Mod Team Pixon Napisano 23 Marca 2012 Mod Team Napisano 23 Marca 2012 obecnie w komórkach pojawia się moliwość robienia zdjęć HDR więc w połączeniu z 8Mpix jest w zupełności wystarczalne Statyw też można podpiąć do takiego telefonu? Bo bez statywu to możesz zapomnieć o zrobieniu 3 lub więcej zdjęć nieporuszonych, o zmiennym zakresie tonalnym - hdr. Nie ucelujesz w ten sam kadr. Wielkość matrycy nie wpływa na jakość zdjęć Do autora tematu, bez dwóch zdań tani kompakt zrobi lepsze zdjęcia, a jeszcze jak pokusisz się o cos używanego to już w ogóle będzie super
marian600 Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Wielkość matrycy nie wpływa na jakość zdjęć Wielkość matrycy wpływa na jakość zdjęć, megapixele nie mają na to wpływu
Mod Team Pixon Napisano 23 Marca 2012 Mod Team Napisano 23 Marca 2012 Łapanie za słówka oczywiście miałem na myśli ilość mpx upakowanych na danej matrycy.
rybciasum Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Jeden lepszy od drugiego a prawda jest taka ze dobry fotograf to i pudełkiem zapałek zrobi dobre zdjęcie
marian600 Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 A na romecie rekordzie wygrasz Tour de France prawda jest taka, że bez dobrego sprzętu nie zrobisz dobrego zdjęcia chociaż technika ma duże znaczenie. Bo już widzę dobre makro na kitowym obiektywie albo jakieś dobre nocne zdjęcie zrobione "małpką". Nie da rady, musisz mieć dobry sprzęt żeby mieć dobre wyniki. to i pudełkiem zapałek zrobi dobre zdjęcie Fotografia otworkowa akurat nie jest nastawiona na jakość i każdy da radę zrobić takie zdjęcie.Pixon łapanie za słówka lecz to dwie różne rzeczy, ale myślałem, że właśnie o to Ci chodzi
A7x Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Posiadam nikona D40 z kit-owym obiektywem 18-55 (jeszcze bez VR)- żadna rewelacja, jedna z mniejszych lustrzanek kilka lat do tyłu. Lubię fotografować i często ze sobą zabieram aparat, jak jadę/idę w teren, ale gdybym dzisiaj miał dokonać wyboru chyba by padło na dobrego kompakta o jak najmniejszych wymiarach. Takiego zawsze weźmie się ze sobą, nawet do kieszeni, nie trzeba dygać plecaka, toreb, małe to i obecnymi kompaktami idzie naprawdę ładne zdjęcia zrobić, a gabaryty są dużym ograniczeniem- zarówno na rower, jak i na spacery, wycieczki, czy do uwieczniania jakiś wypadów ze znajomymi. Dla lubiących mnogość ustawień też bez problemu się coś znajdzie- dzisiaj to nie jest problemem. Nikona posiadam, bo sprzedaż mi się nie opłaca za 1/3 ceny, kitowym obiektywem furory się nie robi i pomimo, że marny ze mnie fotograf, to czuję czasami bark 2 szkiełka. Kompakt jest tańszy zarówno w zakupie, jak i eksploatacji. Lustrzanka, tak, jak Koledzy wspomnieli- zakup body, to jedno, a później obiektywy, filtry, statyw, czy innego rodzaju osprzęt, to już inna bajka. Faktem jest natomiast to, że jak się zrobi udane zdjęcie, to narpawdę cieszy A na dobre zdjęcie trzeba mieć przede wszystkim pomysł- i to pomysły się w fotografii liczą, bo zrobić pstryk na wybranym trybie i wykonać przeciętne zdjęcie każdy dzisiaj potrafi.
