zekker Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 Dane były na podstawie dpreview dla Canona A720 i Panasonica TZ3, więc raczej leciwe niż najlepsze. http://www.dpreview..../canona720is/11 http://www.dpreview....panasonictz3/13 Dla porównania Canon G10: http://www.dpreview....iews/canong10/6 A tutaj dla LS2 którego używałem i w porównaniu do obecnego był bardzo wolny: http://www.imaging-r...S/LS2/LS2A6.HTM Kilka razy uciekły mi ciekawe ujęcia, bo zanim wyciągnąłem aparat, zanim się włączył, zanim złapał ostrość. Ale jeżeli się czaiłem na ujęcie i był czas na przygotowanie się, nie było problemu z opóźnieniem. Pewnie obecne najtańsze modele też są ogólnie wolne, ale jak się ustawi ostrość wcześniej i wciśnie to już szybko leci. Więc albo mówimy o shutter lag-u w kontekście panningu, albo o ogólnej prędkości aparatów. Opóźnienie nie jest zależne od operatora tylko od sprzętu. Jak przeciętnemu użytkownikowi dasz wypasioną lustrzankę, to też nie będzie wiedział za co się chwycić Najlepszy jest ten, który nam najbardziej pasuje i nie zawodzi w kluczowych sytuacjach. @Tofi Gdzieś na tym forum leży opis jak zrobić samemu taki statyw na kierownicę z mocowania lampki i tanich statywów stołowych.
deF Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 Dla mojego starego G9 też są podawane takie cudnie krótkie czasy reakcji, ale realne opóźnienie w normalnych sytuacjach zdjęciowych jest w okolicach sekundy (da się to jakoś obejść dzięki wizjerowi optycznemu i lecąc seriami), dla Panasa TZ-cośtam mojej matki są jeszcze dłuższe. Co do operatora i kompaktu - no właśnie nie, tu człek kumaty będzie kombinował - najpierw sobie zblokuje ostrość i ekspozycję wciśnięciem do połowy spustu i wyczeka na właściwy moment, spróbuje wcisnąć z wyprzedzeniem, dla "Kowalskiego" właściwe będą czasy Shot-to-shot. W lustrze, o ile AF się jakoś dramatycznie nie pogubi (o co wcale nie tak łatwo), czy będzie go obsługiwał zawodowiec, czy ciocia Krysia - opóźnienie będzie niemal identyczne. Ale może faktycznie lepiej już kończmy ten offtop, bo pewnie focenie pędzących przez ciemny las rowerzystów mało kogo tu interesuje Zresztą w takich sytuacjach dynamicznych czasem fajniej jest skręcić jakiś filmik - i łatwiej i fps-ów więcej i lepiej można pokazać tfardzielstwo pomykającego
Bartekbc Napisano 30 Marca 2012 Napisano 30 Marca 2012 A ja jestem posiadaczem aparatu Fuji FinePix S5700 Aparat służ mi już od 4 lat. Posiada 10x zoom optyczny, 7,2 MPx matrycę, tryby piorytetu przysłony, migawi czy też tryb manualny. Do tego dochodzi jeszcze statyw do zdjęć nocnych. Aparat posiada gwint do wkręcania filtrów itp. więc dokręcenie filtra UV, filtra polaryzacyjnego, czy też "tulipana" nie stanowi najwiekszego problemu. Fotki są dobrej jakości (oczywiście przy odpowiednich ustawieniach sprzętu). Nie pamiętam, abym był rozczarowany faktem, że aparacik popsuł pamiatkę w postaci zdjęć z jakiejś wycieczki czy to rowerowej, czy pieszej. Poza tym fotografia jest moją pasją, więc niekiedy biorę ze sobą jakiegoś analoga radzieckeij myśli technicznej (mam na myśli Lomo, czy też Zenita).
