[porównanie] Tora 318 vs Manitou R7

[Cox]

Mam obecnie rock shox torę 318, 2,5 letnia, 2100g

 

od jednego z forumowiczów dostałem ofertę z widelcem Manitou R7 elite absolute

 

za 500zł, przebieg ~6000km, po wymianie uszczelek , podobno 80% po asfalcie

 

widelec z piwotami pod v-brake, waży 1580g

 

czy poczuje różnice w pracy, sztywności i płynności skoku? itp, na pewno wiecie o co chodzi

ważę 75 kg, teren górski, mimo iż sztywniak Xc to cisnę raczej szlaki "enduro-Am'owe"

 

PS: zejdę z wagą 500g, a tora będzie do roweru taty

[Foxi]

Przykro mi, ale moim zdaniem to nie jest widelec dla ciebie, mam na myśli twoją wagę. Te widelce są dla lekkich osób, dla ciebie ideałem była by Reba Albo coś fox'a.

[Rybka33]

Ja ważę mniej więcej tyle co Ty i miałem Firsta. Też ma on 30mm średnicę goleni i było bardzo w porządku. Nie sądzę, by R7 było mniej sztywne, więc ja na Twoim miejscu jednak bym ją wziął.

[Foxi]

Tylko zobacz, że ten R7 ma przejechane 6 000km więc może mieć jakieś luzy, chociaż jak był jeżdżony tylko na szosie to nie powinien. Ale nasz kolega lubi trasy enduro, więc jeśli tora mu wystarczała to R7 może mieć małe problemy. Ale to tylko moja opinia i warto żeby więcej ludzi wypowiedziało się na ten temat

[Crazyk]

6000km to nie dużo... Tylko ile prawdy w tym przebiegu, bo w 80% po asfalcie chyba sam nie wierzysz. Kto kupuje amortyzator za grubo ponad 1000zł żeby jeździć tylko po asfalcie?

[kadargo]

Znam takich co mają górale po 10kzł i jeżdżą tylko po asfalcie, powód zazwyczaj jest jeden... stać ich.

 

A co tematu to rozejrzyj się za Rebą z U-Turn. Na taką jazdę jak preferujesz pasuje idealnie. Też kiedyś musiałem dokonać podobnego wyboru.

[Foxi]

R7 jest mod lekkich zawodników na zawody XC, na wypady w teren Reba jest ideałem, na allegro znajdziesz używane ale trochę droższe od R7. Tylko pytanie czy zapłacić mnie i się męczyć

[Rybka33]

Też mimo to, że z Firstem nie było źle poleciłbym jednak Rebe.

Czuć, że jest sztywniejsza. I tak jak kadargo piszę, najlepiej byłoby z u-turn'em.

[Cox]

też ścigam się czasami, więc u-turn zbędny, reba z piwotami w tej cenie to tylko rocznik 2008 i niżej, a słyszałem że 08 lubi mieć awarie,, w piątek pojadę i zobaczę jak się widelec zachowuje, już na nim jeździłem raz i na pewno bardziej sztywny bocznie od tory, i te pół kilo w dół za 500zł to raczej git, najbardziej to mi zalezy na tym czy r7 bedzie lepiej pracował od tory z motion control

[kadargo]

Moja jest 06 i nic jej nie dolega. W czym przy ściganiu przeszkadza U-Turn?

[szewczykluk]

a czy R7 rozni sie jakos od Drake?np sztywnosc - czy wszystkie Manitou sa pod wage lekka?

[Cox]

to że z u turn reba waży ~1800g, jak już kupuje to wole coś lżejszego, starsze albo są zajechane albo w ogóle ich nie ma na allegro, druga sprawa to dorwać taką z piwotami

 

drake ma golenie 32mm, r7 30mm, r7 wydaje mi się jakoś tak dokładniej zrobiony, na pewno wygląda dość anorektycznie przy drake

[szewczykluk]

a czy slyszales ze tlumniki absolute mialy jakas wade techniczna w postaci tzw pukania?? - chodzi mi o widelec z tej aukcji http://allegro.pl/amortyzator-manitou-drake-super-i2217225518.html, wlasciciel twierdzi ze wymienil jakas czesc tlumnika bo byly "pukania" i ze to bylo wada techniczna kazdego modelu z tym tlumnikiem

[miskov17]

A tam gadanie, że R7 nadaje się do takiej i takiej wagi...moja zaczyna 4 sezon; zero luzów itp przy wadze 90-95kg. Cud no nie? Przez takie bzdety potem tworzą się niestworzone historie...

 

Co do sztywności, raczej powiedziałbym, że dopiero gruba ośka daje odczuwalną różnicę. I R7 i Reba pod ciężkim użytkownikiem poddają się.

 

Odnośnie pukania, tak, były to seryjne wady - jednak poza odgłosem "stukania" nie wpływa to ani na pracę ani na żywotność tłumika. Koszt zestawu naprawczego to ok 15-20zł.

[szewczykluk]

a na czym ten zestaw naprawczy mial polegac?

[Cox]

wymienia się taką plastikową igłę która jest wewnątrz prawej goleni, na trochę inną, głównie to jestem zainteresowany r7 po przeczytaniu twojego testu dla konkurencyjnego forum Miskov

[premier2]

Ja użytkuję już drugi wideł ze stajni Manitou i dalej jestem zadowolony. Przede wszystkim bezproblemowość w obsłudze. Swoją Minutę dmucham na określoną wartość i zapominam na długi czas, co to regulacje.

Mam też Black'a z goleniami 30mm i nie zauważam braku sztywności, choć jednak jest różnica w porównaniu do Minute.

[blinkers13]

Ja przy 93kg na sztywność R7 nie narzekam, z tym, że jeżdże XC w oklicach Trójmiasta, czasem Krakowa, strome zjazdy się zdarzają i amor daje radę, piszę o wersji 2010 ABS+, która tylko pod tracze i bez naklejek waży 1562g.

Reba jest trochę cięższa, ma golenie 32mm, przez to jest sztywniejsza, ale i droższa, co więcej masz DualAir, co daje możliwość lepszego ustawienia, tak czy siak to widelec XC/AM, a nie enduro. Troche bliżej jej zatem do twoich potrzeb niż R7, która wg producenta jest wyłącznie do XC, a od trudniejszego terenu jest Drake lub Minute

[Cox]

ja jeżdżę XC, sztywniak, 80 skoku, ale się zapuszaczam na hardcorowe trasy co ludzie na fulach 140 skoku się srają, po prostu nie mam lęku w tych sprawach

 

r7 już kupiłem, sztywniejszy od tory, lepiej wybiera małe nierówności, troszkę gorzej z dużymi dziurami bo mu się skok kończy (80mm), no i lżejszy 0,5kg co czuć na zakrętach