Skocz do zawartości

[Amortyzator] Rdza na goleniach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj mnie coś ruszyło i rozebrałem amorka przedniego(jest na gwarancji). Już od dłuższego czasu mi z niego wylatywały jakieś smary, jest strasznie starty, i na bank uszczelki są do banki. Więc, rozberałem amorka i ku zdziwieniu zauważyłem niezły kawał rdzy...(Rower ma 6miesięcy) Teraz pytnie:

 

1) Czy wymienią mi amoryzator jak pójdę do serwisu ?

2) Czy przez starte golenie też mogą mi wymienić (zużycie goleni)

3) Mniej więcej co mam mówić żeby były jakieś pewności że mi naprawią albo co lepsza wymienią?

 

Za pomoc dzięki i pozdrawiam

 

img0108nn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki masz amorek?

golenie masz anodowane (zeszła anoda) czy już zardzewiałe?

 

RST Gila ...

zardzewiałe , troche tam zeszło i zardzewiało ALE widać że na gdzie niegdzie też jest na tym czarnym , a mianowicie powstały wżery...

 

 

Gila ma luzy, byłem w serwisie, i mi powiedziano że luzy/starcie na goleniach/zużyte uszczelki/ to nie wina zużycia, i moga mi wysłać do RST ale i tak z amortyzatorem nic nie zrobią ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RST jak sama nazwa mówi to Ruski Sprzęt Terenowy...

starsze modele RST to totalna porażka ;/

zmieniałeś w nim olej lub rozkręcałeś go wcześniej w celu przeczyszczenia go itp?

zmieniałeś uszczelki?

może przez zużyte uszczelki woda dostawała się do bebechów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rozkręcałem od samego kupna aż do dzisiaj, dzisiaj pierwszy raz go rozkręciłem. Uszczelki tak samo nie wymieniałem, oleju też nic, dosłownie nic nie robiłem . Może to też przez to że czasem raz na 2,5 tyg. jadę z nim na myjkę i go ''karczerem'' myje z tego całego błota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sam sobie już odpowiedziałeś na pytanie czemu masz zardzewiałe golenie..

amorka się przeciera suchą lub lekko wilgotną szmatką

w RST jak wiadomo uszczelki nie są jego mocną stroną

więc powinieneś kupić jakiś lepszy amor np. z podobnej półki cenowej SR Suntour XCR

żadnych problemów przy odpowiedniej konserwacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przyszłość:

-nie myć roweru pod myjką ciśnieniową

-używać Brunox'a Deo do czyszczenia goleni górnych

-nie pozostawiać amortyzatora samemu sobie, żeby zaczął żyć własnym życiem

 

Oddać na gwarancje możesz i powiedzieć co się stało. Pewnie wezmą rower na 2tyg i nie będziesz jeździł przez ten czas i może coś zrobią, a może nie. Osobiście wątpię ale warto spróbować jeżeli Ci się nie pali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...