claas86 Napisano 3 Kwietnia 2012 Napisano 3 Kwietnia 2012 Zapoznałem się z ofertą lampek dostępnych na rynku. Lampa Magicshine MJ-868 daje światło naprawdę dobrej jakości, jej montaż i demontaż na kierownicy jest szybki, tylko te kable.. Pojawia się pytanie jak bardzo uciążliwe jest zakładanie i ściaganie tego okablowania. Dodatkowej baterii nie będę na pewno potrzebował, więc jedna mi wystarczy - nie martwiąc się, co zrobie jak mi się rozładuje. Bocialarka i L2P od Grega dają opcję 'bezprzeowodową' bez kabli, baterii przypinanych do ramy itp. Ludzie w pozytywnych opiniach wypowiadają się na ich temat. Jednak Pan, który ma tą stronę gdzie testuje lampki powiedział, że bocialarka za 200 zł ok, ale za 300 zł to już MJ-868 jest inną jakością (coś w tym stylu). Skoro on tyle sprzętu przerobił i tak mówi, to też coś znaczy. Wkurza mnie tylko ten uchwyt rowerowy ledlenser, który imbusem trzeba odkręcać. Pytanie po co ? Jak nie używacie lampek, to uchwyt zostawiacie przykręcony do kierownicy ? I takie dziwne pytanie W ciągu dnia jak jeżdże po mieście to nie mam obowiązku mieć żadnego oświetlenia, czy może mogę dostać za to mandat ?
A7x Napisano 3 Kwietnia 2012 Napisano 3 Kwietnia 2012 Magicshine jest przeznaczona w zasadzie wyłącznie do zastosowania rowerowego, a sam pomysł montowania akumulatorów gdzieś na ramie jak dla mnie jest mało praktyczny- w życiu bym tej kwoty za nią nie dał. Bocialarkę i L2P zdejmiesz i możesz użytkować w domu, czy na jakichkolwiek wypadach, a o "moc" się nie martw- 750lm, to i tak za dużo. Co do uchwytu- czym Ty się przejmujesz ? Zdejmujesz latarkę, uchwyt zostaje, przecież nie będziesz za każdym razem z uchwytem demontował... Sumując- sam musisz się zastanowić czego oczekujesz od takiego sprzętu. Moim zdaniem latarki typu L2P są o wiele bardziej praktyczne. Poza tym zakładasz, że rozładowanie Ci nie grozi- nie znasz dnia, ani godziny A tutaj wozisz ze sobą 2 dodatkowe ogniwa i masz pewność, że po ciemku nie będziesz wracał. Oczywiście to moja opinia na ten temat- decyzji nikt za Ciebie nie podejmie.
szych Napisano 3 Kwietnia 2012 Napisano 3 Kwietnia 2012 claas86 - w jednym linku podałeś aukcję samej latarki (L2P), w drugim całego zestawu (XM-L), gdzie goła latarka jest o 100zł tańsza. Także musisz odpowiednio dodatki kalkulować. Ogniwa można spokojnie kupić u innego sprzedawcy i w cenie 1 od Bociana czy Grega masz ze 3-4 identyczne Samsungi. A 1 ogniwo to zdecydowanie za mało, aby w pełni latarkę użytkować. Tak samo nie ma sensu zakup najtańszego uchwytu, bo kompletnie się on nie sprawdza (szczególnie jeśli masz łamaną kierownicę). LedLenser ma możliwość regulacji w poziomie i to jest bardzo przydatna funkcja. Sam uchwyt nie jest montowany na imbus, na imbus jedynie dokręcasz górę, aby trzymała odpowiednie wychylenie, uchwyt dokręcasz na dole motylkiem i zajume to 10-15s max. Tak uchwyty, jak i ładowarki, mają panowie w podobnych cenach do reszty, więc można je u nich zakupić. Co do konkretnych modeli : Bocialarka 4.0 - 3 diody XP-G, moc 800lm, dostępne były w opcji 5000K, czyli neutralne światło dzienne. Nie wiem, które modele są dostępne teraz. Bocialarka XM-L - 1 dioda XM-L, moc 560lm, jak kupowałem swoją Bocię jakieś półtora miesiąca temu, to Bocian miał w zapasie tylko modele o zimnej barwie (okolice 6000-6500K), co w moim przypadku przesądziło o wyborze 4.0, aczkolwiek widzę, że ma spory przemiał, więcj może już pojawiły się nowsze wersje. Wejdź na swiatelka.pl albo zadaj Bocianowi