Tofi Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 To w lustrzankach są jakieś filtry? Mam Pentaxa k20D i robi niezłe zdjęcia w podczerwieni, a filtr UV mam nakręcony na obiektyw. Trochę naciągając rzeczywistość, można powiedzieć, że oryginalny (Hoya wykupiła Pentaxa), ale na pewno nie był w standardzie, tylko trzeba było dokupić.
deF Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Filtry są przymocowane do matrycy teoretycznie na stałe (teoretycznie, bo są tacy, którzy je usuwają metodami Adama Słodowego), więc z punktu widzenia użytkownika jakby ich nie było. Są co najmniej 2 (czasem sklejone razem): IR oraz Anty Alising. Co do filtrów UV w cyfrze: http://www.cambridge...ens-filters.htm http://www.dpreview....7/the-uv-filter
mklos1 Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Mam Pentaxa k20D i robi niezłe zdjęcia w podczerwieni, a filtr UV mam nakręcony na obiektyw To filtr rzeczywisty a nie matematyczny. Jego tłumienie jest skończone, zatem można uzyskać fotkę IR bez ingerencji w trzewia aparatu.
Schwefel Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Się Ci pomerdało z IR, Fakt mój błąd. Wychodzi właśnie brak praktyki w tego typu zdjęciach...
Tofi Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Filtry są przymocowane do matrycy teoretycznie na stałe może w kompaktach i ultrazoomach. Co prawda nie rozbierałem swojego aparatu ale widziałem do niego serwisówkę i nie zauważyłem niczego takiego tam, jak i bezpośrednio na matrycy.
gremson Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 wtrące przecinek w tę techniczno-merytoryczną tyradę i poproszę szanownych znawców o propozycje: małych,"kieszonkowych" aparatów do 350,00zł (powiedziałbym kompaktowych ale mogę się narazić...). Aparat ze stabilizacją obrazu i idiotoodporny, który w trybie automat robi zadawalające zdjęcia w górskim anturażu. W końcu to forum rowerowe, a nie fotograficzne... Proszę o konkretne przykłady. Dziękuję. coś na wzór np NIKON L25 Coolpix4 lub bardziej konkurencyjnego.
Tofi Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Nie jestem pewien czy za 350 dostaniesz sklepowy model ze stabilizacją obrazu. Takie kompakty zaczynają się koło 700 zł, a za 700 zł to można pomyśleć nad czymś używanym. Sony ma w swojej ofercie kompakt z wymienną optyką. Może to by ci pasowało?
gremson Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 model ze stabilizacją obrazu. stabilizacja obrazu to może za dużo powiedziane:P - po prostu aby zdjęcia po naciśnięciu spustu nie były "ruszone".
Tofi Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 W lustrzance mam stabilizacje i z niej nie korzystam, bo zdjęcia wychodzą mniej ostre jak bez niej. Ta stabilizacja się przydaje do robienia zdjęć w biegu, ale nie kiedy stoisz. Po prostu kadrujesz, robisz wydech, wstrzymujesz oddech i masz 3 dłuuuuuuuuuugie sekundy na zrobienie zdjęcia zanim drgnie jakikolwiek mięsień z niedotlenienia. Przy kilku sekundach jest problem, ale potrafię zrobić ekspozycję na 30 sekund z ręki (długi czas pozwala na pewne niedociągnięcia). Numer jest niestety taki że w kompakcie nie ustawisz sobie preselekcji czasu lub przesłony. Innym rozwiązaniem jest robienie zdjęć w krótkich czasach ale to wymaga albo jasnego obiektywu albo niskoszumnej matrycy - praktycznie każdy kompakt odpada.
lesioek Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Numer jest niestety taki że w kompakcie nie ustawisz sobie preselekcji czasu lub przesłony. Pierwszy z brzegu kompakt z preselekcją przysłony i czasu http://www.fotopolis.pl/spec.php?listkat=2&lista%5B%5D=419 potrafię zrobić ekspozycję na 30 sekund z ręki No kolego Tofi , ekspozycję 30 sek. z ręki to ja też potrafię zrobić tylko efekt będzie ... zgoła inny od zamierzonego.
mklos1 Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 W lustrzance mam stabilizacje i z niej nie korzystam, bo zdjęcia wychodzą mniej ostre jak bez niej. [...] Rozważałeś że masz ją uszkodzoną? U mnie stabilizacja nie szaleje nawet na statywie. Stabilizacja ma bardzo duże znaczenie, gdy robi się zdjęcia z ręki na długich ogniskowych. Przy krótkich łatwiej jest zrobić zdjęcie "z ręki". Nie mniej jednak za 350 PLN kompakt ze stabilizacją to raczej tylko z drugiej ręki. Nówkę sztukę będzie trudno znaleźć, chyba że ze stabilizacją cyfrową, która nie do końca daje pożądane efekty. Warto przejrzeć ofertę Panasonica, mają dobrą stabilizację (rozważ serię TZ).
