Skocz do zawartości

[rama] alu czy carbon ?


bipr

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie ogólne:

jaki rower lepiej kupić:

1./ na ramie aluminiowej z bardzo dobrym osprzętem, czy

2./ na ramie "carbonowej" z średniej klasy osprzętem

 

Dla przykładu:

ad.1 MBIKE RENEGADE 29er na prawie pełnej grupie SRAM X9 z hamulcami Elixir 9 i kołami na łożyskach maszynowych

ad.2 Cube reaction 29 gtc pro CUBE Reaction 29 GTC PRO z kombinacją osprzętu Deore / SLX / XT ; hamulcami Formula RX itd.

 

Cube ~0,5 kg lżejszy i w tej sama kategorii cenowej (jakieś 10% droższy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to Cube, 0,5 kg to całkiem sporo, i do tego możesz jeszcze sobie czasami coś dokupić, i dalej schodzić z wagą (co jest całkiem fajne), poza tym Carbon jest lepszym materiałem, a Cube to jednak też lepsza marka niż MBIKE, i w moim subiektywnym odczuciu bardziej szanowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy Cube ma na tyle zaawansowaną bazę projektową żeby potrafić prawidłowo zaprojektować ramę w carbonie ? jeśli dobrze rozumiem to projektowanie ram w kompozytach jest o wiele trudniejsze niż w alu ... Szkoda by było wydac tyle kasy na coś marnej jakości ;-)

Ktoś wie jakie doświadczenie ma ta firma w projektowaniu ram "węglowych" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki - powyższy "test" widziałem ... bardzo dosadny ale nie do końca przekonujący - tak naprawdę nie wiadomo w którym momencie wiązania w ramie kompozytowej puszczają ... do pełnego zniszczenia pewnie jeszcze sporo ... ale na takiej osłabionej ramie to juz bym się bał jeździć ... no i właśnie tu jest moja obawa - chyba nie za bardzo można stwierdzić kiedy (po jakich ew. uderzeniach) rama jest już niebezpieczna i w najmniej dogodnym momencie może puscić całkiem - tego w alu nie ma ... poza tym same zalety ;-)

 

A poza tym rama carbonowa ramie carbonowej nie równa ;-) - I stąd tez moje zawahanie odnośnie Cuba - nie mam pojęcia jakiej jakości oni ramy kompozytowe robią ... (a chyba nie bez uzasadnienia na ramy aluminiowe mają dłuższą gwarancję ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu lubię wiedzieć co kupuję ;-)

ale ok - to pozostaje jeszcze tylko kwestia geometrii ... długościowo dla mnie model 21" tylko muszę jakoś sprawdzić czy w kroku nie będzie za duży ... bo z pomiarów na zdjęciu wynikało by, że w środku długości rury górnej (a mniej więcej w tym miejscu się stoi po zejściu z siodełka) będzie jakieś 850 mm od podłoża - a to jest dobre 5 cm więcej niż mam obecnie - a wcale nie czuję się na obecnym jakbym miał tam za dużo mieksca ;-) /długośc nóg 92cm ; taką wysokośc to mam w szosówce ;-( ; kurcze może byc niebezpiecznie ;-)/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym , ż nic nie będziesz wiedział dopóki się do rowerów nie przymierzysz, firmy mają różnąą rozmiarówkę, i to co pasuje jednemu nie pasuje drugiemu .. co do ram, jak napisano powyżej, Ramy Cube pochodzą z tajwanu zarówno alu jak karbon, tak jak ramy Mbike ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to chyba większość producentów podaje ciężar najmniejszej ramy (Cube jest na tyle "sprytny", że np. w damskich roweruch robi ramy 13" ;-)) ale w przypadku ramy kompozytowej to chyba nie jest duża różnica - w końcu sama rama może być sporo lżejsza niż aluminiowa ... co widać po powyższym porównaniu mbike'a z Cubem - super wyposażenie z alu ramą i tak waży więcej niz carbon + średna klasa osprzętu ...

 

co do produkcji ram w Chinach ... ile jest firm które robią ramy gdzie indziej ? chyba nawet Spec robi w CHRL ;-) / btw to plotka głosi, że mbike robi swoje ramy w tej samej fabryce/ - ważny jest projekt i kontrola jakości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie to że lżejsza rama (ten drugi rower ma całą resztę lżejszą jak zrozumiałem...) ale taka rama jest troszkę sztywniejsza = lepiej się na niej jeździ, a osprzęt możesz sobie zmienić. Z tytułu tematu można wnioskować, że szukasz ramy, a nie całego roweru więc tym bardziej carbon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że słyszałeś a teraz pogadaj z kimś kto naprawił taką ramę i zapytaj gdzie oraz za ile a następnie podpytaj o to czy nadal na niej jeździ i jak długo. Według mnie alu jest bez porównania łatwiejsze w naprawie bo materiał jest znany i sprawdzony. Carbon pomimo swoich zalet jest nadal zbyt mało popularny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko carbon!!!!sztywna jak alu lub bardziej,super komfortowa-tłumi drgania lepiej od cro-mo(alu przy niej to jak jazda na samych obręczach po betonie) no i masa choć to akurat najmniejsza zaleta.Cóż ....rower na tym samym osprzęcie na carbonie będzie droższy no ale coś za coś -poza tym osprzęt można sobie stopniowo wymieniać na lepszy-mam nadzieje że nie masz 1200zł na rower.Nie zastanawiałem się co lepiej naprawić alu czy carbon....może dlatego że nie jeździłbym na łatanej ramie-do napraw najlepsze były ramy w wigry3 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie to że lżejsza rama (ten drugi rower ma całą resztę lżejszą jak zrozumiałem...) ale taka rama jest troszkę sztywniejsza = lepiej się na niej jeździ, a osprzęt możesz sobie zmienić. Z tytułu tematu można wnioskować, że szukasz ramy, a nie całego roweru więc tym bardziej carbon.

