Skocz do zawartości

[rower] Kross A6 czy A8 ? ;/


excubitor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

i nie ma problemu:D chodzi tylko i wyłacznie o to by później nie być rozczarowanym zakupem!

Co to miało być, argunent ?, wytwór dogłębnej analizy pracy Recona ?

Napisano

ok widzę że Kadargo nie zrozumiesz mojego pkt widzenia, z kolegą Obesem w ogóle polemizować nie mam ochoty, także z mojej strony EOT

Napisano

a czy ja coś mówiłem o twoim rowerze, zobacz co wątko twórca mówi w pierwszym poście, jeżeli on ma poczucie że lepszy rower mógłby się "marnować" a tańszy spokojnie może wystarczyć to jaki jest sens wydawać więcej, czysto pragmatycznie żaden.

Napisano

Nie rozumiem słowa "marnować" w odniesieniu do roweru, a szczególnie do takiego za 3kzł. To oksymoron. Chyba że tylko! do jazdy po bułki a tego nie wyczytałem.

Napisano

Nic się tam nie będzie marnowało, ponieważ ten rower nie ma sportowego amortyzatora który jest lekki, trudno go ustawić ipracuje sztywno, dodatkowo nie ma lepszej wyścigowej wylightowanej ramy, to samo dotyczy reszty osprzętu, Kross A8 ma tylko to co jest podstawą jazdy dla przyjemności w terenie i pewności działania, nic ponadto, a w dodatku zakładającego temat stać na ten rower bez zadłużania się

Napisano

Nic się tam nie będzie marnowało, ponieważ ten rower nie ma sportowego amortyzatora który jest lekki, trudno go ustawić ipracuje sztywno, dodatkowo nie ma lepszej wyścigowej wylightowanej ramy, to samo dotyczy reszty osprzętu, Kross A8 ma tylko to co jest podstawą jazdy dla przyjemności w terenie i pewności działania, nic ponadto, a w dodatku zakładającego temat stać na ten rower bez zadłużania się

Podejrzewam, że przyjemność z jazdy i pewność działa nie będzie się dużo różnić od jazdy na A6, ba nawet na A2.

Co nie zmienia faktu, że jeśli autora tematu stać na A8 to powinien go brać.

Napisano

hmm bo tak w sumie to wy zamiast pomóc w autorowi tematu sprzeczacie się , zauważyłem że akurat pan Obes nie ma za bardzo nic konkretnego do wtrącenia :/ a jeśli ten tańszy rower ma wystarczyć autorowi i nie potrzebuje kupować a8 to niech kupi ten a6 ale oczywiście to do niego należy ostateczny wybór

rower mógłby się marnowac jeśli np. na downhillu ktoś by jeździł po szosie :)

i jeszcze ten nieszczęsny XCR: ja nie narzekam , to dobry amor jeśli chodzi o porównanie jakość/cena , do rekreacyjne jazdy dla niewymagającej osoby wystarczy

Napisano

No i stało się; przychodzi człek po pracy, widzi 2 strony postów i się cieszy, że pełno

podpowidzi co robić, a tu zonk! Forumowicze zaczynają się kłocić! Śmiech na salce, ale też w

sumie trochę smuNtno. Moi drozdzy parafianie! Nie to chciałem uzyskać zakłądając wątek, jak

również miałem nadzieję, że mam do czynienia z ludzmi dorosłymi, którzy potrafią i będą

chcieli doradzić. Ech... Dobra dosyć tego mentorskiego tonu! ;)

 

Ogólnie chodzi mi o to, że musicie wziąć pod uwagę, że macie do czynienia z człekiem, który

najwięcej jezdził na roweku w połowie lat 90-tych i był to drypek, a mimo to dobrze się

bawił! Zatem nie jest to osoba, która ma zbyt wysokie wymagania co do sprzętu.

 

Od tamtch czasów minęło ok 15 lat. Podejrzewam, że wiele się zmieniło w rowerowej dziedzinie

w tym czasie. Ja się na tym nie znam i prędko się nie poznam. Stąd też proszę doświadczonych

rowerzystów ( za jakich mam forumowiczów - omylnie może) o pomoc w rozwiązaniu mojego

dylematu. Większą część czasu (tak ok 90%) rower będę używał w okolicach wrocławia - czyli w

przerażająco płaskich terenach. Stąd też pytam sznowne grono czy jest sens kupować lepszy

rower, bo nie wiem czy poczuję faktycznie jakąkolwiek różnicę w jakości. I piszcie do mnie

jak do psa, bo ja naprawdę się nie znam na tym. Opinie w stylu ten rower to syf czy ten

rower jest super nic mi nie mówią. Potrzebuję informacji od mądrzejszych od siebie, za

których was uważam, co da mi wybranie droższej opcji. Np amortyzatro z A8 zapewni dłuższą

bezawaryjną pracę, będzie działał również dobrze w niskich temperaturach, nie będzie lał

olejem, nie wiem, będzie łątwiejszy w obsłudze, żywotniejszy... ja na przwdę się na tym nie

znam - no przynajmniej od strony przktycznego użytkowania takiego sprzętu. Albo osprzęt w A8 jest wytrzymalszy, prawidłowo pracuje pod większym obciążeniem etc

etc. Może brzmi to dla was głupio, ale to są odpowiedzi które mogą mi pomóc i takie właśnie

są dla mnie najcenniejsze.