Krossa3lady Napisano 25 Kwietnia 2012 Napisano 25 Kwietnia 2012 ze mną zawsze jeździ xperia x10 mini i całkiem dobre foto robi, jak chcę robić porządne foto to panasonic fz45, wcześniej był panasonic tz6 i pewnie każdy następny też panasonic będzie foto fz45 http://celbowo.manifo.com/ http://krokowa.manifo.com/ http://rzucewo.manifo.com/
razorjack Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Fuji był fajne, bo pomimo że to bridgecamera, to zoom ustawiało się pierścieniem.
ukaniex Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Zawsze korzystam z telefonu, wcześniej był to HTC Magic obecnie HTC Sensation. Niestety jak na telefon tej klasy zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia. :-)
edi7777 Napisano 26 Kwietnia 2012 Napisano 26 Kwietnia 2012 Ja używam Sony TX1 - fajny bo szybki i ma dobry tryb auto, a to się przydaje bo czasem robię zdjęcia podczas jazdy. Poza tym chyba największy jego plus to rozmiar - nie znalazłem mniejszego jak go kupowałem.
sqr Napisano 6 Maja 2012 Napisano 6 Maja 2012 Ja na razie robię zdjęcia Panasonicem FZ-8, całkiem spoko sprzęt, ale niedługo mam zamiar się przesiadać na FZ-45 (jak koleżanka wyżej) albo FZ-150 (tylko bym musiał jeszcze poczekać aż będzie tańszy a najlepiej jak wejda używki w obieg ). Niestety mój telefon (solid b2100) ma tylko 1,3 Mpix więc zdjęcia tylko notatek itp.
Schwefel Napisano 6 Maja 2012 Napisano 6 Maja 2012 Jasne, że lepiej tylko po co komu aparat ze śmiesznym zoomem 4x jak można mieć 24x... Choć obecnie to granicę absurdu przekroczył HS20EXR ze swoim 30x i 720mm na długim końcu.
rauf Napisano 6 Maja 2012 Napisano 6 Maja 2012 Dobry temat, i chyba odwieczny jak na forach narciarskich. Czym robię (odpowiadając na temat)? Pstryki telefonem, akurat iphone robi całkiem przyzwoite jak jest światło, zawsze jest pod ręką. Jak chce się pobawić, to Canonem 5D (jeszcze chwilę wersją mk2), w plecaku z jedynym zoomem jaki mam 16-35 f/2.8, a jak jest ciemny las etc. to stałka 24mm f/1.4. W neoprenowej zawijce jest bezpieczny i nie czuje żeby mi ciążył.... Czym mógłbym robić? micro 4/3 gdyby zrobili coś sprawnego i poręcznego z ruchomym lcd - jak panas g3 z jasną stałką - ale...imo ZAWSZE crop to syf i bliżej mu do iphona niż do FF, więc albo jazda, albo zdjęcia. Albo Leica, tylko po co mi następny system i te ceny... Co mógłbym polecić? Proste: jak największa matryca, jak najjaśniejszy obiektyw, najlepiej szeroki (bo tele zwykle musi mieć szybki AF, fps albo gabaryt, więc już prościej szeroko). To tak amatorsko, bo wiadomo że jak ktoś ma lustro to i obiektywy potrafi dobrać... pzdr
sqr Napisano 6 Maja 2012 Napisano 6 Maja 2012 Wiesz co razorjack trochę zasiałeś wątpliwości w mojej głowie. Z jednej strony 4xzoom jak dla mnie trochę mało, przydałoby się chociaż 10x, i filmy trochę niższa rozdzielczość. Widzę jednak że zdjęcia z LX5 oceniane są wyżej ze względu na jakość, i jednak gabaryty. Muszę doczytać jak z filtrami i tulipanem bo czasem używam. Rozumiem że full manual ma:). Dzięki za podpowiedź.
razorjack Napisano 7 Maja 2012 Napisano 7 Maja 2012 dokładnie, w LX5 (i podobnych) masz znacznie większą matrycę (chociaż pikseli mniej) - mniej szumów, więcej detali i mniejszy zoom - co daje na ogół jaśniejszy obiektyw, mniej dystorsji, winietowania, aberracji chromatycznych w tym megazoomie co podałeś masz ~14Mpix, których nigdy nie zobaczysz, bo obiektyw o zoomie 24x pewno ledwo matrycę 6Mpix zapełni detalami, a wszystkie ostre krawędzie będą świeciły na fioletowo i niebiesko.