Plastyk Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Wielkość matrycy wpływa na jakość zdjęć, megapixele nie mają na to wpływu Nie chcę się czepiać, ale i to i to ma na to wpływ. Im większa jest matryca przy tej samej ilości pikseli tym lepiej, im więcej pikseli na małej matrycy, tym gorzej. Dla tego nie zawsze 12Mpx jest lepsze od 8Mpx, czy 10Mpx. Wielkość matrycy to temat dość skomplikowany, więc nie będę robił off-t.
marian600 Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Tak masz rację, użyłem skrótu myślowego, pixele też mają znaczenie. Wielkość matrycy tematem skomplikowanym? Nie sądzę, generalnie im większa matryca tym lepiej bo i nikt nie robi matryc FF 4 Mpx(chyba że ktoś zaraz zarzuci linka do wynalazku pokroju obiektywu z przysłoną 0,7f, ale ja mówię o normalnym rynku:D). No i fakt, nie o tym jest ten temat.
Schwefel Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Dla tych samych użytkowników wprowadzono w lustrzankach lv i zdecydowanej większości także tryb video. Tak samo mówiłem do czasu aż nie kupiłem K-5. LV używam bardzo często do manualnego ostrzenia ze statywu. Powiększenie 12x małego wycinka kadru to jest mega precyzja względem ostrzenia nawet na najlepszej matówce z klinem. Trybu filmowania używam okazjonalnie, choć zdarzyło mi się umieścić "gratisem" 5 minutowy filmik z ceremonii ślubu, który zmiażdżył pod względem jakość (GO i szumy) materiał zrobiony przez pro-kamerzystę za duże pieniądze. Co takiego daje wizjer czego nie daje wyświetlacz ? Chociażby stabilizację. Z ręki nie utrzymasz takiego czasu jak w przypadku trzymania przy twarzy.
Tofi Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Statyw też można podpiąć do takiego telefonu? Bo bez statywu to możesz zapomnieć o zrobieniu 3 lub więcej zdjęć nieporuszonych, o zmiennym zakresie tonalnym - hdr. Nie ucelujesz w ten sam kadr. Wielkość matrycy nie wpływa na jakość zdjęć Na statywie (monopodzie) się jedzie w teren (chociaż ja wykorzystuję najczęściej ławki i konary), co do wielkości matrycy w stosunku do jakości to się nie zgodzę, bo wpływ ma, tylko że zakres 5-8Mpix jest bezpiecznym optimum by rozmiar matrycy wyeliminować z czynników decydujących o jakości (za duża rozdzielczość by nie mieć możliwości cieszenia się drukowanym zdjęciem, oraz za mała by mieć jakieś niebotyczne problemy z szumami przy gorszym oświetleniu).
deF Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Nie mniej jednak mam wrażenie, że mówimy o "codziennej" jeździe, a nie o wyjeździe na ustawioną sesję fotograficzną - bo to inna para kaloszy jest. No właśnie rzecz w tym, że nie wiemy dokładnie o czym mówimy, bo każdy "aparat na rowerze" może traktować nieco inaczej (wolny kraj, te sprawy). Jeden będzie bardziej rowerzystą, drugi bardziej fotografem, a jeszcze inny - zależnie od dnia, raz jednym, raz drugim. I jeszcze coś pomiędzy da się znaleźć. Dlatego nie ma jednoznacznej odpowiedzi co jest lepsze. Wszystko zależy dla kogo i kiedy. No chyba że wątkotwórcy zależy na rozkładzie statystycznym i na tym chce oprzeć swoją decyzję...
