Skocz do zawartości

[sklep] Bikestacja - opinie o sklepie


NooreQ

Rekomendowane odpowiedzi

To jest zaraźliwe - teraz "centrum rowerowe" zaczyna sprzedawać towary, których fizycznie nie posiada. Jakaś plaga :(

 

Ta, 2 razy miałem taką sytuację a dużo nie zamawiam

 

 

 

Np. strona takiej wychwalanej tu Activii niewiele ma wspólnego z rzeczywistym asortymentem. W ciągu kilu lat kilka razy pytałem o różne rowery i _zawsze_ słyszałem "Tego akurat nie ma, ale możemy sprowadzić albo proponujemy inny".

 

Tylko nie myl Activii od amorów ze sklepem, bo ktoś już kiedyś pomieszał  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że tak powiem ... co mnie to interesuje ?

 

Naciskając przycisk "kup" na karcie przedmiotu oczekuję jego dostawy.

Jeżeli sprzedawca deklaruje że towar posiada to go ma posiadać na stanie. Mnie nie interesuje powierzchnia jego magazynów czy ilość kasy zamrożona w towarze.

Skoro ja kupuje z obowiązkiem zapłaty to sprzedawca sprzedaje z obowiązkiem dostawy.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego z przymrużeniem oka? Nie użyłem nigdzie żadnych nierozsadnych argumentów. "Z przymrużeniem" bo mam inne zdanie na niektóre tematy? Chyba lepsza jest zdrowa dyskusja bez obrażenia żadnej strony niż "olać go bo nie dołączył do chóru"? Akurat spekulacje czy jestem czy nie jestem z Bikestacji nie mają tu zbyt wiele do rzeczy, a samo to podnosicie do rangi koronnego argumentu w dyskusji.

Nikt nie wymaga żeby trzymali towar na magazynie. Po to jest oznaczenie statusu towaru. Można dać:

- dostępne od ręki

- dostępne do 3 dni

- dostępne do 7 dni

- dostępne za ruski miesiąc

itd.

To tak jeszcze na spokojnie rozważ taką sytuację, masz towaru X 10 sztuk, na miejscu. Na jaki termin ustawiasz wysyłkę? No oczywiście na 1 dzień. W jednym dniu sprzedajesz 5 sztuk przez sklep internetowy, 3 sztuki na miejscu i 3 na allegro. Brakuje 1, dostawa trwa np. 6 dni i tu zaczynają się schody. Sytuacja chyba dość łatwa do wyobrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej zapłacić informatykowi za odpowiednie "zlinkowanie" bazy danych ?

W każdym przypadku ilość jest policzalna ...

Jest 10 szt towaru ... co za problem na w czasie rzeczywistym minusować stan i jak się wyczerpie blokować możliwość jego zakupu ?

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się nie znam ale w dobie wszechobecnych komputerów każda sprzedaż powinna się teoretycznie wiązać ze zdjęciem towaru ze stanu magazynowego. Jeśli coś jest sprzedane przez internet to jest sprzedane i tego nie ma, nawet jak jest jeszcze nie wysłane i leży na półce, a nie może być tak,że przyjdzie klient do sklepu i kupi a dla tego co kupił przez internet już nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Wy tak bronicie tej bikestacji? Jakieś pomysły jak rozwiązać ich problemy z dostępnością produktów. Nie macie innych sklepów czy liczycie ne etat? Robią na FB jakieś durne konkursy a nie mają czasu aktualizować statusów dostępności? hahaha śmiech na sali. Kiedy Polacy zaczną się szanować? A nie dymać.....

Edytowane przez mtbikeer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej zapłacić informatykowi za odpowiednie "zlinkowanie" bazy danych ?

W każdym przypadku ilość jest policzalna ...

Jest 10 szt towaru ... co za problem na w czasie rzeczywistym minusować stan i jak się wyczerpie blokować możliwość jego zakupu ?

 

Pozdro

Ale rozchodzi się o termin dostępności, nie o dostępność samą w sobie. Na tej zasadzie na produkt dostępny "od ręki" nagle trzeba czekać.

Dlaczego Wy tak bronicie tej bikestacji? Jakieś pomysły jak rozwiązać ich problemy z dostępnością produktów. Nie macie innych sklepów czy liczycie ne etat? Robią na FB jakieś durne konkursy a nie mają czasu aktualizować statusów dostępności? hahaha śmiech na sali. Kiedy Polacy zaczną się szanować? A nie dymać.....

Jasne, lepiej się nabzdyczyć niż podyskutować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozchodzi się o poważne podejście do 1. klientów. 2. Swojego biznesu. 3. Siebie samego.

Podoba mi się że jak na pracownika tejże firmy masz odmienne podejście do tłumaczenia pewnych rzeczy niż wcześniej ( mniej na fochu) jednak problem od lat jest -jak widać - ten sam. A niezmienność w jego postrzeganiu świadczy niezmiennie o 1. Zlewatorskim podejściu do klienta. 2. Głupocie nabywców. Te dwa czynniki nie wpływają pozytywnie na motywację do zmian. Jest masa rozwiszan, bardzo skutecznych tylko trzeba widzieć uzasadnienie by je wprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozchodzi się o termin dostępności, nie o dostępność samą w sobie. Na tej zasadzie na produkt dostępny "od ręki" nagle trzeba czekać.

