Skocz do zawartości

[sklep/serwis] Twomark Bielsko-Biała Specialized Concept Store


Basiq

Rekomendowane odpowiedzi

Sklep ten concept store-m jest od niedawna, jednakże zwyczaje i atmosfera pozostały bez zmian. Jedynym momentem kiedy obsługa jest naprawdę przyjazna, to czas kiedy kupuje się u nich rower...

 

Co do kompetencji personelu to albo są skończonymi idiotami albo ich szef nastawia ich w taki sposób, aby za wszelką cenę klient wyszedł dodatkowo jeszcze z czymś czego zupełnie nie potrzebował - dla mnie gwoździem do trumny tego punktu była sytuacja kiedy chciałem kupić semi-slicki i sprzedawca powiedział, iż do moich obręczy nie ma możliwości takich wsadzić, ponieważ żadna nie siądzie na krawędź. Jedynym rozwiązaniem jest wymiana kół na nowe, a najlepiej to... !!! UWAGA !!! ... żebym sobie kupił szosówkę, bo są w przystępnych cenach i na fullu (100/100) to nie da rady jeździć po drogach. Kiedy chciałem kupić łańcuch koniecznie HG53 to inny sprzedawca próbował mi wcisnąć hg73 bo "przecież nie ma sensu montować takiego słabego łańcucha" - i kiedy jednak poprosiłem o 53 okazało się, że takiego nie ma na stanie... kiedy moja żona pojechała do nich z pytaniem o preparat do smarowania goleni w amortyzatorze (bo nie mogła zapamiętać nazwy Brunox), usłyszała, że nie ma takiego środka...

 

Co do serwisu... o ich kompetencji nie mam zdania, bo nigdy tam nie zostawiłem roweru z dwóch prostych przyczyn - zabójcze ceny i absurdalne terminy. Przykładowo za napełnienie koła UST (obręcz i opona UST) zakupionym u nich płynem Geax Pit Stop serwisant zażądał 40zł, za przekładkę ramy usłyszałem 300zł + materiały i rower będzie na za tydzień (u konkurencji zapłaciłem 150zł z materiałami i rower miałem następnego dnia) podobnie było z serwisem zacisku w Juicy 7 który musiałem ostatnio zrobić - o cenę nie zapytałem, bo jak usłyszałem, że zacisk dostanę za dwa tygodnie to podziękowałem. Zaznaczam, iż terminy wcale nie wynikają z nadmiaru sprzętu czekającego na serwis - panowie mają takie tempo pracy, że robotnicy z filmów Bareji to przy serwisantach Twomark przodownicy pracy.

 

Co do atmosfery, przy każdych zakupach czułem się jak biedak, bo kto kompletuje rower na podzespołach ze średniej półki. To co u nich kupiłem to koszyk na bidon za 49zł, buty za 499zł, siodło za 429 przecenione na 299 oraz rogi za 109zł - wszystko to powinienem wziąć najdroższe. Pomijam fakt, iż jedyną właściwą marką jest Specialized i pochwalenie np. siodełek Selle Italia lub Fizik, czy butów Shimano to straszliwe faux pa.

 

Nie mam zwyczaju kupować w necie asortymentu który najpierw macałem w sklepie stacjonarnym, jednakże w stosunku do tego sklepu i produktów speca, będę to robił z pełnym przekonaniem ! Nie polecam zakupów i serwisu w tym sklepie ! Jedyne co jest w nim OK to produkty Specialized związane z BG, bo pracownicy i atmosfera to porażka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A się uraziłeś do tego sklepu widzę. Co do cen to racja niektóre mają trochę z kosmosu, roweru tam nie serwisowałem więc nie wiem jak terminy. Muszę przyznać że jak kiedyś kupowałem tam gianta to rzeczywiście obsługa bardzo miła była. Ogólnie zakupy powyżej 2000 zł i nawet pogadać idzie z obsługą. Lepsza atmosfera i obsługa w koralu jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

detonator - podzielam tą opinię, tylko zastanawia mnie skąd biorą się Ci klienci, bo speców na szlaku raczej mało widuję (no chyba, że żyją z szosówek)

 

supersam - co do korala, to nie chciałem, aby moja opinia wyglądała jako antyreklama klienta innego sklepu, bo w 100% podzielam Twoje zdanie - serwis i obsługa w koralu pierwsza klasa :) PS. co się stało dzisiaj w rower na lotnisku, że wylądował w pozycji serwisowej tj. na siodle i kierownicy ;) ?