pytanie przez Allegro. Odpowiada bardzo szybko. L2P/L2 - 1 dioda XM-L, moc 750lm, dostępne są diody o 3 różnych barwach światła. Wersja P jest wyraźnie droższa od L2, do tego trzeba dodatkowo dopłacić w niej za "włącznik rowerowy". Nie wiem, czy inne wykonanie korpusu uzasadnia różnicę w cenie, musiałby się jakiś użytkownik wypowiedzieć. Bocie są o ~3,5cm krótsze i posiadają masywniejszy "system" odprowadzania ciepła (wypełnienie korpusu miedzianymi blaszkami). Moja 4.0, odpalona na 100% i zostawiona na stole, aby wyczerpać baterię, grzeje się znacznie i lekko parzy, ale jednak nie przekracza bezpiecznej granicy. Na rowerze z chłodzeniem nie ma problemu. Nie wiem jak to wygląda w L2/L2P, ale dodatkowe zabezpieczenie sugeruje wysokie temperatury. Do Bocialarek dostajesz pokrowiec na latarkę, u Grega trzeba taki dokupić (stąd L2 jest tylko pozornie sporo tańsza od XM-L'a, w tej samej konfiguracji cena wyniesie odpowiedni L2-182zł, XM-L 199, L2P 217+dopłata za włącznik rowerowy ). W 4.0 wybierasz sobie jedną z 4 wersji sterownika : - strobe policyjny (3x50% jasności, 3x25% jasności)/25%/50%/75%/100% - 15%/50%/75%/100% (bez strobo) - 10%/30%/65%/100% (bez strobo) - 40%/100% (bez strobo) W XM-Lu masz programowalny sterownik i sam wybierasz 3 z 8 trybów, które mają być dostępne .W obu wersjach zmiana trybu dwuklikiem plus pamięć ostatnio używanego. U Grega predefiniujesz 3-4 tryby, dodatkowo możesz dodać ukryty (np. strobo do jazdy w mieście pod 5/6cioklikiem - całkiem niezły patent). Niestety system zmieniania jest lekko przekombinowany, nie wiem jak to się w rzeczywistości sprawuje. Na wszystkie produkty kupione u Bociana dostajesz F.Vat oraz pisemną gwarancję, co jest istotne, jeśli prowadzisz odpowiednią działalność - można ponad 100zł zaoszczędzić. Do tego wystarczy zgłosić problem Bocianowi i nawet bez gwarancji z chęcia pomoże przy usterce. Odnośnie barw światła, tu masz grafikę, która rozszyfruje oznaczenia tintów diod. Zaznaczone trójki to mniej więcej barwa neutralna. Moja Bocia ma diodę w tincie 3C i taka barwa bardzo mi odpowiada. Miałem okazję porównać ją w nocy ze sporą ilością czołówek i latarek o zimnej barwie światła i subiektywnie stwierdzam, że różnica jest spora, szczególnie w śniegu. Zimne światło trochę zniekształca krajobraz i "gubi" szczegóły, wszystkie nierówności stają się jakby przeostrzone i zwykła hopka z daleka wygląda jak rów. Do tego widoczność w deszczu/śniegu czy mgle zdecydowanie rośnie przy neutralnej barwie. Na koniec moc - 560lm jest ilością światła, jaka spokojnie wystarczy do jazdy w nocy. Podczas ostatniego rajdu oszczędzałem baterie i większośc czasu przejechałem na 65%. 100% odpalałem jedynie jako szperacz, gdy szukaliśmy PK w lesie. Może jeszcze ze dwa razy na mocniejszych zjazdach. Jeśli nie będziesz uprawiać szybkich nocnych zjazdów, XM-L spokojnie sprawdzi się na trasie w terenie. Co do wyboru, to bardzo subiektywnie polecę Bocialarki, nawet mimo słabszej mocy XM-La. Wykonanie na poziomie rękodzieła, pełne papiery plus internetowe wsparcie techniczne Obiektywnie L2 Grega - stosunek moc/cena bez porównania z chińczykami czy markowymi lampkami, a wykonanie też do słabych nie należy. I jeszcze jeden niuans - nie pchaj się w czołówki czy lampki rowerowe z dodatkowymi akumalotarmi doczepianymi do ramy czy gdzies na głowie na pasku, o ile nie będziesz w 100% pewien, że lampka nie przyda ci się również poza rowerem. Ja bardzo szybko doceniłem wszechstronność opcji latarkowej.