tak - chciałem sprawę uogólnić - stad tak sformułowane pytanie ... ale oczywiście na samej ramie jeździć nie będę ...

To samo pytanie można by postawić inaczej:

- czy warto dopłacić do ramy karbonowej ~2000 złotych w stosunku do ramy aluminiowej tego samego producenta ? (z tego co widzę do podanego przykładu roweru Cuba można "dobrać" dla porównania praktycznie identycznie wyposażonego (nieco gorsze tylko piasty i hamulce) modelu tylko na ramie alu ( CUBE Reaction 29 GTC PRO vs CUBE LTD Pro 29 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że słyszałeś a teraz pogadaj z kimś kto naprawił taką ramę i zapytaj gdzie oraz za ile a następnie podpytaj o to czy nadal na niej jeździ i jak długo. Według mnie alu jest bez porównania łatwiejsze w naprawie bo materiał jest znany i sprawdzony. Carbon pomimo swoich zalet jest nadal zbyt mało popularny.

 

Jeżeli spotkam taką osobę nie omieszkam spytać. Choć jak zauważył artur3026, w sumie kto jeżdził by na łatanej ramie czy to alu czy karbonie. Ja raczej nie.

Osobiście karbonu się nie bałem, do tej pory mnie nie rozczarował. Mimo to, jeżeli bym stał przed twoim wyborem, 2000 zł bym nie dołożył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj dobrze, łatwo i tanio naprawić ramę o parametrach ramy karbonowej, czyli oznacza to że naprawiał będziesz lekką ramę alu z rur o cienkich ściankach. I zrób to tak, by rama wyglądała po naprawie tak jak przed. Jeśli spruje się na spawie to istnieje na to szansa, choć niewielka bo zazwyczaj rama nie pęka po środku spawu tylo tuż przy nim, więc szew spawalniczy trzeba zmienić-poszerzyć-przesunać i już pięknie nie będzie. Można zrobić to dobrze ale trzeba z reguły wymieniać rury których dotyczy pęknięcie. To mnoży koszty czas i wymaga sporych umiejętności od tego kto to zrobi, bo ingerencja w "rurarz" ram powoduje konieczność i właściwego zespawania. A naprawienie ramy która pękła np na podsiodłówce na kominie sztycy to również gruba robota, ani tania, ani szybka, ani łatwa. Zapytaj o cenę takiej robótki fachowca o niej, np Orłowskiego, który podejmuje się naprawy ram alu tego wartych.

Wg mnie trzeba porównywać ramy podobnej kategorii, czyli cenowo i jakościowo do siebie zbliżone. Ceny napraw karbonu są znane, wystarczy wejść choćby na stronę luxtecha gdzie są podane.

 

Kupując drogą i lekką ramę alu ryzykujesz dużo więcej niż kupując ramę karbo. Problem w tym że mało kto ma o tym pojęcie bo malo kto dziś kupuje drogie ramy alu, bo ludzie wolą karbon płacąc parę tysięcy.

Ja mam chińskiego karbona (widziałem takowego w malowaniu paru mniej lub bardziej znanych marek) i nie narzekam. Moja waży 1300 gram (jest więc stosunkowo lekka) i kosztowała 1000 zł czyli jak na wypasy wagowe - a waga 1300 gram to już niezła waga dla ramy znanej firmy - nie jest taka droga. Tak już mam że wolałbym kupić trzy razy nową taką niż wydać parę klocków na "markową"

 

Wracając ściśle do tematu - ja bym kupił tylko i wyłącznie karbon.

 

Do tego jeśli rama alu strzeli i chce się ją wzmicnić to trzeba dorzucić jakąś paskudną blachę i paskudnie obsmarkać spawami, nic na to nie poradzisz i taka robote zawsze będzie widać. Jak będziesz chciał to zrobić z karbonem to dołożysz materiału, obrobisz pomalujesz i nic nie będzie widać, bo ramy karbo mają płynne przejścia a w wielu miejscach są konstrukcyjnie bardzo masywnie nadbudowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...