Bezio Napisano 17 Marca 2012 Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Witam wszystkich od czasu gdy po zimie pierwszy raz wsiadłem na mojego GT pojawił się ból w okolicy lędźwiowej. Nie podczas samej jazdy, lecz po niej. Generalnie ciężko to nazwać bólem, po prostu coś tam czuć, nie jest to specjalnie denerwujące. Warto nadmienić, ze utrzymuje się on po trasie rowerowej, podczas gdy miałem przerwę 5 dni to ustąpiło (momentami się pojawiał). Przekopałem forum, lecz nie potrafie znaleźć odpowiedzi. Sztyca jest wysunięta tak że kolano lekko się zgina, zeszłego sezonu takiego uczucia nie było. Na dniach ma do mnie dojść nowe siodło, lecz nie wiem czy jest ono przyczyną problemu. Czy to może był jakieś nadciągnięcie tamtejszych mięśni? Podczas przerwy leczyłem przeziębiony pęcherz, lecz jego bym nie winił za te bóle, bo wyraźnie pojawiają się po jeździe. Pozdrawiam i czekam na pomoc Małe sprostowanie: podczas samej jazdy także czuje ból, lecz to nie okolice lędźwiowe, lecz krzyż. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tofi Napisano 17 Marca 2012 Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Siodełko jest za bardzo wysunięte do tyłu, przesuń na szynach trochę do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryki Napisano 21 Marca 2012 Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Krzyż nie boli, tylko mięśnie. Po prostu, któreś mięśnie podczas jazdy nadwerężją się. Pozostaje metoda prób i błędów w ustawieniu siodełka i kierownicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 21 Marca 2012 Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Lędźwie, czyli dolna część pleców nad miednicą? Zawsze mam kłopot z lokalizacją tej części ciała . Prawdopodobnie przeciążenie, i klasyczny zakwas. To są ważne mięśnie stabilizujące sylwetkę, łącznie z mięśniami głębokimi brzucha, i jak się całą zimę siedzi na czterech literach, to cały ten zestaw mięsni się mocno osłabia, a później reaguje bólem, gdy w pozycji rozciągniętej zostanie poddany serii wstrząsów, tak jak w czasie jazdy na rowerze. I tak dobrze że cię nie zaczęły boleć w czasie jazdy, bo to już jest uciążliwe. Na pewno pomogłyby ćwiczenia na stabilność ogólną, tzw core stability. Warto się tymi mięsniami zająć, mimo że są słabo widoczne i nie należą do mięśni plażowych , to odgrywają ważną rolę przy przenoszeniu energii przy pedałowaniu i w ogóle przy utrzymywaniu kontroli nad rowerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 22 Marca 2012 Udostępnij Napisano 22 Marca 2012 Dokładnie. Nic nie przestawiaj, tylko rób przez jakiś czas ćwiczenia na tą partie mięśni. Daj się im przyzwyczaić przez tydzień - dwa do roweru. Jak nic nie robiłeś przez zimę, a np. dużo siedziałeś, pracowałeś na kompie to nie ma się co dziwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bezio Napisano 22 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2012 Dzięki. Jakie to konkretnie mogą być ćwiczenia? (na mięśnie pleców). PS. Może ktoś potrafi pomóc? http://www.forumrowerowe.org/topic/107753-miesien-odbudowa/ Przyda sie wszystko, ćwiczenia w domowym zaciszu, kadencja jazdy itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 22 Marca 2012 Udostępnij Napisano 22 Marca 2012 http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1000 Tu jest zestawik. Te ćwiczenia faktycznie pomagają na ból pleców, też mi to swego czasu dokuczało na dłuższych podjazdach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.