tobo Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Od wielu lat roweruję i praktycznie zawsze korzystam z plecaka jako sposobu przewożenia tego, co przy sobie muszę mieć. Przez 4 lata używałem plecaka firmy millet, nie był to model rowerowy ale bardzo odpowiadał mi ze względu na swoje właściwości. Przez ostatnie 2,5 roku służył mi jako "garb" w czasie dojazdów do pracy. Plecak wykonany w klasyczny sposób, impregnowany materiał ale szwy nieuszczelniane, więc przy opadach potrzebny był pokrowiec lub przepakowywanie zawartości do reklamówek, żeby nie zamokła. Jest to rozwiązanie niezbyt praktyczne, a nawet pokrowiec średnio chronił moje rzeczy jak i sam plecak, który notorycznie był mokry, a to nie wpływa pozytywnie choćby na jego zapach. Od zeszłego roku ze wględu na pracę mam styczność z akcesoriami firmy ortlieb, która specjalizuje się w produkcji toreb, plecaków, sakw itd nieprzemakalnych. Po zapoznaniu się z ofertą plecaków zdecydowałem się na model track. Trochę danych "fabrycznych": Wodoodporny plecak w dwóch rozmiarach. Rolowane zamknięcie, ''oddychające'' szelki, dwie kieszenie na bidony, przystosowany do bukłaka na wodę, uchwyty na kask, mocowanie na lampkę. materiał: PS33 / PS42P odporny na rozdarcia i przetarcia materiał PS33 oddychający system nośny wyposażony w pas piersiowy i biodrowy wodoodporna kieszeń przednia z rolowanym zamknięciem szlufki na przedniej kieszeni do przymocowania akcesoriów otwarte neoprenowe kieszonki na obu bokach, np. na napoje pętelki przy dnie plecaka do przymocowania kijków trekkingowych rączka do noszenia przygotowany do opcjonalnego bukłaka na wodę, wodoszczelne przejście dla rurki do średnicy 10,5mm wewnętrzna kieszeń z przegrodami na dokumenty formatu A4 wRoewnętrzna kieszeń na suwak wodoszczelność / pyłoszczelność: IP64 waga: 27 l - 1490 g / 35 l - 1570 g wymiary 53 x 28 x 21 cm (27L) 58 x 28 x 22 cm (35L) pojemność: 27 l / 35 l http://www.bikeman.p...rack-p-791.html Ja wybrałem wersję czarno-szarą. Plecak jest wykonany w technologii podobnej do kurtek wodoodpornych. Szwy izolowane, płaskie jak w nowych modelach odzieży, tak jakby były zintegrowane z powierzchnią materiału. Główna komora z przyczepionymi na jej tylnej ścianie przegrodami dla niezbędnych drobiazgów, Druga komora z przodu, bez dodatkowych schowków. Dwie boczne klasyczne kieszenie na butelki lub inne akcesoria które mogą być na zewnątrz. Bardzo ciekawe - i praktycznie - rozwiązane są zamknięcia: są to płaskie listwy z gumowanego tworzywa, elastyczne. By zamknąć plecak trzeba je złozyć razem i zawinąć, zależnie od potrzeb od jednego do trzech razy, końce zapina się na klasycne zatrzaskowe klamry. Komora przednia też ma takie listwy jednak jej końce są na stałe zapięte paskami do klamer z przesuwną regulacją. Korzystanie z tego "zamka" jet bardzo łatwe i wyjątkowo ergonomiczne, bardzo też szybkie. Nawet jednokrotne załozenie listwy zapewnia odpowiednią szczelność. Taki system jest skuteczny i o wiele trwalszy od normalnego zamka, który w końcu ulega zniszczeniu a poza tym jest słabym punktem w szczelności plecaka. Rozwiązanie z plecakó turystycznych większych czyli zapinana na dwie klamry pokrywa nie jest dla mnie bo powiększa w górę plecak i w codziennym użytkowaniu jest bardzo mało praktyczna. Plecak ma wentylowane plecy z zewnętrznym bardzo sztywnym stelażem z prętów, który jednak bardzo dobrze dopasowuje się do pleców. System nośny jest klasyczny, dwie szelki, pas biodrowy i pas piersiowy na klamry. Wykonanie plecaka na bardzo wysokim poziomie, tak jak i pozostałych akcesoriów ortlieb. Używam go codziennie, ok godziny jazdy, od listopada 2011 roku. Szczelność rewelacyjna, żadnych przecieków. Pojemność 35 litrów pozwala na wożenie zamiennych ciuchów, portfela, telefonu, zestawu ratunkowego, czyli podstawowych narzędzi i dętki oraz robienie sporej ilości zakupów, co też było ważne. Posiadałem plecaki: natalex, milo, millet, outhorn, alpinus, deuter ale ten zdecydowanie odpowiada mi najbardziej i najlepiej pasuje do obecnych potrzeb - znaczna część jazdy na rowerze odbywa się w deszczu - przestałem myśleć o zamakaniu rzeczy czy mokrym plecaku. Cena dystrybutora to ponad 500 zł - jednak jeśli ktoś potrzebuje plecaka do podobnego jak ja zastosowania to wg mnie jest to wybór idealny i bardzo wart tej ceny. Od strony reklamacyjnej z tego co wiem to firma traktuje z szacunkiem klienta i rozpatruje reklamacje w sposób sensowny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi