[dieta] Co należy wiedzieć o odżywianiu?

[razorjack]

no ale nawet te mięsa 'w jednym kawałku', to ponoć 50-60% mięsa, reszta to woda (woda to jeszcze nie tragedia, jedynie na cenie oszukują) i inne wypełniacze (pewno mniej zdrowe)

[mysia]

Ja zachęcam do czytania składów szprot szprotowi nie równy, chocby z uwagi na obecnośc soli, czasem jest ona na pierwsyzm miejscu składu. Poza tym ryby w puszce to te, które były najbardziej zmasakrowane i jesli sa najtansze, to mogły długo lezec nim do puchy trafiły, wiec nie zajadałabym sie nimi tak bez opamietania. natomiast taki szprot ma mnostwo wapnia, ze wzgledu na kosteczki.

 

Straszna sprawa jest z zywnoscią wędzona, gdzie do potrawy dodaje sie aromat! dymu wedzarnianego. Także te wszystkie cuda typu 'z naszej wędzarni" albo z wedzarni w naszym sklepie, to naprawde nie warto się szprycowac. Lepiej kupic jedną kiełbase droższą, ale dobra, np u znajomego rzeźnika.

 

Mozna sciagnac program na komorke, zeby sobie nawet w sklepie sprawdzic, jakie E co robi człowiekowi

 

Nie jestem jakas maniaczka składów, ale jesli na szynce jest napisane, ze zawiera 15% miesa a reszta to wypelniacze i kawalkada E, to nie dziekuje.

 

No, ale na dłuzsze rowerowe trasy, to najlepsza do przewozenia nasza stara sprawdzona suszona kielbaska

 

Generalnie śmeiciowe jedzenie, to po prostu przetworzone gotowce, tego się nie uniknie, ale zawsze mamy wybor mniejszego zła.

[Klosiu]

Dokładnie. Trzeba myśleć i czytać etykiety przy zakupach. Paktycznie wszystkie pakowane wędliny z mięsa składają się w 70-80% (przesada z tymi 15% ), tak że można je sobie odpuścić. Wyroby mięsopodobne nie powinny nas interesować. Wyroby rybopodobne z puszek tak samo, bo jeśli tuńczyka z puszki traktuje się jako źródło białka, to równie dobrym źródłem będzie szynka z folii za 15zł kilo . A pewnie lepszym będzie kilka jajek na twardo.

Ciekawostka, ostatnio miałem okazję jeść naprawdę tradycyjnie zrobioną szynkę - smak, wygląd i w ogóle konsystencja były zupełnie niepowtarzalne, nie przypominało to praktycznie żadnej wędliny sprzedawanej ostatnio w sklepach. Od tego czasu raczej staram się unikać gotowych mięs w sklepach, rzadko kupuję coś innego niż surowe mięso, tu jest najmniejsze ryzyko zanieczyszczeń.

[razorjack]

ciężko tylko czasem taką znaleźć ( w mieście).

czasem są jakieś targi, chyba w Legionowie pod Warszawą były jakieś.

czasem w Blue City (galeria w wawie) są stoiska z jakąś wiejską żywnością (sery, wędliny) i to może to mięso jest 100%, nie pakowane, muszę się podpytać skąd, ale też przecież nie powiedzą że oszukują jeśli tak robią (i kosztuje 40-50pln/kg) ?

[spootnick]

W Biedronce są sensownie wyglądające wędliny (około 120g mięsa na 100g wyrobu).

[Giskan]

cytuje fragment pierwszego postu:

Pełnowartościowe produkty zawierające białko to na przykład: piersi z kurczaka, ryby, serek wiejski, twarożek chudy i półtłusty

 

Nieodpowiednie źródła białka: maślanki, jogurty, masło, mleko

 

Dlaczego mleko jest nieodpowiednim źródłem białka??

[iza121]

Ponieważ po pierwsze jest odsetek osób uczulonych najczęściej na laktozę - przez co u niektórych osób jego spożycie jest niewskazane, a po drugie białka w mleku jest stosunkowo niewiele w stosunku do np twarogu.

[Herman85]

ja proponuję dużo kawki, a najlepiej jak się ma jakiś zaparzacz do kawy, poza tym mi dużo daje to, że pomijam czasem kolację i dużo wody piję.

[RufusBiker]

Mówimy o rybach (ja o nich mówiłam) nie o przetworach, idąc tym tropem możesz równie dobrze iść na hamburgera z wołowiną do kfc

 

Szprot jest w całości (bez głowy więc nie wiem co za problem...chyba porównanie nie trafione...reszta to woda, cukier, sól,koncentrat pomidorowy.

Pychotka...samo zdrowie...chyba że ktoś nie lubi jeść w całości szprotki...ale szkielecik ma najwięcej wapnia )