) chciałbym dodatkowo zejść z ceny ok 100 zł.

Rower praktycznie nie wymaga żadnego wkładu własnego, mechanicznie jest bez zarzutu ale był eksploatowany przez 2 lata więc za każdy rok proponuję zejść z ceny o 10% - ma to pokryć zużycie elementów i brak efektu nowości.

 

Podsumowując:

2150

- 150

=2000 (siodło będzie nowe więc nie wliczam tej kwoty do obliczeń eksploatacji)

- 10% * 2000 (200)

=1800

- 10% * 1800 (180)

=1620

- 120 (ubytki lakieru)

 

'Realna' oszacowana wartość roweru wynosi 1500.

 

Koszt eksploatacji (380) pokrywa się mniej więcej z kosztami przywrócenia roweru do nowości:

110 - przegląd

30 - czyszczenie roweru

140 - 2 opony schwalbe

70 - 2 hamulce

= 350

a części można jeszcze eksploatować conajmniej rok lub dwa

 

Co sądzicie o takim podejściu do wyceny ?

Napisano

Kolega wyżej podał Ci cenę za jaką powinieneś znaleźć kupca a nie ile ten rower jest wart dla ciebie :D

Nie wiem czy wiesz, ale od ceny katalogowej nowego roweru można odjąć prawie zawsze ok 20% jak się kupuje nowy rower z poprzedniego rocznika. Twój nie dość, że jest sprzed 2 lat to jest jeszcze używany. Tak więc jak widzisz nie opłaca Ci się go sprzedawać. Uzbieraj 1000zł i kup drugi rower. IMO to będzie najlepsze rozwiązanie.

Napisano

Kolega wyżej podał Ci cenę za jaką powinieneś znaleźć kupca a nie ile ten rower jest wart dla ciebie :D

Nie wiem czy wiesz, ale od ceny katalogowej nowego roweru można odjąć prawie zawsze ok 20% jak się kupuje nowy rower z poprzedniego rocznika. Twój nie dość, że jest sprzed 2 lat to jest jeszcze używany. Tak więc jak widzisz nie opłaca Ci się go sprzedawać. Uzbieraj 1000zł i kup drugi rower. IMO to będzie najlepsze rozwiązanie.

 

Staram się znaleźć obiektywną/realną wartość rynkową a nie to ile rower jest wart dla mnie albo za ile znajdę kupca. (Bo dla mnie jest wart nadal 2150 :laugh: )

 

Podobny efekt jest przy samochodach. Jak wyjeżdża się z salonu to teoretycznie traci spory procent. Jedyne ale to to, że w praktyce jak spróbujesz kupić taki 2 letni samochód to się okaże że nikt takiego nie chce sprzedać albo jak chce to nie chce zejść z ceny.

 

Generalnie to pomijam to 20% straty tylko dlatego, że rower jest z poprzedniego rocznika.

Jeżeli komuś to przeszkadza to niech płaci 20% więcej i kupi sobie bieżący rocznik.

Zakładam, że oferta jest skierowana do osoby, która nie może wydać na rower ponad 2 tyś. a poszukuje roweru tej klasy.

 

Zasadniczo dużego ciśnienia nie mam żeby go sprzedać, najwyżej wstrzymam się z planami z rok.

Ale spróbuję go wystawić za 'uczciwą cenę' dla mnie i dla kupującego.

Jak się uda w tym roku to cool - zamienię go na 2 rowery, jak nie to w przyszłym roku dokupię drugi.

 

Jeżeli ktoś uważa, że przedstawione przeze mnie szacunki z jakiegoś powodu za bardzo odstają od rzeczywistości to będę wdzięczny za uwagi.

 

Pozdrawiam!

Napisano

Ech.... Kolega widzę szuka tylko potwierdzenia swoich racji. Ceny 20% niższe z poprzednich roczników nowych rowerów nie są teoretyczne (poprzeglądaj allegro, sklepy internetowe, popytaj w sklepach stacjonarnych). Twój rower jest używany, ma 2 lata i to jest już dużo. Co wybierze klient za taką samą cenę? Dwu letni używany rower czy nowy z poprzedniego sezonu. Chciałem pomóc ale moje argumenty widzę nie przekonują, no trudno. Powodzenia przy sprzedaży. Pozdrawiam.

Napisano

Trochę dziwne podejście z tym -10% za jeden rok użytkowania.

Jeśli nówka kosztuje 2k to nikt nie wyda 1.8k za roczny rower, nawet jeśli nie ma żadnych uszkodzeń.

Wolę przy tych cenach iść do sklepu, mieć przede wszystkim gwarancję i cieszyć się z nowego roweru bo od początku jestem jego właścicielem. A używka to zawsze ryzyko. Jeśli jest ryzyko to i cena musi być wyraźnie niższa ...

Napisano

Tak wcześniej było powiedziane dwuletniego roweru (czyli już bez gwarancji) nawet z niewielkim przebiegiem nie opłaca się sprzedawać bo można za niego dostać max 50-60% ceny zakupu. Lepszym rozwiązaniem uzbierać kaskę na drugi rower niż ten sprzedawać i kupno dwóch.

Napisano

Dziękuję wszystkim za uwagi. Ostatecznie mnie przekonaliście, że prawa rynkowe wymagają zejścia z ceny o ok 50% gdy MUSIMY 2letni rower sprzedać.

W związku z tym prawdopodobnie nie sprzedam roweru i dokupię 2gi w przyszłym roku.

 

Ogłoszenie na aledrogo wystawię gdyż to prawie nic nie kosztuje. Spróbuję znaleźć chętnego na 2 latka tańszego o 30% z dobrych rąk.

Dam znać jak poszło.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...