Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Cześć, patrzcie co mi się dziś przytrafiło. Piasta to Novatec D711, która ma przebieg max 500km, kupiłem ją w połowie września, śruby tarczy były porządnie przykręcane w zeszłą sobotę. Bajka nie? Jak sądzicie, uznają mi to na gwarancji? Nic nie zapowiadało takiej awarii, nie szurała tarcza, hamulec dział sprawnie. Nie wiem jak to wyjaśnię w sklepie, jedyne co było podejrzane od dawna to łatwość z jaką byłem w stanie wkręcić śruby tarczy do tej piasty - praktycznie palcami + finalne dociągnięcie kluczem.
rzymo Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Próbować możesz, ale pewnie "użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem" albo "zbyt mocne dokręcenie śrub". W każdym razie o pieście dobrze to nie świadczy...
enkoder Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Dla mnie to ciekawostka przyrodnicza, aż dam sobie temat do obserwacji, sam jestem ciekaw, jak to się zakończy. Miałem takiego samego Novatec-a ale bez mocowania na tarczę, po 200km zaczęły się boczne bicia, po skontrowaniu luzów za tydzień to samo. Oddałem na gwarancję, niby zrobili ale jeszcze nie testowałem, bo mam już NS Coaster-a.
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 Paweł, to ja nie chcę być złym prorokiem, ale ten Novatec dostałem właśnie w zastępstwie NS Coaster, w którym po 1,5 sezonu oddzielał się bęben od korpusu, przez co zajechałem 3 komplety łożysk bębenka w 2 miesiące. Piasta mi się seryjnie "rozjeżdżała" i otwierała będąc wtedy podatna na brud, bęben dostał luzów. Po wszystkim poprosiłem o nową piastę, która jak widać jest podobnej jakości. Co ciekawe, poprzednio zwykła Deore 525 mi wytrzymała dwa razy dłużej niż te obie razem
enkoder Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Moja piasta ma przejechane około 1200km od grudnia i jak na razie nic się nie dzieje (odpukać), a ważę naprawdę sporo. Z przodu też miałem Novatec-a ale dla świętego spokoju zmieniłem na DaBomb.
Hanzo Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Dziwne jest to że to widoczne na zdjęciu gniazdo śruby jest niezniszczone, podobnie jak to schowane za hakiem piasty(z prawej strony). Na pewno miałeś wkręcone wszystkie 6 śrub? A nie na przykład 3?
javman Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 ale urwał! Co ciekawe, poprzednio zwykła Deore 525 mi wytrzymała dwa razy dłużej niż te obie razem więc dobrze wybrałem właśnie w tym sezonie zacznę tą paiste ujeżdżać
Andrew Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 A może kolega miał 3 śruby alu i 3 stalowe. Alu zerwało, a stalowe wyrwało z korpusu ? Tak to właśnie wygląda. Prosimy o szczerze wyznanie
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 Miałem 6 stalowych śrub Accenta bez kleju Locktite. Z przodu więc dziś od razu ze strachu zmieniłem na posmarowne klejem. Zniszczone są tylko 2 gniazda, pozostałe nieruszone... choć wydaje mi się, że na tym między dwoma rozerwanymi jest ryska/płytkie pęknięcie. Śruby zawsze dobrze przykręcam, do tego na krzyż a potem dociągam, bo mam złe wspomnienia po tym jak kumplowi w tym miejscu popękała piasta Mavica Crossline (wada konstrukcyjna). Alu nie używam nigdzie, sam jeszcze znajomemu odradzałem montowanie tych ślicznych, błyszczących alu śrubek w takim newralgicznym miejscu. Mam rower do enduro, więc kilka gram na śrubkach nie jest tu dobrym pomysłem.
kadargo Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Na 100% w momencie rozerwania gniazd nie były obecne w nich wszystkie śruby.
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 No, ale co? Wykręciły mi się wszystkie śruby dziś podczas godzinnej jazdy? Żaden kij czy kamień uderzający o wahacz nie mógł tego zrobić.
Mod Team safian Napisano 17 Marca 2012 Mod Team Napisano 17 Marca 2012 co było podejrzane od dawna to łatwość z jaką byłem w stanie wkręcić śruby tarczy do tej piasty - praktycznie palcami + finalne dociągnięcie kluczem bez kleju Locktite To chyba nie ma się czemu dziwić, skoro było bez kleju, śruby mogły się trochę wykręcić i proszę... Wszystkie to się nie wykręciły, ale skoro gniazdo na górze jest nienaruszone to tam raczej śruby nie było.
kadargo Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Musiały się wykręcić co najmniej trzy. Czwarta prawdopodobnie robiła za punkt obrotu. A pozostałe dwie sprawdzały się na ścinanie... wygrały.
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 No dobra, ale Coaster przez 1,5 sezonu jeździł z tymi samymi śrubami i tarczą, do tego ostro po górach. Śruby się samoczynnie nie odkręcały. Novatec poddał się przy pierwszym wypadzie w solidny teren obfitujący w ostre hamowania. Do tego niemal tuż po sprawdzeniu śrub.... z resztą niektórzy używają roweru po 4-5 lat nie wiedzą, że tarcze hamulcowe trzeba w ogóle dokręcać i nie mają takich szopek. Może ta piasta zbyt wylajtowana przy mocowaniu tarczy? Albo gniazda nieco za luźne.