demek Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 zawsze uzywalem Panasonica FZ8 http://www.dpreview.com/products/panasonic/compacts/panasonic_dmcfz8 ale on ma maly problem, najlepiej przed kazdym wyjsciem wgrac FW od nowa bo lubi mu sie cos przestawiac z trybami (powiedzmy, ze ustawiamy tryb sport i to pokazuje a tak naprawde jest w innym trybie, nawet niekoniecznie trybie sceny) Chwala panom z serwisu panasa za darmowa porade i program bo mogli mnie skasowac za serwis pogwarancyjny (no ale nie o tym mialo byc) dlatego chyba bede zabieral inny aparat, panasa dmc-fx100 http://www.dpreview.com/products/panasonic/compacts/panasonic_dmcfx100 jakosc zdjec moze i zauwazalna ale szkoda sie meczyc z rozregulowanym aparatem
mklos1 Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 Wielkość matrycy wpływa na jakość zdjęć, megapixele nie mają na to wpływu To było prawdziwe dobre parę długich lat temu, kiedy matryce były w ogólności słabe i te z dużą liczba megapikseli miały naprawdę spory problem z szumem. Sam byłem posiadaczem Lumixa FZ-30, którego użytkowe ISO kończyło się na ISO 100. 8 Mpix, w 2005 roku - więc wtedy to było coś... Jakość matryc w kompaktach na przestrzeni lat wzrosła bardzo wyraźnie, więc nie ma co napinać się i poszukiwać dużej matrycy (rozmiarowo) w kompakcie. Niskoszumna matryca nie zrekompensuje fizycznych ograniczeń kompaktu. Nie sądzę, generalnie im większa matryca tym lepiej bo i nikt nie robi matryc FF 4 Mpx Powtórzę się z innego wątku. W ogólności wyprodukowanie matrycy o dużych rozmiarach fizycznych jest drogie. Matryce produkowane są na tzw. płatkach. Taki płatek posiada statystycznie ileś wad, uszkodzeń itp. Tajniej będzie, jeżeli wytnie się dużo małych kwadracików, niż kilka dużych, bo procentowo będzie mniej odrzutów. Dlatego też aparaty średnioformatowe kosztują po 30 tyś euro (Hasselblad H4D).
marian600 Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 nie ma co napinać się i poszukiwać dużej matrycy (rozmiarowo) w kompakcie. Niskoszumna matryca nie zrekompensuje fizycznych ograniczeń kompaktu. Fakt masz rację, zapędziłem się bo to w końcu temat o aparacie na rower, nie sesję, a ja od razu pomyślałem o lustrzance. No i z tymi płatkami to nie wiedziałem jak i pewnie wielu ludzi, zapamiętam
deF Napisano 23 Marca 2012 Napisano 23 Marca 2012 To było prawdziwe dobre parę długich lat temu, kiedy matryce były w ogólności słabe i te z dużą liczba megapikseli miały naprawdę spory problem z szumem. Sam byłem posiadaczem Lumixa FZ-30, którego użytkowe ISO kończyło się na ISO 100. 8 Mpix, w 2005 roku - więc wtedy to było coś... Jakość matryc w kompaktach na przestrzeni lat wzrosła bardzo wyraźnie, więc nie ma co napinać się i poszukiwać dużej matrycy (rozmiarowo) w kompakcie. To akurat wciąż jest prawda. Popatrz sobie na zdjęcia z kompaktów z matrycą 1/2.33" na ISO od 400 w górę. I niby skoro to bez znaczenia, to skąd te wszystkie zachwyty nad wszelakimi bezlusterkowcami, czemu Canon wypuścił G1X, a Fuji X100? Owszem, technologia idzie na przód, ale wciąż większa fizycznie matryca i co za tym idzie większe fotodetektory, oznaczają lepszą jakość na wyższych czułościach.
mklos1 Napisano 24 Marca 2012 Napisano 24 Marca 2012 . I niby skoro to bez znaczenia, to skąd te wszystkie zachwyty nad wszelakimi bezlusterkowcami Trudno nie zauważyć, że są to matryce praktycznie wyjęte z lustrzanek. Aparat z przedziału cenowego $800 a $1200 trudno nazwać aparatem kompaktowym - może tylko w sensie rozmiarów... Fuji X100 ma rewelacyjną matrycę. ISO 12800 ma lepsze niż lustrzanka w tym przedziale cenowym. Pytanie, czy dałbyś ponad 3500 PLN za aparat ze stałoogniskowym obiektywem?
tobo Napisano 24 Marca 2012 Napisano 24 Marca 2012 To czy aparat jest kompaktowy nie jest zależne od ceny, nie widzę żadnej trudności by tak go określac. Chyba że to trudność psychologiczna przy cenach większości kompaktów. Taki aparat jak ten x100 jest zdecydowanie dla najbardziej świadomego nabywcy, bardziej świadomego niż nabywcy popularnych kompaktów czy większości tańszych lustrzanek.