zekker Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 Jasne, że lepiej tylko po co komu aparat ze śmiesznym zoomem 4x jak można mieć 24x... Choć obecnie to granicę absurdu przekroczył HS20EXR ze swoim 30x i 720mm na długim końcu. 30x ? Toć to było dobre kilka lat temu, obecnie osiąga się 42x (24-1000mm). To jest dopiero dobry sprzęt (np. Nikon Coolpix P510). Wiesz co razorjack trochę zasiałeś wątpliwości w mojej głowie. Z jednej strony 4xzoom jak dla mnie trochę mało, przydałoby się chociaż 10x, i filmy trochę niższa rozdzielczość. Widzę jednak że zdjęcia z LX5 oceniane są wyżej ze względu na jakość, i jednak gabaryty. Muszę doczytać jak z filtrami i tulipanem bo czasem używam. Rozumiem że full manual ma:). Dzięki za podpowiedź. Ja bym bardziej patrzył na zakres ogniskowych niż zoom. Bo 4x to może być 100-400 lub 25-100. Jaki zakres Ci potrzebny, to musisz sam ocenić ile robisz zdjęć krajobrazowych, portretowych i czy koniecznie musisz mieć to drzewo na horyzoncie na cały ekran (co przy dużym zoomie i tak sprowadzi się do nieostrego zdjęcia). Przejdźmy do samego aparatu. Zakres 24-90mm jest dosyć uniwersalny, choć momentami brakuje trochę na dłuższym końcu, żeby coś "powiększyć". Do efektu skrócenia perspektywy wystarcza w zupełności. Obiektyw stosunkowo jasny 2.0-3.3, ale na dłuższych ogniskowych i tak trzeba domykać mocniej przysłonę, bo obraz jest po prostu nieostry (najczęściej przymykam do 4.5). Do mocowania filtrów trzeba mieć tuleję (oryginalna coś koło 100 kosztowała, zamienniki (teraz są) pewnie ze 30zł), średnica filtrów 52mm. Tylko najlepiej mieć większy pokrowiec wtedy i chodzić z przykręconym adapterem. Zabawa w odkręcanie "zaślepki" jest upierdliwa, a bez niej klapki się nie założy (która też trochę psuje na poręczności aparatu). Tak ręcznie można ustawiać czas, przysłonę, ostrość (przydatność dyskusyjna), czyli standardowy zestaw PASM i AF, AF macro, MF. Picasa Web Albums - Marek Tutaj można przejrzeć jak wychodzą zdjęcia (po obróbce). Od października 2010 LX5, wcześniej od listopada 2011 LZ10, a jeszcze wcześniej LS2. Zastanowiłbym się też nad Canonem G12, trochę większy ale chyba też większe możliwości (np. wizjer optyczny), nie wiem jak z filtrami. Canon Powershot G12 Quick Review: Digital Photography Review można porównać z innymi aparatami na różnych iso. Jak masz jakieś pytania o LX5 to postaram się odpowiedzieć.
razorjack Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 hehe, a ja mam w końcu G12 (więc jak masz pytania to wal ) sam się wcześniej zastanawiałem nad LX5 lub XZ-1. z testów wynika że G12 ma mniej szumów, ale ma ciemniejszy obiektyw (F2.8) podczas gdy LX5 ma F2 a XZ-1 F1.8 w końcu wybrałem G12 bo ma więcej funkcji pod ręką (np. iso, dwa pokrętła, joystick) (chociaż pozostałe chyba mają za to pierścień na obiektywie obrotowy) niestety w zacienionym lesie F2.8-F3.5 i iso1600-3200 to nadal czasem za ciemno na fotki rowerów w ruchu. filmy kręci 720p bez możliwości zmiany zooma w trakcie kręcenia. no i jest trochę większy. tulejka do filtrów jest dostępna (chociaz na razie jej nie zamawiałem) z wizjera nie korzystam (pewno dlatego że mam canona 40d - każdy mniejszy wizjer teraz wydaje się bezużyteczny )
Schwefel Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 pewno dlatego że mam canona 40d - każdy mniejszy wizjer teraz wydaje się bezużyteczny To samo mógłbym powiedzieć o malutkim i ciemnym wizjerze w rzeczonym 40D patrząc z perspektywy K5 albo dowolnego analoga. Akurat wizjer w G jest niewątpliwym plusem tej serii. Co do samej serii G to według mnie aparat jest za gruby i za wysoki przez co słabo wyważony. Sterowanie takie jak ma S90 albo Olek XZ-1 czyli pierścień wokół obiektywu w zupełności wystarcza w zaawansowanym kompakcie. To co jest w G12 to przerost formy nad treścią. Lepiej by popracowali nad obiektywem bo jest ciemny i do tego niespecjalnie ostry.
