Nastek Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Witam Posiadam rower KROSS HEXAGON V2 i jestem zmuszony do zmiany amortyzatora i tu pojawia się pytanie czy jeżeli wymienię amortyzator na Raidon-a o skoku 100mm nie zaburzy to geometrii mojego roweru ?? Dołączam fotkę mojego bike-a
timex550 Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Nastek Oczywiście, że zmieni się geometria. I to diametralnie. Rower będzie gorzej skręcał i podjeżdżał. Geo zostanie zaburzone. Kokpit pójdzie znacznie do góry. Jak już chcesz Raidon'a to będziesz musiał się liczyć z obniżeniem go do 80 mm. W każdym porządnym serwisie powinni Ci to zrobić.
Nastek Napisano 12 Marca 2012 Autor Napisano 12 Marca 2012 dzięki za szybką odpowiedz a można to zrobić samemu, bo niestety w moim miasteczku jedyny sklep/serwis rowerowy został zamknięty
Obes Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Geometria trochę się zmieni , ale w Twoim wypadku nie będzie to miało praktycznego znaczenia.
timex550 Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Obes weź ty się w głowę puknij. Amor, który Nastek ma teraz jest bardzo niski i zmiana na wysokiego Raidon'a zmieni charakter roweru znacząco. Nastek A co do twojego pytania - tak, da się to zrobić w domu. Na stronie producenta jest film pokazujący jak to zrobić. Masz tu link - http://www.srsuntour-cycling.com/index.php?screen=tv.home&postingID=108 - filmik nazywa się "Converting travel of Epicon 07/08".
Obes Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 No widzę, że dokładnie porównałeś oba amory, nie zauważyłeś tylko do czego służy rower z fotki, bynajmniej nie pokonywania stromych podjazdów
szliri Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Sam zmieniałem skok w epiconie, nic trudnego Co do skoku to faktycznie lepiej zmienić go z 100mm na 80
Nastek Napisano 12 Marca 2012 Autor Napisano 12 Marca 2012 Obes nie sugeruj się tym ze jest nisko siodełko po prostu nie mam jeszcze nowej sztycy, bo ta która jest aktualnie jest ze starego roweru i była wygięta i byłem zmuszony ją uciąć i dlatego siodełko jest tak nisko Times555 dzięki za info
kazafaza Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Z mojego doswiadczenia: wzrost skoku o 20mm zmienia nieco geometrie roweru(ok. jednego stopnia) - tak jak timex550 pisal - bedzie nieco wolniej skrecal i "myszkowal" podczas podjezdzania. Mozna to "wyrownac" poprzez zamontowanie krotszego mostka. Gwarancja producenta nie obejmuje takich zmian, przynajmniej nie w kazdej ramie/firmie. Zmiana skoku o wiecej niz 20mm nie jest wskazana ze wzgledu na zbyt duza roznice w geometrii - kiedys wmontowalem 120mm pod rame 80mm i nie bylo ciekawie. Wielokrotnie zwiekszalem skok amora o 20mm i nie bylo tragedii - z tym ze ja zawsze wolalem cisnac w dol, anizeli trudzic sie podjazdami... Zawsze mozesz sprobowac ze stowka i jesli stwierdzisz ze nie byl to dobry wybor to zredukuj amora do 80mm. POZDRO-:ver
OKO Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Zmiana może wyjść tylko na korzyść, straty jak np. myszkowanie będą tak niewielkie, że nie zaprzątaj se ty głowy - większe znaczenie będzie miała długość mostka czy szerokość kiery. Sam mam z przodu 160mm i jakoś nic mi myszkuje, wyjeżdżam niemal gdzie chce, a to rower do enduro ok. 16kg
kadargo Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Tak na marginesie to krótszy mostek jeszcze bardziej zwiększa nerwowość prowadzenia.
Obes Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Najpierw zamontuj ten amor bez zmniejszania skoku, i będziesz wiedział czy warto się bawić w obniżanie amora .nieco wolniej skrecal i "myszkowal" podczas podjezdzania. Mozna to "wyrownac" poprzez zamontowanie krotszego mostka Czy Ty się zastanawiasz nad tym co wypisujesz ? w takim wypadku musiał by wydłużyć mostek żeby dociążyć przednie koło
Nastek Napisano 12 Marca 2012 Autor Napisano 12 Marca 2012 tak własnie zrobię, jeśli wyczuję jakieś większe zmiany i np trudności w prowadzeniu to najwyżej zmniejszę skok do 80mm
OKO Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Dlatego skracając mostek wydłuża się kiere i jest luzik
Obes Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Jeśli już to założenie szerszej kiery zamiast dłuższego mostka - ale nie jest to "wprostproporcjonalne" ponadto nie każdemu pasuje szersza kiera...
