bett Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 Witam. Mam rower Kellys Magnus 2009. (Specyfikacja w linku) Kellys Magnus : Rowery : Katalog Rowerowy bikeKatalog.pl Do tej pory używałem go głównie do spokojnej jazdy po asfalcie i po polnych drogach. Troszkę mi się to znudziło. Chciałbym spróbować szybszej jazdy po lesie. Jest pewna trasa na której znajduje się kilkanaście hopek i skacze się tam po 2-3 metry. I tu jest właśnie problem bo jestem dosyć ciężki (190cm i 100 kg wagi). Mogę bez obaw wykonywać niewielkie skoki tym rowerem? Nie rozwali mi się przy pierwszym zjeździe? Da się go jakoś zmodyfikować do takiej jazdy? Proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam bett
blackiwan Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 Masz pojecie co to sa hopki 2-3 metrowe,takie to nawet rzadko kiedy zdarzają sie w Dh,a ty chce z niech skakac rowerem do XC
bett Napisano 9 Marca 2012 Autor Napisano 9 Marca 2012 No nie znam się dlatego pytam . Wiem, że głupio pytam, ale może ktoś się orientuje czy ten rower jest solidny do jazdy po lesie>?
doms Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 Masz pojecie co to sa hopki 2-3 metrowe,takie to nawet rzadko kiedy zdarzają sie w Dh,a ty chce z niech skakac rowerem do XC Kolego czytaj ze zrozumieniem. Autor wątku pisze o skoku o długości 2-3m a nie o hopkach wysokich na 2-3m. Widzisz różnicę? Odpowiadając autorowi: przejedz trasę kilka razy wolno, następne razy trochę szybciej ale nie przesadzaj. Siodełko niżej niż zwykle. Dokręć wszystkie śruby. Najważniejsze to odpowiednio zamortyzować skoki - ugięcie nóg i rąk. Wiadomo, że za bardzo nie poszalejesz ale skoki na 2 metry to można wykonać jadąc trochę szybciej ze zwykłego krawężnika.
Obes Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 Po korzeniach i muldach różnych szybkich zjazdach itp. rower powinien sobie dać radę, 2 -3 metry możesz skoczyć, jeśli coś padnie to pierwszy będzie amortyzator.
Airsofter Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 , że za bardzo nie poszalejesz ale skoki na 2 metry to można wykonać jadąc trochę szybciej ze zwykłego krawężnika. Chyba mierząc od krawężnika do początku przedniego koła... Według mnie to nie ma co próbować na tej trasie, ale zawszę można pobawić się w odkrywcę i twórcę i poszukać własnej trasy, na której nie będzie ramp, dropów i tym podobnych przeszkód a będzie można sobię zjechać
mam16v Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 twój rower jest pomyślany do jazdy w każdych nornalnych warunkach(czyli to co robi 90% użytkowniów rowerów) 1-ograniczenie to amorek i jego twardość (dobije już po niewielkim locie)i na naklejce na goleni masz opisane jego przeznaczenie XC(co to znaczy powie Ci google) a jeżdzenie po hopkach jak najbardziej rower da rade
doms Napisano 9 Marca 2012 Napisano 9 Marca 2012 Chyba mierząc od krawężnika do początku przedniego koła... Nic z tych rzeczy. Wystarczy się wybić a nie tylko zjechać. Mowa była o skakaniu a nie zjeżdżaniu
Lezza Napisano 10 Marca 2012 Napisano 10 Marca 2012 Na pewno możesz nim latać po lesie i na pewno możesz go nie oszczędzać. Jest to dosyć sprawdzona konstrukcja i tak jak ktoś napisał, jak już ma coś walnąć to walnie amortyzator. Natomiast jak ktoś tutaj napisał "podokręcaj wszystkie śruby" no tego nie radzę. Lepiej podokręcać kluczem dynamometrycznym niż zrobić to na "hama". Śmignij kilka razy trasy wolniej, zobacz czy jakieś dźwięki rower wydaje, jak nie to ciesz się z jazdy. No i na koniec pytanie, masz raczej rower do XC a nie do skakania więc pytanie co rozumiesz przez 2-3m hopki. Na taką odległość skaczesz czy wysokość? bo jak wysokość to się wstrzymaj
bett Napisano 10 Marca 2012 Autor Napisano 10 Marca 2012 Oczywiście chodzi mi o skok na DŁUGOŚĆ 2-3m a nie wysokość. Czyli rowerek powinien wytrzymać także takiego wielorybka jak ja . W ogóle to zacząłem ten wątek z myślą że pierwsze pokrzywią się kółka a nie padnie amortyzator.Dziękuję za rady.
Obes Napisano 10 Marca 2012 Napisano 10 Marca 2012 Pierwsze co może paść w tych kółkach po wjechaniu w "prawdziwy" teren to piasty, padną nawet bez skoków ...
bett Napisano 10 Marca 2012 Autor Napisano 10 Marca 2012 Jak padną to się będę martwił i wtedy znowu zasięgnę porady na tym forum.
Obes Napisano 10 Marca 2012 Napisano 10 Marca 2012 Nie ma problemu, zacznij jeździć w terenie, to większa frajda niż szutry
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.