Mod Team safian Napisano 17 Marca 2012 Mod Team Napisano 17 Marca 2012 Za mocno wylajtowana, znaczy co? Przecież gwint w gniazdach jest normalnej długości, moje Novateci z tarczami i śrubami z klejem zrobiły zaledwie ~1000 km, ale mają się świetnie i nie mają zamiaru pękać. Przed wprowadzeniem do sprzedaży raczej jest robione multum testów, wymogi bezpieczeństwa w UE piasty też muszą spełniać, sorry, ale IMO to wyłącznie Twoja wina, z resztą we wszelkich instrukcjach też jest info o stosowaniu kleju.
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 Moja wina, w którym miejscu? ;> Śruby były dokręcone przed jazdą, było ich tyle ile trzeba, nie były z aluminium. Nie dostałem do piasty instrukcji, w której by było napisane coś o kleju. Nie dostałem żadnej instrukcji do piasty. Czy gwint jest normalnej długości? U mnie nie jest, śruby wystają poza niego. W drugim rowerze mam piastę o "na oko" solidniejszym mocowaniu z głębszym gniazdem, Soul Kozak Lefty który siedzi z przodu również jest mniej powycinany. W Novatecu mocowanie jest chude i jeszcze skośnie ucięte, pewnie dla zaoszczędzenia wagi. Oburzasz się zupełnie jakbym to od ciebie chciał nową piastę, luzik Popatrz proszę jaka tu jest różnica między dwiema piastami, a Kozak przecież robi lekkie części, może jednak z większą zakładką wytrzymałościową.
Andrew Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 U mnie w przedniej novatec 711 gniazda śrub wyglądają tak samo - przynajmniej 2mm śruby wystaje. Ale testowałem wytrzymałość - CODE + 185mm + kilkadziesiąt mega mocnych hamowań - piasta nadal się trzyma. Pisałeś, że śruby dawały się wkręcać praktycznie bez oporu - to znaczy, że nie było już na nich locktite'a...
Mod Team safian Napisano 17 Marca 2012 Mod Team Napisano 17 Marca 2012 Ależ ja się nie oburzam Do piast faktycznie nie ma instrukcji, ale zobacz do instrukcji od hamulców, tam powinna być stosowna informacja. Wracając do tematu, widać, że przynajmniej jednej śruby w momencie urwania pozostałych nie było, tak więc raczej pod gwarancję to nie podejdzie, aczkolwiek próbować zawsze możesz. Swoją drogą jakiś czas(nideługo, 500 km na pewno nie zrobiłem) też jeździłem bez kleju i nic na szczęście się nie stało
Wiewiór Napisano 17 Marca 2012 Autor Napisano 17 Marca 2012 edit: aż zmierzyłem - gniazda u Kozaka mają 1cm głębokości, w Novatecu 4,8mm (obie piasty w najwęższym miejscu) No spróbuję, co mam zrobić. Jeśli się nie uda to założę te z klejem i będę jeździł na czterech sztukach i zobaczę jak to będzie. Jak jeszcze jeździłem na trialówce, to luzowanie się śrub tarczy w tylnym kole kumpla roweru było na porządku dziennym, pedal kicki straszne siły generowały. Zastanwiam się czy podobnie nie potęguje sił to, że mam fulla jednozawiasowego, który bardzo kopie przy hamowaniu na wybojach, korzeniach etc., a taki teren najbardziej lubię. @Andrew, do tarcz dostałem śruby na których wcale standardowo nie było Locktite'a (Accent "APS" Blade) Zmienię je na odpowiednie, może to uratuje piastę. Jeszcze jeden parametr : grubość ścianki gniazda w Novatecu to 2,3mm, w NS Coaster 4mm.
Schwefel Napisano 17 Marca 2012 Napisano 17 Marca 2012 Jaki sens mają te twoje porównania? Porównujesz piastę 200g cięższą o zupełnie innym zastosowaniu? Wiadomo, że gdzieś musiało być to lajtowanie, cudów nie ma. Tak samo z Kozakiem, dlaczego nie kupiłeś go na tył? Bo jest 750zł droższy. Za tą kasę pewnie ktoś go wszechstronne przetestował, choć i tak słyszy się głosy o padających Kozakach. Na 712 zrobiłem około 5500km, głównie po nizinach ale wpadło też kilka ostrzejszych wypadów w góry i przez ten okres nic przy nich nie robiłem.Śruby miałem standardowe Shimano, te trójkątne z blaszkami + klej. Tarczę Blade Ti też miałem ale śruby wywaliłem i przykręciłem shimanowskimi z blaszkami.
julaswdx Napisano 18 Marca 2012 Napisano 18 Marca 2012 Nigdy kleju nie stosowałem, i jakoś się nic odpukać nie działo, a startowałem w kilku xc w zeszłym roku. Taki ważny jest ten klej? Dziwna sprawa z tym łatwym wykręcaniem śrub, może gwinty były zniszczone troche, przez co 3 wykręciły się w czasie jazdy, jedna jak ktoś wspominał służyła za środek obrotu a dwie zniszczyły gniazda.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.