wilk2312PL Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 Tylko i wyłacznie nikon. Dokładnie mam Nikona d7000. Używam go głównie do pokazów lotniczy(Radom,Kraków itd.). Spisuje się bardzo dobrze jak na lustrzanke. Miałem też pentaxa k-7 ale nie dorównuje d7000 pod żadnym względem Kilka zdjęć(Z Pentaxem!!!): KLIK
PawelG Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 Moim rekordem w sprzęcie foto jaki miałem na rowerze był pewien raz gdy wybraliśmy się z żonką pofocić poranne mgły na Zalewie Szczecińskim. Jako że ona też chciała popstrykać to nie zostało nic innego jak zabrać cały sprzęt coby dla dwóch osób starczyło. A było to Canon 5D plus grip x 2 szt, 16-35/2,8, 24/1,4, 50/1,4, 85/1,8 plus na dorżnięcie 70-200/2,8 IS. Wszystko to na moich plecach w Compu Trekerze Plus. Warzyło toto niemało i powiem szczerze że mimo że zrobiliśmy dystans ok 50 km to chyba drugi raz bym tego nie powtórzył bo plecy bolały przez parę dni. Normalnie mam aparat w komórce a jak już chcę coś więcej to zabieram kompakcik Canona A570 IS - zdjęcia robi przyzwoite a i filmik nakręci. Moim zdaniem w kwestii kompromisu jakość/gabaryty to najlepszym rozwiązaniem byłoby coś z NEX-a Sonego albo Samsung NX z jasnymi małymi szkiełkami szerokokątnymi.
Koen Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 (...) filmy kręci 720p bez możliwości zmiany zooma w trakcie kręcenia. no i jest trochę większy. tulejka do filtrów jest dostępna (chociaz na razie jej nie zamawiałem) z wizjera nie korzystam (pewno dlatego że mam canona 40d - każdy mniejszy wizjer teraz wydaje się bezużyteczny ) Jeśli chcesz w Canonie takie funkcje jak zmiana ogniskowej i zmiana ostrości w trakcie kręcenia filmów to zainteresuj się modyfikowanym softem CHDK, dodaje te funkcje i wiele innych np. wykrywanie ruchu. http://chdk.wikia.com/wiki/CHDK
zekker Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 (chociaż pozostałe chyba mają za to pierścień na obiektywie obrotowy) LX5 ma tryby AF i proporcji obrazu (tu duży plus dla Panasa za faktyczną zmianę, a nie programowe cięcie obrazu) przesuwanymi przełącznikami, obrotowego pierścienia brak.
razorjack Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 To samo mógłbym powiedzieć o malutkim i ciemnym wizjerze w rzeczonym 40D patrząc z perspektywy K5 albo dowolnego analoga. Akurat wizjer w G jest niewątpliwym plusem tej serii. Co do samej serii G to według mnie aparat jest za gruby i za wysoki przez co słabo wyważony. Sterowanie takie jak ma S90 albo Olek XZ-1 czyli pierścień wokół obiektywu w zupełności wystarcza w zaawansowanym kompakcie. To co jest w G12 to przerost formy nad treścią. Lepiej by popracowali nad obiektywem bo jest ciemny i do tego niespecjalnie ostry. a to K5 ma taki super jeszcze lepszy wizjer? chyba rozmiary i jasność podobna (też pentaprism). Pierścień w okół obiektywu wydaje się być wygodny (nie używałem). obiektyw ciemniejszy od reszty, ale większy zakres, to już każdy musi sam wybrać, na czym mu bardziej zależy.
Schwefel Napisano 8 Maja 2012 Napisano 8 Maja 2012 Używam go głównie do pokazów lotniczy(Radom,Kraków itd.). Można gdzieś zobaczyć efekty? BTW ten "tylko Nikon" uporał się już z masą wadliwych D7000? Chyba nie bardzo bo wznowili produkcję D90 żeby nie tracić zniechęconych ludzi. a to K5 ma taki super jeszcze lepszy wizjer? chyba rozmiary i jasność podobna (też pentaprism). Zauważalnie lepszy niż w 40D/50D/60D. Przede wszystkim kryje 100% kadru a w Canonie odpowiednio 95%/95%/96% ale też łatwiej się ostrzy.
Liber Napisano 9 Maja 2012 Napisano 9 Maja 2012 Aktualnie D300s + 30 1.8 G.....ale ciężkie to to jest i pewnie będzie kiedyś jakaś małpka z wymienną.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.