Nastek Napisano 12 Marca 2012 Autor Napisano 12 Marca 2012 wracając do filmu "converting travel of epicon 07/08" ze strony suntour ( http://www.srsuntour-cycling.com/index.php?screen=tv.home&postingID=108&sid=1# ) to czy ktoś już to robił bo moje pytanie polega na tym ile raidon ma tych białych/przezroczystych podkładek ?
doms Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 tak własnie zrobię, jeśli wyczuję jakieś większe zmiany i np trudności w prowadzeniu to najwyżej zmniejszę skok do 80mm Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że ustawisz SAG na 25-30mm i po problemie.
wojtasin Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Wszystkie są takie kiepskie, jeśli zbyt słabo napompujesz. Oprócz zmiany prowadzenia należy też brać pod uwagę zmianę kąta podsiodłówki.
emilio3 Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Zakładając ten widelec rama straci delikatnie na swoich pierwotnych kątach jak ja bóg zesłał, ale nie będzie to jakaś drastyczna zmiana.
kadargo Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Oczywiście że zmiana nie jest drastyczna. Myślę że najlepiej wiedzą o tym posiadacze takich wynalazków jak U-Turn. Zmianę o 30mm czuć ale w obu skrajnych położeniach jazda jest możliwa i nie trzeba zmieniać mostka.
kazafaza Napisano 12 Marca 2012 Napisano 12 Marca 2012 Obes: krotszy mostek nie spowoduje "dociazenia" przodu, to fakt, ale dluzszy na pewno nie sprawi ze rower bedzie szybciej skrecac
tobo Napisano 13 Marca 2012 Napisano 13 Marca 2012 1. Proponowabym panom endurakom nie sugerować endurackich rozwiązań 2. To czy wyższy widelec zmieni właściwości negatywnie czy pozytywnie zależy od tego jaką obecnie z tym wynalazkiem geometrię posiada rower. Mam xcm'a który ma ZERO ugięcia wstępnego a zakres dostępnego skoku wynosi ok 30 mm. Jeśli założę inny, działający widelec o tym samym skoku to co, nie zmieni się geometria roweru? Jeśli zamiast 0 sagu będę miał 25 mm to zmienią się właściwości jezdne a rower uzyska je takie jak powinny byc, bo geometria roweru nie jest projektowana pod kaszaniastość amortyzatora. Jeśli to coś jest takim kołkiem jak mój suntour to geometria będzie jak najbardziej ok po zmianie widelca, który ma TYLKO 20 mm więcej skoku i z pewnością NIE JEST eksploatowany tak jak dyskutanci sobie wyobrażają. Statystycznie patrzą WIĘKSZOŚĆ (przygniatająca) rowerów na forum: nie bywa w górach, nie jest eksploatowana zbyt terenowo, nie opuszcza miasta i terenów zielonych. I jeszcze coś do wszystkich "specjalistów" od geometrii: wystarczy rzucić okiem na forum by zobaczyć ilu użytkowników montuje widelce z większym skokiem niwecząc zamiary projektanta ramy/roweru, bo chcą np większego komfortu; są gotowi poświęcic mityczną geo ich rumaka na rzecz bardziej prozaicznych i znaczących korzyści wynikających z tego przestępstwa. Proponowałbym też wszystkim fanatykom "właściwej" geo przejechać się w prawdziwym terenie na takim cudzie - który nie pracuje - i sprawdzić właściwości jezdne roweru, w tym głównie nerwowość zachowania gdy przód roweru robi to co chce. Potem warto uściąść na geometrycznie "popsutym" rowerze z dobrym amortyzatorem, znowu się przejechać, potem odrzucić go ze wstrętem i okrzykiem "tym się nie da jeździć bo kąt główki zmienił sie o 0.3 stopnia a roztaw kół o 12,237 mm!!!!!" i przytulić się do krossa hexagona v2 z amortyzatorem fabrycznym
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.