Skocz do zawartości

[3400] cube acid


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam

poszukuję roweru mtb, z dobrym amorem na w miarę dobrym osprzęcie, w oko wpadł mi ostatnio cube. Dodam że rower do wypraw w góry, lasy jak i do amatorskich startów w mtb.

Napisano

Jeśli rower ma służyć to jakichkolwiek zawodów - nie polecam tego cube. W tych pieniądzach o wiele lepiej się do tego nada kross (np. taki jak zaproponował maciej83) lub unibike...

Napisano

Unibike Expert ma geometrię jak Scott Scale, więc jeśli chodzi o właściwości w terenie nadaje się jak najbardziej, od Krossa odbiega in minus amorem ...

Napisano

Wygląda tak jak widzisz ;) Jakości nie ma co się obawiać - sporo osób na niej jeździ i nikt nie narzeka, a co do gromertii - wyciągnięta pozycja podobna do tej z uni i scott, diametralnie inna niż w cube ;)

Napisano

jezeli chodzi o zeszłoroczne modele znalazłem jeszcze w dobrej cenie meride tfs 900 d fajny osprzęt :) sram, obecnie na takim smigam i trzeba powiedziec ze jest ok teraz mam dylemat czy merida czy kross

Napisano

geo troszeczkę krótsze niż kross, ale nadające się do startów w maratonach... ale to Ty musisz dać radę - bo nie XTRy napędzają rowery (one tylko pomagają ;) )

Napisano

tylko powierzchownie... jeśli masz zamiar rozwijać ten rower nie zastanawiaj się i bierz scott, zdecydowanie najbardziej rozwojowa rama pokutuje niestety tym, że seryjnie dostaniesz słabszy amorek i hamulce.

Rożnica długości między cube i krossem jest na tyle odczuwalna, że kiedy przysiądziesz się do jednego i drugiego niuanse w tym co na nich wisi zejdą na drugi plan...

Napisano

Każdy z tych 3 rowerów ma inny charakter inaczej będzie się prowadził a który będzie odpowiadał Tobie musisz sam zdecydować, każda nadaje się do startów w maratonach, natomiast rama Krossa i Cube jest cięższa, waży ponad 1,8 kg a Scott lżejszy waży ponad 1,6 kg.

Rowerowa waga

Napisano

Zasadnicza różnica w prowadzeniu będzie tylko między cubem a scottem i krossem ponieważ te dwa ostatnie różni proporcjonalnie tylko kąt główki natomiast cube to półśrodek między geometrią rekreacyjną a sportową :)

Napisano

No przepraszam, Kross ma o 5 mm dłuższe tylne widełki co razem z kątem główki daje odczuwalną różnicę w prowadzeniu .

Dodatkowo w przypadku porównania np. Scott M a Kross 18" rama Scotta jest krótsza horyzontalnie o 12 mm a baza kół jest o 7 mm mniejsza, a to wbrew pozorom nie są małe różnice :blink:

Napisano

Bardzo sprytnie ominąłeś kąt podsiodłówki który determinuje sposób pedałowania (a ten w cube jest żywcem wycięty z geometrii modeli najtańszych czyli siłowego wypychania nóg zamiast jazdy na wysokiej kadencji). Scott M to przybliżona 17" więc równie dobrze 18" Cube i Krossa można porównać do L (niecałej 19") a wtedy różnica robi się diametralna na długości 610 scott, 583 cube, 597 kross (najlepiej policzyć i M Scotta dodać 2,7% długości - bo o tyle jest niższa od cube - wtedy zobaczysz jak się kształtują proporce). Bazę kół w Scott-cie rekompensuje kąt główki wypłaszczający prowadzenie (w stosunku do Krossa) przedniego koła więc wprowadza nieco więcej spokoju co starano się zrobić w Cube ale on jest na tyle krótki, że będzie odczuwalnie gorzej zjeżdżać:) W ogólnym rozrachunku jest tak jak napisałem - Cube to półśrodek natomiast Scott i Kross to geometria sportowa :)

 

Jeśli miałbyś okazję przejechać się na wszystkich tych rowerach wiedział byś, że Scott i Kross prowadzą się podobnie w przeciwności do Cube

Napisano

miałem pkazję się przejechać, i napisałem wyraźnie , że każdy prowadzi się inaczej, najbardziej odbiega Cube który preferuje pedałowanie siłowe z wypychaniem nóg i ten jak dla mnie całkiem odpada, ale Kross wcale nie prowadzi się jak Scott - dla świadomego bikera różnica jest odczuwalna i ma wpływ na wybór który z nich będzie bardziej odpowiedni.

Jeżeli dla ciebie Kross/Scott prowadzą się podobnie, na to nic nie poradzę, dla mnie różnica w prowadzeniu jest na tyle istotna, że miała by wpły na decyzję o zakupie .

Napisano

A czy większa nerwowość w innych rowerach ułatwiała Ci podjeżdżanie, że użyłeś "ale" ? A bardziej łagodny kąt główki scotta nie może powodować zacieśniania ponieważ rowery tego typu są samojezdne i odczuwalne jest wyprowadzanie, a niżeli zacieśnianie (charakterystyczne dla stromych kątów)...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...