enkoder Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Rozważałeś że masz ją uszkodzoną? U mnie stabilizacja nie szaleje nawet na statywie. W przypadku lustrzanek w dużej mierze zależy od obiektywu, są stare obiektywy ze stabilizacją, które "nie wykrywają" statywu (np. Sigma 120-400) i przy krótkich czasach albo na statywie lepiej ją wyłączyć.
zekker Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Stabilizacja ma bardzo duże znaczenie, gdy robi się zdjęcia z ręki na długich ogniskowych. Przy krótkich łatwiej jest zrobić zdjęcie "z ręki". Nie mniej jednak za 350 PLN kompakt ze stabilizacją to raczej tylko z drugiej ręki. Nówkę sztukę będzie trudno znaleźć, chyba że ze stabilizacją cyfrową, która nie do końca daje pożądane efekty. Warto przejrzeć ofertę Panasonica, mają dobrą stabilizację (rozważ serię TZ). Panas LS-5 ma optyczną i kosztuje poniżej 300zł. Inna sprawa jak sobie ta stabilizacja radzi. Np. MEGA O.I.S. w LS-2 całkiem sprawnie działała, ale w LZ-10 tak sobie zwłaszcza na tele, gdzie lepiej było ją wyłączyć. Z kolei POWER O.I.S. w LX-5 działa elegancko i jak się postaram to przy 24mm mogę zejść z czasem w okolice 1/4s.
Pazuzu Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Zasada jest taka ze z bezpieczny czas z reki to 1/(ekwiwalent ogniskowej dla 35 mm). Wiadomo ktoś utrzyma 1/15 dla 50 mm inny nie. O nieporuszonym zdjęciu przy 30 sekundach to nigdy nie słyszałem:) Jak możesz pokaż zdjęcie z czasem nawet 1 sekunda. Do 350 zł to również polecam jakąś używkę panasonica tz jeśli zależy Ci na stabilizacji. Nie mają one pokrętła sterującego. Ja osobiście dźwigam lustro + kilka szkieł. Teraz jeszcze dojdzie statyw. Tylko trasy mam maksymalnie 40 km. Dobrze ktoś napisał że to zależy od tego co jest dla nas najważniejsze. Sama jazda a zdjęcia to bonus, czy na odwrót. Ja lubię jeździć, jednak jeszcze bardziej lubię robić zdjęcia. Od 11 lat jeżdżę na starym rowerze Grand czy jakoś tak, i dzielnie mi służy. Kilku znajomych z Giantami już było w serwisie a przejechali tyle co ja na weekend. Jak widać da się
deF Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 może w kompaktach i ultrazoomach. W lustrach zwłaszcza. Tu akurat Canon 50D, ale można takie schematy znaleźć do wielu innych modeli. Obecnie filtry nierzadko bywają zintegrowane z modułem czyszczałki. co po złożeniu wygląda tak: stabilizacja obrazu to może za dużo powiedziane:P - po prostu aby zdjęcia po naciśnięciu spustu nie były "ruszone". Trzeba zwrócić uwagę, że poruszenie zdjęć ma dwoistą naturę: po pierwsze poruszenie samego aparatu w czasie otwarcia migawki, po drugie poruszenie fotografowanego obiektu. Na pierwsze stabilizacja może pomóc (ale też w skończonym zakresie), na drugie - tylko krótszy czas migawki (lub ew. panning, ale w przypadku kompaktów to ciężka sprawa). Czyli upraszczając: przy widoczkach stabilizacja pomoże, przy jadących rowerzystach w ciemnym lesie - nie. Co do wyboru samego aparatu - tak naprawdę w tej klasie można brać cokolwiek, drastycznych różnic nie będzie. Pierwszy warunek już jest - stabilizacja, drugi - niewielkie rozmiary. Od siebie dodam jeszcze: - karty SD (żadne tam Micro Sticki, Xd) - któraś z firm mających doświadczenie w robieniu przyzwoitego sprzętu foto, jak Canon, Nikon, Pentax, Panasonic, Sony, Olympus, Fuji, omijać HP, Epsona, Kodaka (bo się im zdechło) itd. Przy kilku sekundach jest problem, ale potrafię zrobić ekspozycję na 30 sekund z ręki (długi czas pozwala na pewne niedociągnięcia). Albo mylisz czas 1/30 (przez aparat podawany jako 30), albo jesteś kosmitą
Peterp079 Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Przydał by się jeszcze w miarę szeroki kąt do tej stabilizacji obrazu. Również przyłącze się do prośby Kolegi Gremson apropos małego aparatu tyle że załóżmy w cenie 500-700zł... Moze bardziej oblatani w tym temacie doradzą jakiś sensowny model??