 

Jasne, lepiej się nabzdyczyć niż podyskutować ;)

 

 

A o czym Ty chcesz tu dyskutować? Sklep obniża ceny do totalnego minimum -  kosztem obsługi klienta, terminowości wysyłki, minimalnym stanem magazynowym, ogólnie słabą jakością świadczonych usług. Dlaczego? Bo wiedzą, że Polak i tak kupi tam gdzie jest najtaniej, nawet o 50groszy. Tak prowadzi się biznes w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak się nabzdyczamy zamiast dyskutować. Stosując twoją retorykę - Tak się prowadzi dyskusje w Polsce ;)


Rozchodzi się o poważne podejście do 1. klientów. 2. Swojego biznesu. 3. Siebie samego.
Podoba mi się że jak na pracownika tejże firmy masz odmienne podejście do tłumaczenia pewnych rzeczy niż wcześniej ( mniej na fochu) jednak problem od lat jest -jak widać - ten sam. A niezmienność w jego postrzeganiu świadczy niezmiennie o 1. Zlewatorskim podejściu do klienta. 2. Głupocie nabywców. Te dwa czynniki nie wpływają pozytywnie na motywację do zmian. Jest masa rozwiszan, bardzo skutecznych tylko trzeba widzieć uzasadnienie by je wprowadzić.

 

W firmie wprowadzany jest szereg nowych rozwiązań mających na celu zwiększenie satysfakcji klienta, jedne dają efekty natychmiast inne zaowocują po czasie. Brzmi to jak tandetny slogan, zdaję sobie z tego sprawę, ale odzwierciedla to co się dzieje w firmie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nawet jeśli osobiście dostarczalibyśmy produkty na aksamitnych poduszkach to zawsze znajdzie się ktoś nie zadowolony. Jednak cały czas staramy się, żeby takich przypadków było jak najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość Waszych usług jest legendarna.

 

Nie wypierasz się powiązań z BS ale też (chyba, żem ślepy) nigdzie nie napisałeś co Cię tu sprowadza.

Jeśli to ma być wprowadzenie nowych rozwiązań to wg mnie pierwszym i zalecanym byłoby podanie kim się jest. A tak już na starcie kopiesz swoją wiarygodność.

Mam alergię na takie podejście w handlu, od paru lat jako osoba pracująca w tej branży.

Wielu forumowiczów a do tego Waszych klientów nie trawi takiej mentalności jaką prezentujecie.

 

Chcesz dyskutować? O czym?

Tu nie ma o czym.

Sprowadźcie ilość zamówień, w których realizacji daliście dupy, do zera. Reagujcie na wszystkie maile i telefony od klientów.

Sprzedawajcie swój towar a nie ściemę, szczególnie w najbardziej podstawowym asortymencie.

 

Wtedy kolejne posty tu na forum będą pozytywnymi opiniami i do niczego nie będziecie musieli się ustosunkowywać.

 

Jak nie ogarniacie prowadzenia interesu - przeszkolcie się.

 

Dla mnie żadne wytłumaczenie takiej sytuacji jak do tej pory nie jest dobre. Jestem kapryśny? Nie. Byłem (prawie) Waszym klientem a współpracę z Wami przetestowałem na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko zastanawia jedna rzecz:

 

Skoro @Morti pojawił się tutaj żeby jakoś wyjaśnić sytuację, to dlaczego nie nazwał się Bikestacja ( tak jak to zrobiło Centrum Rowerowe) i nie zajął oficjalnego stanowiska. Naprawdę wygląda to bardzo profesjonalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem oficjalnym przedstawicielem Bikestacji, jest to moje prywatne konto na tym forum. Poglądy tez są prywatne i nie stanowią oficjalnego stanowiska firmy, stąd jak wcześniej pisałem w tej dyskusji nie ma to zbytniego znaczenia czy jestem związany z Bikestacją czy nie. Jeśli jednak będę mógł pomóc w jakiś kwestiach związanych z BS to zapraszam do kontaktu. Chociaż widzę w temacie, że jakiekolwiek pozytywne lub nawet neutralne wpisy nie znajdują "uznania" niektórych użytkowników :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak się nabzdyczamy zamiast dyskutować. Stosując twoją retorykę - Tak się prowadzi dyskusje w Polsce ;)

 

 

W firmie wprowadzany jest szereg nowych rozwiązań mających na celu zwiększenie satysfakcji klienta, jedne dają efekty natychmiast inne zaowocują po czasie. Brzmi to jak tandetny slogan, zdaję sobie z tego sprawę, ale odzwierciedla to co się dzieje w firmie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nawet jeśli osobiście dostarczalibyśmy produkty na aksamitnych poduszkach to zawsze znajdzie się ktoś nie zadowolony. Jednak cały czas staramy się, żeby takich przypadków było jak najmniej.

"ZdajeMY sobie sprawę..."

Zastanów się co piszesz jeśli wiarygodność ma dla Ciebie/Was jakieś znaczenie.

Jakie "my"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...