 

Co do wątku marnowania się sprzętu, to ja np. uważam za marnowanie kupno roweru z 30 biegami

podczas gdy będę sie na nim poruszał w płaskim terenie, wykorzystując np. tylko niektóre

przełożenia, bo inne w tych warunkach nie będą potrzebne. I dopłacenie do takiego roweru

jest nonsensem, albowiem dostaję możliwości nieistniejące w praktyce dla mnie. To tak jakby

sobie kupic najnowszy komp po to żeby przeglądać neta i oglądac filmy. Bezsensu!

 

Na chwilę obecną skłaniam się ku A6 i proszę was, przekonajcie mnie, że A8 będzie jednak

lepszym wyborem :D ale konkretami nie emocjonalnie ;)

 

A co do A8 to traktuję go jako rower jednak z wyższej pólki, bo w necie jest opis tego

modelu (z bikebordu chyba), w ktorym jest napisane coś jak, parafrazując: jest to rower na

którym możesz wyjechać ze sklepu wprost na maraton. A ja jako człowiek w rowerowym świecie

nie obyty traktuję takie słowa bardziej na serio niż nie, stąd moja opinia o A8 jako o

rowerze dla ludzi o większych (półsportowych?) ambicjach.

 

A i na upragniony koniec uważam, że maciej83 pomogł mie całkiem sporo konkretnym postem (nie

tymi z waszych przegadanek :D ), choć niektóre inne posty też wnoszą mi trochę pod czaszkę.

 

Oke proszę was więc na koniec pomożcie! I nie przegadujcie się jak dzieci,bo chyba szkoda na

to klawiatury (ino mi nie pisać, że na moje posty dwakroć bardziej szkoda ;) )

 

Z góry dzięki forumowicze, mamy jeszcze cały tydzień na ułożenie mi pod czaszką, o co was proszę jako zupełny zieleniec w XXI wiecznej technice rowerowej.

 

Ufffff

Napisano

Przecież z pisaniny forumowiczów tak naprawdę nic nie wynika, każdy ma swoje preferencje i poglądy, jedni równają w dól inni w górę, jeśli chcesz kupić któryś z tych towerów to musisz osobiście sprawdzić czym różnią się amortyzatory w obydwu rowerach (ponieważ jest to najważniejsza różnica) a następnie sam musisz podjąć decyzję.

A co do A8 to traktuję go jako rower jednak z wyższej pólki, bo w necie jest opis tego

modelu (z bikebordu chyba), w ktorym jest napisane coś jak, parafrazując: jest to rower na

którym możesz wyjechać ze sklepu wprost na maraton.

Tak możesz wyjechać na maraton, jednak to nie jest wysoka klasa maratońska , i nie rozumiem czy to, że rowerem można wyjechać na maraton znaczy, że nie można nim jeździć amatorsko ?

Chyba dobrze zrozumiałem, że chcesz tym rowerem jeździć w terenie, a nie szlifować ulice ?

Napisano

Hej,

 

 

Posiadam Kross'a Level A6 2011 wersja z V-kami. Rower ten jest przystosowany do hamulcow

hydraulicznych - nic nie trzeba zmieniac - piasty sa przygotowane pod tarcze.

Waze 95 kg i nie narzekam na prace XCR - 2 kkm przejechane i nic sie nie dzieje, zadnych luzow, wyciekow itp.

Jezdze Bydgoszcz i okolice - wiec plasko i rower sprawdza sie znakomicie.

Jezeli planujesz smigac w ciezszym terenie to minusem A6 nie sa zbyt mocne kola - przednie juz centrowalem,

a nie skacze i po gorach tez nie jezdze. Nie wiem jakie kola ma A8.

Od zakupu nie mialem zadnych problemow technicznych z tym rowerem.

 

Pozdrawiam,

P.

Napisano

ja powiem jeszce o XCR , mi trafił się taki z dobrą sprężynką , ładnie działa dobry powrót ale na ujemnych temperaturach to już jest tylko takie obciążenie a nie amortyzator :/

Napisano

To może ja pomogę autorowi, bo sam również szukam roweru.

 

Na początku również myślałem nad A6, nawet przymierzałem, jednak po dogłębniejszym przjerzeniu opinii itp. mój zakup zaczyna się od Kross A8 :) Tak jak pisaliście w tym poście A8 to rower w miarę solidny, który nadaje się do cięższej jazdy w teren. Jak Cię stać to bierz A8, życie nauczyło mnie, żeby kupować droższe. Policz sobie ile będziesz jeździć na rowerze i że tak naprawdę ten 1k pln to wydatek nie taki duży, licząc czas relaxu, który da Ci rower.

 

Kross trochę poleciał, ponieważ pozamieniał amortyzator z modelu 2011 na RS Silver zamiast Gold (nie wiem czemu). Pewnie są jeszcze jakieś sklepy, gdzie można dorwać A8 z Goldem (?). Myślę, że A8 2012 nie ma sensu kupować. Już lepiej przymierzyć się za tą cenę do A9 2011 z Rebą :)

 

Osobiście przymierzema się do firmy Kross, jednak jakbym znalazł ten rower w moim rozmiarze za przystępną cenę, to bym się nie zastanawiał długo :D Bardzo mi się podoba http://allegro.pl/orbea-alma-h50-model-2011-xt-formula-recon-okazja-i2172400992.html Może ktoś ma jakieś dojście gdzie mogę kupić 20'' za niższą kwotę ? :P

Napisano

Tak wiem, że o ten model chodzi. Daję tylko sugestie.

 

Daję sobię łapę obciąć, że A8 miał rock shox recon Gold w tym roczniku, a teraz tyko silvery wszędzie dostępne (czy może się mylę ? )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...