Stork Napisano 3 Kwietnia 2012 Napisano 3 Kwietnia 2012 Witam Panowie i Panie. Dodam tylko, że u Bociana po Świętach będzie kilka nowości . Nowa lampka na emiterze XT-E (440lm w trybie 100% cena za lampkę 100zł brutto). Dioda neutralna w odcieniu 3B (okolice 5000K). Wersja 4.0 na emiterach XT-E neutral (100% jak w wersji 4.0 XP-G 800lm) w cenie w granicach 200zł.Lepsza cena na lampkę XML. Będą nowe akcesoria typu uchwyt regulowany, pokrowce i tańsze ładowarki 18650. Wszystko oczywiście sprzedawane legalnie na fakturę VAT oraz na 2 letniej gwarancji. Niedługo po tym premiera nowej lampki Rosomak na 3xXM-L (z trybem 100% ~3000lm na emiterach i czasem działania w tymże trybie 2h45min).
A7x Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymał- to tylko kilka dni, a będzie, jak widać większy wybór
szych Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Czyli lepiej się wstrzymać z zakupuem ? ;] Zdecydowanie. Jeśli nowe 4.0 ma oferować tę samą moc i barwę, a jednocześnie stanieć o 1/3, to dla mnie wybór jest tylko jeden. Nowa oferta jest znacznie ciekawsza i szkoda, że dopiero teraz się pojawia. A skoro mamy tu producenta - czy jest szansa na lekka modyfikację sterowników w nowych wersjach? Połaczenie opcji wyboru z XM-La wraz z trybem ukrytym z L2, wydaje się byc rozwiązaniem idealnym. Opcja 10/35/65/100 sprawda się w terenie idealnie, ale brakuje mi właśnie możliwości włączenia moon mode'a lub strobo w mieście (w taki sposób, aby przez te tryby przy zwyczajnym przełączaniu nie przechodzić).
Stork Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Jestem właśnie w trakcie testów nowych lamp na emiterach XT-E. Intuicyjnie (chyba, że szanowni użytkownicy forum mnie przekonają, że lepiej będzie inaczej) nowa, tania lampka 440lm będzie miała tryby 10/30/65/100% przełączane dwuklikiem z natychmiastową pamięcią. Dodatkowo wypełnienie w niej będzie aluminiowe co wpłynie znacznie na wagę lampki (jak również jej stabilność podczas wstrząsów, upadków). Będzie ważyć dokładnie tyle ile dotychczasowe lampki wypełnione miedzią tyle że z ogniwem (waga samej lampki 93gramy). Chłodzenie wersji wypełnionej aluminium jest tylko symbolicznie gorsze niż tej na miedzi a różnica w wadze jest bardzo odczuwalna (tu nawet nie chodzi tak bardzo o różnice w cenie tych metali). Również ta lampka będzie miała nietłukącą szybkę z półfabrykatu optycznego CR-39 z powłokami AR (przepuszczalność światła na poziomie 98%) oraz uszczelkę świecącą w ciemności. Co do nowej wersji 4.0 możliwe że dostanie programowany soft jak wersja XM-L ale to trzeba jeszcze dopracować (co innego niskie wypełnienie PWM dla jednego emitera a co innego dla 3ech połączonych równolegle - kwestia dobrania jasności). Docelowo zarówno w wersji XM-L jak i 4.0 widziałbym programowalny soft który miałby 3 konfigurowalne tryby ciągłe oraz np. pojawiający się po 5kliku tryb strobo (również konfigurowalny). Domyślnie byłby on wyłączony i użytkownik poruszałby się jak dotychczas dwuklikiem po trzech ciągłych. Po 5 kliku tryb mrugający pojawiłby się jako 4ty w ciągu i również można by ustawić intensywność błysków (mrugający nam się nudzi - wyłączamy go znowu 5 klikiem i mamy same ciągłe). Szczerze powiem, że nie każdy sobie radzi z programowalnymi softami i początkujący użytkownicy miewają z tym problem. Dlatego też wersja podstawowa XT-E miałaby tryby 10/30/65/100% (bez strobo?) a linie dla bardziej doświadczonych userów (XM-L/4.0) programowalny sterownik. Co Wy na to?