zekker Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 (lub ew. panning, ale w przypadku kompaktów to ciężka sprawa) Jedyna ciężkość to brak kontroli nad czasem ekspozycji. Można bawić się EV, ale czasem trafi się na problematyczną sytuację. Chcąc wydłużyć czas, dajemy EV na +, ale aparat stwierdzi, że woli otworzyć mocniej przesłonę i skrócić czas. Śledzenia obiektu trzeba i tak się nauczyć niezależnie od posiadanego aparatu. Na pewno warto zapoznać się z trybami scen, tam jest zaszyte sporo możliwości i priorytety działania automatyki aparatu.
deF Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Brak kontroli nad ekspozycja to nie jedyna trudność (zresztą część kompaktów ma gdzieś tam mocno zakopane w menu P, Av, czy nawet M) - dużym problemem są spore opóźnienie spustu i wyciemnienie ekranu jeszcze przed zrobieniem zdjęcia. Nie twierdzę, że to niemożiwe, ale wyraźnie trudniejsze niż w przypadku lustra. No i scenę do panningu trzeba wcześniej przemyśleć, nie w każdym ujęciu to będzie wyglądało dobrze, czy w ogóle się uda.
zekker Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Z tego co wiem, to w lustrzankach tez nic nie widać w momencie robienia zdjęcia. Do opóźnienia można się przyzwyczaić i dać na to poprawkę. Ostrość można złapać wcześniej celując w obiekt obok, którego rower przejedzie wciskając spust do połowy. Potem poczekać, aż nadjedzie, zacząć już śledzić wcześniej, wcisnąć do końca i dalej podążać obiektywem za obiektem (a raczej trochę przed dla lepszego kadrowania). Kwestia iluś tam prób i wyuczenia się tej techniki. Przemyślenie sceny nie zależy od posiadanego sprzętu
deF Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Różnica jest taka, że w lustrze opóźnienie spustu i mirror black-out trwa setne-dziesiąte części sekundy (to również oczywiście od ustawionego czasu, przy panningu musi on być odpowiednio długi), a w kompakcie są to okolice 1-3 sekund. Dla śledzenia i wyzwolenia we właściwym momencie to różnice dość fundamentalne (nie wspominając o różnicy praktycznej w trybie seryjnym, gdzie kompakt najszybciej robi wtedy, gdy na ekranie nic nie widać). Ale oczywiście da się to obejść/wyćwiczyć, acz wymaga to trochę samozaparcia.
Peterp079 Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 Może przenieśli byście się z tym na jakieś forum fotograficzne co? A tutaj coś bardziej w temacie co na rower...
zekker Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 deF moim zdaniem na siłę próbujesz udowodnić, że lustro jest lepsze Owszem kompakty mają większe opóźnienie przy wyzwalaniu migawki, ale to nie sekundy a około 0,2s przy wciskaniu z połowy do końca oraz około 0,5s kiedy od razu się wciśnie. Oczywiście są sytuacje kiedy trwa to dłużej jak są kłopoty ze złapaniem ostrości, ale to w gestii operatora, żeby opanować posiadany sprzęt. Inna sprawa ile trwa obróbka i zapis zdjęcia po zrobieniu. Tu na pewno typowe kompakty mają do nadrobienia, ale jak potrzeba szybko robić zdjęcia, to się wybiera tryb seryjny. Peterp079 Jak chcesz być tak ścisły w temacie, to pamiętaj, że ten jest o tym czym robimy zdjęcia, a nie co wybrać i tak samo można Cię odesłać na forum fotograficzne Wyżej były podane marki na jakie warto patrzeć. Przejrzyj ofertę wybierz z nich te, które pasują to ocenimy czy są ok.
deF Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 Bo do wielu rzeczy lustro wciąż jest wyraźnie lepsze jeśli mowa o efektach jakie można uzyskać, ale też jest bezsprzecznym faktem, że ma istotne wady - wielkość i waga, cena, zwykle potrzeba posiadania kilku obiektywów i wahlowania się nimi, potrzeba zdobycia pewnej wiedzy, aby sprawnie się nim posługiwać. Dodam, że używam pierwszego, drugiego i trzeciego (znaczy komóry). Dlatego już w pierwszym poście w tym wątku pisałem, że nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie "jaki aparat jest najlepszy na rower". Raz będzie to komóra, raz kompakt, raz lustro, zależnie od warunków brzegowych i oczekiwań co do zdjęć. Jedna z najlepszych odpowiedzi na tego typu pytanie, to "najlepszy jest ten, który masz akurat przy sobie, aby zrobić TO zdjęcie", na nic superwypaśny sprzęt, który został w domu, bo za duży, za drogi i szkoda zabierać w błoto itd. Co do opóźnień spustu - podajesz je dla najlepszych kompaktów w rękach sprawnego operatora - weź coś niedrogiego i daj do rąk zwykłego Kowalskiego.
Tofi Napisano 28 Marca 2012 Napisano 28 Marca 2012 Dla zapaleńców fotografii ciekawostka - w teren można pojechać na statywie. Ciekawie również wyglądają dmuchane etui na aparaty fotograficzne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.