Skocz do zawartości

[wyprawa] szukam towarzysza na NORDKAPP 2012


17h17min

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie podróżnicy. W drugiej połowie czerwca 2012 (najprawdopodobniej w swoje urodziny-17.06), zamierzam wyruszyć w wyprawę rowerową na przylądek NORDKAPP. Scenariusz trasy przewiduje przejazd przez Mazury, Suwałki, ominięcie obwodu kaliningradzkiego, wybrzeżem Litwy i Łotwy do Rygi, Tallina, przejazd przez Rosję do Sankt-Petersburga, Finlandię obrzeżając wzdłuż Bałtyku do Helsinek ( lub opcja promem Tallin – Helsinki), następnie, możliwie najkrótszą trasą do Norwegii, zdobywając Nordkapp. Jeśli zdobycie przylądka przebiegnie pomyślne, a warunki pogodowe będą "do przeżycia", zamierzałem odwiedzić jeszcze prawdziwie najdalszy kraniec Europy przylądek Knivskjelodden.

Droga powrotna zakłada przejazd przez północną Norwegię wzdłuż fiordów do Trondheim i w zależności od możliwości, do Szwecji i ze Sztokholmu promem do Gdańska lub ambitniej przez Oslo, Goteborg, Kopenhagę, Niemcy, podążając wybrzeżem Bałtyku do Polski.

 

Warunki wstępne trasy zakładają pokonanie tej pętli nie przekraczając 70 dni. Spanie pod namiotem oraz w miarę możliwości, w większych miastach, u kogoś z couchsurfing. Jedzenie przyrządzamy sami. Ok 8/10 godzin jazdy dziennie, niezależnie od warunków pogodowych. Całkowity budżet tej wyprawy planuję zamknąć w 1717 zł, to głównie koszt drogiej na północy żywności, ( wiza tranzytowa do Rosji lub prom do Helsinek) kilka opłat promowych w Norwegi i na nieprzewidziane wydatki.

 

Szukam bezproblemowego i ciekawego świata towarzysza (lub dwóch) w wieku ok 20 – 30 lat z przystosowanym do takich wypadów rowerem ekwipunkiem i formą. Samemu jedzie się szybciej ale we dwoje jedzie się dalej;) Nordkapp jest celem, ale sama trasa ma być przygodą, spotkaniem z niesamowitą przyrodą , doświadczeniem dnia polarnego, surowości natury północy i oczywiście poznawaniem nowych ludzi. Z założenia chciałem objechać nasz Bałtyk, przekroczyć koło polarne i zdobyć najdalszy kraniec Europy i to wszystko czystą siłą własnych mięśni.

 

mój mail: mlazgi@o2.pl

 

PS. Każda wyprawa jest inna, na dole kilka przykładowych opisów naszych rodaków, którzy wybrali się w podobną podróż.

 

http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl/no...p/nordkapp.html

http://piotrmitko.co...kapp08,nordkapp

http://www.wrower.pl/turystyka/relacje/200...kapp3/index.php

Napisano

Hej ,

 

Co prawda nie zgłaszam swojej kandydatury , ale mam podobny plan tylko, że pod koniec lata .

Interesują mnie koszty, jesteś pewien, że 1700 zł Tobie wystarczy ?

Sądziłam, że ok 3tys będę musiała odłożyć

Napisano

wszystko zależy od przygotowania . Na Łotwie zrobie większe zapasy, bo tam jest najtaniej. Gotuje na benzynówce, na 2 miesiące pójdzie tylko l1,5 l benzyny, wiza kosztuje ok 250 zł, na pewno będę łowił rybki w Fillandii i Norwegii także kolacja za darmo. Prócz jedzenia i kilku części zapasowych jestem gotowy. Zostało ok 100 dni do wyjazdu także pora tylko robić formę. W zeszłe lato jechałem z Polski do Irlandii przez Szkocje to wydałem tylko 300Euro, także chyba nie będzie tak źle. Makaron , ryż, kus-kus, miód,pładki owsiane i lokalna tania żywność od farmera to podstawa.Wodę darmową od ludzi jak poprosisz, zawsze otrzymasz ,lub ze stacji benzynowych napełniam. Im bardziej na północ tym więcej wody z naturalnych źródeł. Nie wiesz jak jest z opłatami za promowania, dla rowerzystów w Norwegii?

Napisano

wszystko zależy od przygotowania . Na Łotwie zrobie większe zapasy, bo tam jest najtaniej. Gotuje na benzynówce, na 2 miesiące pójdzie tylko l1,5 l benzyny, wiza kosztuje ok 250 zł, na pewno będę łowił rybki w Fillandii i Norwegii także kolacja za darmo. Prócz jedzenia i kilku części zapasowych jestem gotowy. Zostało ok 100 dni do wyjazdu także pora tylko robić formę. W zeszłe lato jechałem z Polski do Irlandii przez Szkocje to wydałem tylko 300Euro, także chyba nie będzie tak źle. Makaron , ryż, kus-kus, miód,pładki owsiane i lokalna tania żywność od farmera to podstawa.Wodę darmową od ludzi jak poprosisz, zawsze otrzymasz ,lub ze stacji benzynowych napełniam. Im bardziej na północ tym więcej wody z naturalnych źródeł. Nie wiesz jak jest z opłatami za promowania, dla rowerzystów w Norwegii?

 

 

Nie mam pojęcia.

Musisz poczytać .

 

Ja niestety będę miała jedynie 3 tyg wolnego więc do Norwegii polecę samolotem .

 

No tak, robiąc zapasy żywności to całkiem inaczej finansowo to wygląda, ja jednak wolę wydać więcej kasy a mieć lżejszą sakwę .

Napisano

Nie mam pojęcia.

Musisz poczytać .

 

Ja niestety będę miała jedynie 3 tyg wolnego więc do Norwegii polecę samolotem .

 

No tak, robiąc zapasy żywności to całkiem inaczej finansowo to wygląda, ja jednak wolę wydać więcej kasy a mieć lżejszą sakwę .

 

To oczywiście ma sens.

Zauważyłem jednak, że w długich dystansach tak naprawdę forma ma znaczenie i czy dojdzie 3kg jedzenia czy dodatkowe 3 kg wody to nie ma większego znaczenia, ważne by równo pedałować żonglując przełożeniami.Różnicę widziałem dopiero gdy... zdjąłem sakwy:)

Ciekawy jestem strasznie jaki jest Twój pomysł na tą wyprawę, kim jesteś i choć brzmi to retorycznie - dlaczego Nordkapp?

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Hej ,

 

Co prawda nie zgłaszam swojej kandydatury , ale mam podobny plan tylko, że pod koniec lata .

Interesują mnie koszty, jesteś pewien, że 1700 zł Tobie wystarczy ?

Sądziłam, że ok 3tys będę musiała odłożyć

 

cześć,

masz plan zwiedzić Norwegię rowerem?

ja też i szukam chętnych,

więcej w moim wątku:)

daj znać jeśli aktualne!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...