szych Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Docelowo zarówno w wersji XM-L jak i 4.0 widziałbym programowalny soft który miałby 3 konfigurowalne tryby ciągłe oraz np. pojawiający się po 5kliku tryb strobo (również konfigurowalny). Domyślnie byłby on wyłączony i użytkownik poruszałby się jak dotychczas dwuklikiem po trzech ciągłych. Po 5 kliku tryb mrugający pojawiłby się jako 4ty w ciągu i również można by ustawić intensywność błysków (mrugający nam się nudzi - wyłączamy go znowu 5 klikiem i mamy same ciągłe). Zdecydowanie tak!! Zastanowiłbym się jedynie nad włączniem trybu ukrytego w pętlę. Włączenie pięcioklikiem jest o wiele szybsze, a jeden tryb mniej do przełączania. Szczerze powiem, że nie każdy sobie radzi z programowalnymi softami i początkujący użytkownicy miewają z tym problem. Dlatego też wersja podstawowa XT-E miałaby tryby 10/30/65/100% (bez strobo?) a linie dla bardziej doświadczonych userów (XM-L/4.0) programowalny sterownik. Co Wy na to? Przy 440lm zamieniłbym 10% na strobo, a następne tryby podbił do 40% i 75%. 40lm to za mało światła, aby było uzyteczne (przy soczewce rowerowej), za to strobo w lampce rowerowej powinno być standardem. Jeśli w 4.0 programowalny steronwik nie wypali, równiez bym zmaienił 10% na strobo. 10% nie uzywam w ogóle, mapy czytam przy 35%, najwyżej lekko oddalam latarkę. W zamian mam możliwośc natychmiastowego rozejżenia się po okolicy.
Stork Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Zdecydowanie tak!! Zastanowiłbym się jedynie nad włączniem trybu ukrytego w pętlę. Włączenie pięcioklikiem jest o wiele szybsze, a jeden tryb mniej do przełączania. To może inaczej... W zależności od trybu w jakim jesteśmy (3 zaprogramowane jasności) pięcioklikiem odpalamy strobo o intensywności takiej jak tryb w którym będąc go wywołaliśmy... Wyłączenie latarki bądz jakikolwiek klik przełącza z powrotem do trzech trybów ciągłych.
zekker Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 A po co aż pięć razy klikać, nie wystarczą trzy? Jeżeli już ma być strobo, to może wielkoklikiem przełączamy na listę predefiniowanych trybów migających dostosowanych do różnych warunków. Tak jak piszesz Stork to ciekawy pomysł, ale dodałbym również zróżnicowaną częstotliwość migania. Na najniższym trybie stała częstotliwość jako światło pozycyjne, na następnym ciągłe na przemian z szybkim strobem (-----|||-----|||-----), na najmocniejszym głównie ciągłe i co jakiś czas mrugnięcia (------|-|------|-|------). Żeby to wszystko nie było upierdliwe dla innych, a jednocześnie akcentowało naszą obecność na drodze. Żeby w mocniejszych trybach oświetlało nam sensownie drogę. A jak już jesteśmy przy drogach i mieście, dałoby się zrobić nakładkę zmieniającą snop światła? Głównie chodzi o odcięcie, mniejsze znaczenie kształt podobny do Pavy, Roxima, B&M IQ-TEC.
szych Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 To może inaczej... W zależności od trybu w jakim jesteśmy (3 zaprogramowane jasności) pięcioklikiem odpalamy strobo o intensywności takiej jak tryb w którym będąc go wywołaliśmy... Wyłączenie latarki bądz jakikolwiek klik przełącza z powrotem do trzech trybów ciągłych. 3xTAK Aczkolwiek warto zastanowić się nad tym co napisał zekker. Tylko pytanie, czy jeśli jest już na tyle ciemno, że używamy latarki do oświetlenia drogi, to potrzebujemy osobnego strobo? Moim zdaniem nie, bo te 500-800lm jest nie do przeoczenia dla kierowcy. Tak samo kwestia odcięcia wiązki światła - jeśli świecimy sobie na drogę, a nie w horyzont, to nie oślepiamy nikogo (aczkolwiek tutaj mam tylko doświadczenie z optyką 4.0, bo ten aspekt ostatnio na rajdzie sprawdzaliśmy), jesli zaś świecimy w horyzont, to żadne odcięcie nie pomoże. Dodatkowo lampka jest okragła, więc dojdzie jej ustawianie, chyba gra niewarta świeczki. Co do strobo na najwyższych trybach, ja bym je zostawił. To właśnie podczas zmierzchów i zachodów słońca, gdy dalej jest względnie jasno, za to kontrasty drastycznie spadaja - a więc i widocznośc rowerzysty - potrzeba silnego mrygacza i szkoda marnować baterię na tryb ciągły. Aczkolwiek ten element może warto uwzględnić w wariantach sterownika. Każdy ma indywidualne doświadczenia i upodobania.