 

edit:

 

ja się wale do nich nie zraziłem... po prostu akcja z oponami wbiła gwóźdź do trumny tego sklepu ;) zawsze uważałem ich za niekompetentnych naciągaczy, ale będąc w centrum (kiedy byli jeszcze na ul. Nadbrzeżnej) nie zawsze chciało mi się jechać do korala po jakieś pierdołki i (przepłacając) kupowałem w twomarku, a teraz miałem do nich po prostu bliżej bo mieszkam na os. Kopernika. Wezmę od nich jeszcze na testy Epica 29 i Stumpjumper FSR 29 i w ogóle ich oleje sikiem prostym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj doją w Twomarku naiwnych, nieobeznanych i z grubym porfelem.

Sam jeżdżę na sztycy Thomsona, którą sprzedano do mieszczuchowatego roweru (Giant Cypress) w zastępstwo amortyzowanej sztycy. Klientowi uzasadniono, ze jak chce mieć offset siodełka, to powinien kupić Thomsona... Taki plus, że potem tę sztycę na allegro wyłowiłem. W każdym razie gość kupił 16mm offsetu za 330zł, a mógł kupić 25mm za mniej niz 100.

 

Kupowałem w chorzowskim Twomarku pedały SPD. Spieszyłem się, bo chciałem na następny dzień na wyjazd je mieć. Buty przywiozłem w plecaku (pierwsze SPD). Poprosiłem o zamontowanie pedałów w miejsce platform (nie mam długiego klucza, a wiadomo jak z odkręcaniem pedałów bywa). Zrobili to. Potem gość o nic nie pytając wział i zaczął mi przykręcać bloki do butów. Pomyślałem - miło z jego strony. Dopiero przy płaceniu rachunku usłyszałem: "montaż bloków SPD - 10zł". Taaaa... mógłby się wcześniej zająknąć na ten temat, bo mi imbusy w plecaku dzwoniły nie bez powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiq rzeczywiście speców na szlaku mało widziałem, więcej po asfalcie ujeżdżanych nawet s works z pełnym zawieszeniem. Może boją się uszkodzić swoje rowery :teehee: A dzisiaj na lotnisku to próbowałem wyregulować przerzutkę tylną, po wypadzie w teren trochę łańcuch przeskakiwał. Do końca się nie udało, teraz na spokojnie z tym zrobię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli fulle s-works mogą po asfalcie śmigać, a mój Cube to już nie :D A na lotnisku podszedł bym zagadać, ale z kobietą jechałem więc sam rozumiesz :D

 

a tak nawiasem, to gdzie w terenie byłeś, bo szukam jakiś dostępnych szlaków ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no widzisz s-works wszystko może jak w twomark go kupujesz :wallbash: Ze szlakami to ciężko bo albo lód w drodze na szyndzielnię, albo błoto na 10cm głębokości moje conti średnio idą w takich warunkach. Ale w okolicy dębowca jadąc w stronę zapory trochę ścieżek jest, ewentualnie przez cygański lub błonia na kozią można wjechać jeżeli duże ilości błota nie przeszkadzają.

 

Ogólnie to kto by nie wszedł do tego sklepu i się o coś zapytał przeważnie zostanie potraktowany jakby się na niczym nie znał. Mi też kiedyś próbowali wcisnąć sztyce thomson ale się nie dałem :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twomark zawsze był nastawiony na dojenie bogatych klientów.Tak było 13 lat temu -gdy zaczynałem swoją przygodę z rowerem, i tak jest teraz.Jeśli ma się tego świadomość i zachowujemy czujność w rozmowie ze sprzedawcą to wyjdziemy zadowoleni :) Na serwis w Chorzowie nie mogę narzekać,stery wymienili mi na poczekaniu,kółko też złozyli raz dwa.W zasadzie to dziwię się,że nie mają sklepu w Wawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twomark to sklep specyficzny - mają towar z górnej półki ( Cannnondale, Spec itp ) i nastawiają się na taką klientelę. Widziałem jak facet zostawia 15 000 na Speca tylko po to żeby zaszpanować przed kumplami z banku na okazjonalnym wyjeździe w góry. Co do serwisu to są "ciężcy" w relacjach bo zawsze wiedzą najlepiej ale jak ich były pracownik Józek złożył mi koła 8 lat temu to do dzisiaj jeżdża bez większych centrowań. W zasadzie to z nimi jest jak z ASO samochodowym - jedziesz jak musisz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Wszystko zależy co dla kogo ważne... ja np. ostatnio kupując koszulkę - niestety nie ma za wiele sklepów rowerowych w Bielsku więc musiałem tam znowu zajrzeć - (wahałem się między kolejną Endurą na Specem) usłyszałem, że mając "S" na wszystkim koledze sprzedawczyni łatwiej idzie bajerowanie płci przeciwnej :wallbash: ... "więc ja jednak poproszę coś na rower, a nie na podryw" - niestety takiego asortymentu raczej deficyt ;)

 

Pomijam już fakt, że nie mogę się "doprosić" klamry do paska od butów Speca (całe szczęście pękło ramie więc od biedy jakoś zapinam)... tym razem w poniedziałek miałem się dowiedzieć kiedy będzie... no cóż klamra to nie rower więc klienta można olać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak, do czynienia miałem tylko i wyłącznie ze sklepem Twomark w Chorzowie. Zdecydowanie trzeba zaliczyć na plus duży asortyment dostępny od ręki, raczej fachowa pomoc. Z serwisem sprawa wygląda tak, ze czas oczekiwania ogromy, ceny trochę wyższe niż u reszty ale za to jakoś usług na najwyższym poziomie.

