[wyprawa] Suszec (Śląskie) - Słowenia/Chorwacja (szukam chętnych)

[kurek]

Witam serdecznie koledzy podróżnicy.

 

Na początek coś o nas (mnie i moim przyjacielu). Oboje mamy po 20 lat, przeważnie jeździmy razem. Znamy się od podstawówki, łączy nas wspólna pasja i cele podróży. Jesteśmy otwarci na nowe znajomości, z pozytywnym nastawieniem.

 

A teraz trochę o wyprawie:

W nadchodzące lato wraz z moim przyjacielem planujemy wyruszyć na południe nad morze Śródziemne do Słowenii bądź Chorwacji. Na chwilę obecną jest tylko nastawianie na wyjazd i wstępne plany, ponieważ wystąpiły u nas pewne komplikacje na początku tego roku i nie jesteśmy pewni czy ta wyprawa z naszej strony dojdzie do skutku.

 

Scenariusz trasy na chwilę obecną obejmuje Żory->Wodzisław Śląski (są to miasta w których moglibyśmy się spotkać, ale to można obgadać i się umówić gdziekolwiek). Dalej planujemy przekroczyć granicę z południowymi sąsiadami w Chałupkach (Stary Bochumin po Czeskiej stronie), następnie przejazd przez Ostravę w kierunku Nový Jičín i Hulin. Później krótki epizod na Słowacji i wjeżdżamy do Austrii. Omijamy Wiedeń, jadąc przez Fischamend i kierując się na Wiener Neustadt, a następnie na Graz. Dalej zostaje tylko przekroczenie granicy ze Słowenią w zalezności gdzie chcemy zajechać. Tak wyglądałby z grubsza plan trasy (oczywiście wszelkie propozycje co zmiany przyjmuję i są do obgadania). Wszelkie szczegółowe informacje mogę podać dopiero w okolicach maja (bliżej końca). Myślę że pokonanie tej trasy myślę, że nie zajmie nam więcej jak 2 tygodnie (tam i z powrotem). Koszt takiej podróży myślę że powinien się zamknąć w 500zł (w tej kwocie znajduje się jedzenie i woda, nieprzewidziane wydatki), ale uważam, że zawyżyłem tą kwotę.

Dołączam również zdjęcie z google maps planowanej trasy.

 

Nie chcemy wjeżdżać do dużych miast, nie wspominając już o np. stolicach, dlaczego? odpowiedź jest prosta: za dużo czasu się tam traci szukając choćby drogi wyjazdowej, a mamy tylko złe wspomnienia z podróżowaniem po takich miastach. Tak więc zwiedzanie np Wiednia nie wchodzi w grę.

 

Szukamy osób z przedziału wiekowego 18-30 lat ciekawych świata, z pewnym doświadczeniem (mile widziane kobiety;p).

 

Wymagania jakie stawiamy to oczywiście odpowiednia forma, chęć podróży, pozytywne nastawienie, ROWER(bardzo ważne;p). Dla nas najważniejsza jest przyjemność z podróżowania i przeciwności losu (choć zdarza się nam czasem ponarzekać na to i owo) cel jest drugo planowy choć również bardzo ważny. Z naszej strony oferujemy pomoc w różnych sytuacjach, codziennie dobry humor, dobre nastawienie do dalszej jazdy oraz dobrą atmosferę Dziennie planujemy zrobić około 150km +/-. Z doświadczenia wiem, że przeważnie jest się na +.

 

Nasze doświadczenie: nie jest szczególnie imponujące, 2 lata temu objechaliśmy Beskid Śląski (więc wiemy, że w górach bywa trudno), a w zeszłym roku zajechaliśmy nad nasz Bałtyk, oraz wycieczki jednodniowe (150-200 km, przykładem może być mój wyjazd do Krakowa)

 

Jeśli chodzi o noclegi to oczywiście namiot i tutaj chcę nadmienić, że z moim przyjacielem mamy jeden namiot (dla nas). Więc trzeba dach nad głową mieć we własnym zakresie (najlepiej jechać z jakimś kolegą i wieźć jeden namiot na 2 osoby). Jedzenie również we własnym zakresie, gotujemy i kupujemy na bieżąco.

 

Jazda w zależności od warunków pogodowych: planujemy jechać codziennie nie zależnie od pogody, choć bierzemy również możliwość dłuższego postoju/przeczekania/późniejsze wyruszenie na trasę, ale myślę że deszcz nie jest wielkim utrudnieniem podczas jazdy.

 

 

Kontakt ze mną:

e-mail: wojtek2kolka@wp.pl

wojtek.kurkowski@facebook.com

GG: 9701661

Skype: wojtus6262 (ale wątpię żebyście mnie tu zastali;p)

 

Najłatwiej złapać mnie na GG, choć może być różnie. Jeżeli ktoś byłby bardzo zainteresowany a potrzebowałby ze mną lepszego i szybszego kontaktu mogę podać swój nr telefonu.

 

Bikestats: http://kurek91.bikestats.pl/ Jeżeli ktoś byłby zainteresowany moimi relacjami z wycieczek

 

Trasa: