[1600zł] Mały HT

[Fenthin]

Witam

Szukam roweru dla dziewczyny o wzroście 158cm. Choć w najbliższym czasie pewnie jeszcze trochę urośnie.

 

Oczywiście w spektrum zainteresowań znajduje się jedynie zwyczajny hardtail XC. Cokolwiek by nie szukać, wszędzie XCM, Gila... nie dość, że ma to być rower dla lekkiej osoby, to te widelce same z siebie ledwo co pracują.

 

Znalazłem Rockridera 5.3, to chyba najlepszy pomysł: klik Co prawda ma mechaniczne tarcze, które niespecjalnie mi się podobają, podobnie jest z przednią przerzutka. Tę wymieniłbym od razu na Alivio, leży mi taka w domu, a tarcze... najwyżej jakiś czas pojeździ na tym i pomyślimy o jakimś BB5. Ale ogólnie rower złożony z głową, Sram X-5, XCR.

 

I teraz pytanie. Czy na rynku jest coś lepszego czy jednak RR to najsensowniejszy wybór?

 

pozdrawiam

 

Jeszcze jedno małe "ale". Budżet i tak jest już naciągnięty, droższe propozycje nie wchodzą w grę.

[maciej83]

w tym przedziale cenowym to się wydaje jedna z najlepszych ofert jak szukałem roweru dla siebie to za tę cenę z xcrem nie przypominam sobie innego roweru.

[TrzecieKolo]

Miałem podobny dylemat, tyle że budżet był 1200.

Po sprawdzeniu nowych rowerów doszedłem do wniosku, że bez sensu kupować te rowery na słabych częściach, z v-brake, szczególnie że jedziemy w góry i nie chciałem, żeby mi się zabiła z jakimś pseudo amorem z 80mm skoku.

 

Kupilismy używkę na ramce NS Society, z amorem Marzocchi Dirt Jam Comp 130mm, tarczami itd itp. Geometria takiej ramy jest świetna dla kobiety, bo górna rura mocno spada w dół z tyłu, i nie ma problemu jak z męskimi ramam xc, że rura jest za wysoko.

 

Polecam takie rozwiązanie.

[Fenthin]

Gdyby to był mój zakup, moje pieniądze, używane rowery jak najbardziej brałbym pod uwagę. Ale tak nie jest i ma to być sprzęt nowy, ze sklepu. Poza tym w grę wchodzi tylko rower XC ze skokiem 80-100mm, żeby mogła zarówno spokojnie wjechać do lasu jak i pokręcić po asfalcie bez zbytnego męczenia. Taki Society i 130mm skoku to przerost formy nad treścią, ten rower nigdy pewnie Jury nie zobaczy, a gdzie tam do gór.