mklos1 Napisano 24 Marca 2012 Napisano 24 Marca 2012 Dla mnie aparat kompaktowy jest aparatem relatywnie małym, tanim - przez co łatwo dostępnym, dla przeciętnego Kowalskiego (tak jak z samochodami). Cena tak do 1500 PLN absolut max. Powyżej już zaczynają się quasi-lustrzanki. Jak ktoś chce naprawdę podejść do fotograficznego hobby na poważnie, nie powinien się interesować aparatem takiej klasy, gdyż relatywnie szybko dostrzeże ograniczenia, a kasa przeznaczona na aparat znaczna. Akurat X100 jest aparatem ekstrawaganckim. Każdy, kto zajmuje się fotografią na poziomie wyższym niż "fotki do fejsa", dobrze wie, co można takim aparatem zrobić i jakie są jego ograniczenia, więc to nie jest grupa docelowa. Dlatego też mimo oficjalnych sformułowań w artykułach, Fuji tym modelem celuje w grupę korporacyjnych yuppies/celebrytów, moda na retro była ostatnio na czasie (i chyba jest, cały ruch hipsterski sporo czerpiący z retro). Ot inny skrajny przykład. Korpus Leica M9 kosztuje 24-27 tyś PLN (matryca pełnoklatkowa). Skrajem próżności byłaby Leica M9 Tytanium za 100 tyś PLN. Obiektywy do systemu M od kilku do nawet 40 tyś PLN. Jest kompaktem wedle kryteriów rozmiaru? Jest. Praktyczny? Tak. Z dokładnością do kosztów... Wyraźna część ceny to wygląd, znaczek i papierek. W cenie zestawu kompaktowej Lejki można mieć obecnie np Nikona D4 + Nikkor 24-70/2.8, albo D700 ze słuszną szklarnią.
Piotrek111 Napisano 24 Marca 2012 Napisano 24 Marca 2012 A ja posiadam jedną z pierwszych lustrzanek cyfrowych Panasonic DMC-FZ 10 . Troszkę wiosen ma, ale zdjęcia piękne robi i tylko 4 MP. A i technika fotografowania ma ogromne znaczenie. Nie sprzęt lecz technika czynią z Ciebie zawodnika jak mawiał mój mentor fotografii
mklos1 Napisano 24 Marca 2012 Napisano 24 Marca 2012 A ja posiadam jedną z pierwszych lustrzanek cyfrowych Panasonic DMC-FZ 10 FZ-10 to nie lustrzanka. Nie mniej jednak robi dobre zdjęcia nie dlatego, że ma super niskoszumną matrycę, tylko że ma odpowiednią optykę. Panasonic generalnie robi bardzo dobre kompakty.
mariuszpk Napisano 25 Marca 2012 Napisano 25 Marca 2012 Ja mam Pentax k100d ale w planach mam zakup jakiegoś wodoodpornego kompaktu za 200-300 zł. Próbowałem robić zdjęcia telefonem ale jeżdżąc po górach w słońcu jego filtry UW są tak słabe że zdjęcia wychodzą koszmarnie.
deF Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Matryce cyfrowe nie są prawie w ogóle wrażliwe na promieniowanie UV. No chyba że przekracza się jakieś 6000 m npm, dopiero wtedy coś tam może wychodzić. Więc to raczej nie jest wina słabej jakości zdjęć w tym przypadku.
Schwefel Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Bzdura, przez matrycą masz filtr UV. Po jego zdjęciu (i uszkodzeniu aparatu przy tym) możesz robić zdjęcia w UV bez problemu.
deF Napisano 26 Marca 2012 Napisano 26 Marca 2012 Się Ci pomerdało z IR, znaczy podczerwienią, czyli przeciwną stroną widma. I nie z każdej matrycy już da się ten filtr wydłubać (wręcz z większości - nie).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.