claas86 Napisano 4 Kwietnia 2012 Napisano 4 Kwietnia 2012 Teraz dylemat, brać te lampki co są, czy czekać na 'nowości'. A potrzebuję mieć oświetlenie jak najszybciej, żeby móc do pracy rowerem jeździć, co by mi się koszty paliwa z zakupu drogiego roweru zwróciły hehe
A7x Napisano 5 Kwietnia 2012 Napisano 5 Kwietnia 2012 Czy lampka na emiterze XT-E będzie miała taki sam korpus, czy będą jakieś zmiany tutaj ? No i jestem ciekawy, jak wypadają czasy pracy, byłbym wdzięczny za informację.
andybike Napisano 5 Kwietnia 2012 Napisano 5 Kwietnia 2012 Witam Panowie i Panie. Dodam tylko, że u Bociana po Świętach będzie kilka nowości . Nowa lampka na emiterze XT-E (440lm w trybie 100% cena za lampkę 100zł brutto). A do tego jeszcze trzeba doliczyć za uchwyt, akumulator i ładowarkę ? Czy np. na zwykłe akumulatorki sanyo enelooop też działa ?
zekker Napisano 5 Kwietnia 2012 Napisano 5 Kwietnia 2012 @Szych No patrz o tym słońcu z rana lub popołudniu nawet nie pomyślałem, że może się przydać silne miganie. Patrzę bardziej pod kątem jazdy jak jest ciemno. Takie mrygnięcia jakie proponuję powinny pomagać w sytuacji gdy jedziemy drogą o dużym natężeniu ruchu. Mocne ale ciągłe światło może się zgubić wśród innych. W kwestii odcięcia, to jakaś przysłona faktycznie jest bez sensu. Trzeba kombinować z soczewką, tak żeby światło skupić w poziomy pasek. Wtedy można ustawić lampkę prawie poziomo i światło ładnie się rozlewa wzdłuż drogi i nie ucieka gdzieś w kosmos.
szych Napisano 10 Kwietnia 2012 Napisano 10 Kwietnia 2012 No bo o ile lampka tylna jest raczej uniwersalna, o tyle zastosowanie lampki przedniej wydaje się być mocno indywidualne. Czego innego potrzeba w teren, czego innego na miasto na ścieżki, czego innego na drogę, czego innego do wycieczek asfaltami. I tu faktycznie, światło ciągłe z mrygnięciem, na bardziej uczęszczanych drogach, jest dobrym pomysłem. Oko wyłapuje głównie ruch i dynamiczne zmiany obrazu, więc światło ciągłe w rowerze może być przy wzmożonym ruchu na jezdni słabo widoczne. Pytanie do Bociana - na ile możliwe jest ustawienie trybu, gdzie 2 diody będą świecić na np. 60%, a trzecia błyskać na 100%? Tak aby zagwarantować ciągłość oświetlenia z jednoczesnym strobo. Co do mocnego strobo - do roboty dojeżdżam w 80% DDRami i zauważyłem, że im jaśniej, tym więcej kierowców zajeżdża mi drogę, włączając się z poprzecznych ulic odporządkowanych. Wieczorem i w nocy spokojnie wystarcza światło ciągłe, bo na ścieżce jest dobrze widczone, ale już przy zachodzie możne je sobie wsadzić tam, gdzie nawet światło z Bocialarki nie dochodzi Paradoskalnie najgorzej jest w bezchmurny, słoneczny dzień. Nie daj Boże letni. Wtedy mocny mrygacz ratuje przed awaryjnym hamowaniem. W sierpniu testowałem jakiegoś chinczyka za 5zł i dla kilku Pań w okularach okazało się to zbyt słabym oświetleniem. Jak na razie 4 tryby stałe + przypisane im strobo pod pięcioklikiem spełnia wszystkie moje wymagania (teren, rajdy, miasto, ścieżki). Pozostaje wymyślić jakiś sprytny tryb ciągły z mrygnięciem dla szosowców. Może np. predefiniowanie podczas zamówienia, które tryby mają mieć przypisane samo strobo pod pięcioklikiem, a które ciągły+strobo? Wtedy każdy otrzyma taką wersję, jakiej najbardziej potrzebuje.
claas86 Napisano 10 Kwietnia 2012 Napisano 10 Kwietnia 2012 Mnie kiedyś policja zatrzymała jak miałem strobo w starym rowerze z przodu i powiedzieli, że z przodu ma być ciągłe światło, nie może migać. Prawda to ?