 

Krótko mówiąc, jadąc tam trzeba dokładnie wiedzieć czego się chce, i stawiać na swoim - szczególnie jeśli chodzi o serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam seredcznie jeśli chodzi o terminy serwisu to są one spowodowane dużą ilością składania nowych rowerów i rowerów serwisowych(a nie jak napisał przed mówca brakiem zangażowania)jeśli chodzi o podejście sprzedawców do klienta jest tam dwóch nowych sprzedawców,a jeden odeszedł.jeśli chodzi o ceny sa moze i wysokie gdyz za coś dobrego trzeba zapłacić prosze pokazać drugi taki sklep gdzie można siąść na rowerze za 30 tyś i być dobrze do tego roweru dopasowany.jeśli chodzi o odpowiedż na zadane pytanie to na kaze pytanie otrzymuje odpowiedz i nawet jak zostawi sie maila czy numer tel to zawsze oddzwonią lub odpisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pachnie mi to kryptoreklamą, w dodatku napisane bardzo nieskładnie....

prosze pokazać drugi taki sklep gdzie można siąść na rowerze za 30 tyś i być dobrze do tego roweru dopasowany

To znaczy, że dopasowanie do roweru z 30 tys. to jakiś ewenement ? tylko w Twomarku to potrafią ? a potrafią dopasować tańszy rower ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużą ilością składania nowych rowerów i rowerów serwisowych(a nie jak napisał przed mówca brakiem zangażowania)

Czyli inne sklepy nie sprzedają rowerów?

jeśli chodzi o podejście sprzedawców do klienta jest tam dwóch nowych sprzedawców,a jeden odeszedł

podejście do klienta to nie obserwacja kilku ostatnich tygodni ale co najmniej dwóch lat...

jeśli chodzi o ceny sa moze i wysokie gdyz za coś dobrego trzeba zapłacić

czyli FD-M771 kupione w Twomarku jest lepsze, a niżeli to samo kupione na necie lub w konkurencyjnym Koralu ?

prosze pokazać drugi taki sklep gdzie można siąść na rowerze za 30 tyś

a jak często sprzedaje się taki rower? bo wydaje mi się, że bardziej chodliwe są te za 6tyś...

być dobrze do tego roweru dopasowany

profilowi stworzonemu specjalnie na potrzeby tego tematu chodziło o Body Geometry... z tego co wiem nie jesteście jedyni w Polsce który mają doświadczenie w tej materii (o czym można się dowiedzieć również na tym forum)

jeśli chodzi o odpowiedż na zadane pytanie to na kaze pytanie otrzymuje odpowiedz i nawet jak zostawi sie maila czy numer tel to zawsze oddzwonią lub odpisza.

To dlaczego do dzisiaj nie wiem kiedy dostanę klamrę mimo, iż dwukrotnie pozostawiałem wam numer ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia z Twomarkiem :

 

SKLEP :

 

W zeszłym roku wymarzyłem sobie fulla 29.Przekopałem sieć i znalazłem......w Chorzowie.

Kupiłem 2k ponizej katalogu.Pierwszy raz w zyciu tam byłem.

Miesiac temu przyszedł czas na szosę.....znalazłem w ......Bielsku Białej.

Kupiłem 1k poniżej katalogu.Pierwszy raz w życiu tam byłem.

Do dyspozycji mialem 3 sztuki w moim rozmiarze z róznymi opcjami osprzętu.

Na test dostałem rower za 13k,nikt nie protestowal,że to moje pierwsze ruchy na szosie...

 

SERWIS : Bezposredniego kontaktu nie miałem.Przy fullu przez prawie 1000 km przejechane nie

zrobiłem nic poza smarowaniem łańcucha.Do dzisiaj nie wymaga nawet regulacji.

 

 

Dodam,że nie jestem bezgranicznym fanem Speca (np. buty oddałem po miesiącu,gdy pojawiło się pierwsze pęknięcie,

dystrybutor łaski nie robił),mieszkam 650 km od Twomarku i bliżej takiej oferty nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie udowadnia tezę ,że to sklep dla bogatych :) podejrzewam,że każdy handlowiec traktowałby mnie jak króla gdybym na zbyciu miał spory rulon gotówki.A koledze gratuluję i życzę szerokiej drogi.No offence :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...