Przeor Napisano 10 Kwietnia 2012 Napisano 10 Kwietnia 2012 Niestety prawda. Polskie prawo dopuszcza "mrygacza" tylko z tyłu. Z przodu tylko światło ciągłe.
mklos1 Napisano 10 Kwietnia 2012 Napisano 10 Kwietnia 2012 Prawda to ? Tak. Migające światło dopuszczone jest tylko z tyłu.
Stork Napisano 11 Kwietnia 2012 Napisano 11 Kwietnia 2012 Pytanie do Bociana - na ile możliwe jest ustawienie trybu, gdzie 2 diody będą świecić na np. 60%, a trzecia błyskać na 100%? Tak aby zagwarantować ciągłość oświetlenia z jednoczesnym strobo. Witam. Nie jest to możliwe (diody pracują we wspólnym obwodzie elektrycznym). W moich nowych lampkach tryby mrugające będą dostępne jako opcja po wielokliku (w wersji nieprogramowalnej po 3 kliku, w programowalnej po 5 kliku). Piszę jako opcja, gdyż podstawowe sterowanie to będzie dwuklik między trybami ciągłymi a mrugające schowane pod multikikiem dla kogoś kto koniecznie chce ich używać. Aktualnie jest wyprzedaż kilku lampek w licytacji od 1PLN (egzemplarzy testowych XT-E na dotychczasowych softach): http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=376447
szych Napisano 11 Kwietnia 2012 Napisano 11 Kwietnia 2012 Co do światła ciągłego - obowiązuje ono po zmroku jak światło pozycyjne, zamontowane do wysokości 90cm. Natomiast strobo jako takie zabronione nie jest i nic nie stoi na przeszkodzie, aby używać go łącznie z ciągłym lub jako jedyne pświetlenie przednie w dzień.
mariusz231 Napisano 18 Kwietnia 2012 Napisano 18 Kwietnia 2012 Witam, Dobrze że tu trafiłem ponieważ cała majówkę spędzę na rowerze i stanąłem przez dylematem zakupu jakiegoś dobrego poręcznego światła, tak między 150-200zł. Po wertowaniu Internetu przez około 3 tygodnie miałem zakupić http://www.mactronic.pl/pl/products/bike_pro/8658/lampa_rowerowa_przednia_bike_pro/1206.html Także zastanawiałem się wcześniej nad bocialarką, tylko że sama koszt około 200 a komplet na rower 300. I teraz pytanie co będzie lepsze. http://allegro.pl/bocialarka-xt-e-440lm-neutral-5000k-sama-lampka-fv-i2285399787.html i samemu dokupić dodatki typu uchwyt, ładowarkę, akumulatorki ? Czy od razu kupić cały komplet i tylko aku na zapas, co wyjdzie taniej ? Mactronika obadałem już w sklepie, jak jest wykonany i jak świeci, w weekend miałem kupić. Czy będzie duża różnica między mactronicem a bocialarką w świeceniu ? Pozdrawiam
claas86 Napisano 18 Kwietnia 2012 Napisano 18 Kwietnia 2012 Człowieku 3 tygodnie wertowałeś internet ? Ja po 3 dniach wiedziałem, że mactronic odpada i wybór padnie na bocialarke hehe. Stoję przed podobnym dylematem. Nie liczyłem jeszcze wzsystkiego dokładnie, ale wydaje mi się, że jak się zacznie oddzielnie zamawiać oddzielnie uchwyt i ogniwa i ładowarkę to więcej z kosztów przesyłek wyjdzie, niż to warte. Ja zamierzam jeszcze sprwadzić ceny w sklepach stacjonarnych ładowarek z ogniwami. Na pewno uchwyt lepszy wezmę - ledlenser. I tą latareczkę, za te pieniądze jest ok i ponad 400 lm w zupełności wystarczy O różniach w świeceniu między bocia a mactronic naczytałem się na tyle, żeby wiedzieć, że będzie lepiej bocialarka świecić. Inne zalety: łatwość wymiany ogniw w czasie wycieczki, może służyć jako zwykła latarka. Z tych tabelek o długości czasu świecenia wychodzi, że bocialarka świeci dłużej i to przy większej mocy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.