Skocz do zawartości

[centra] na nowym kole - dpouszczalna czy nie


szyszklun

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, zakupiłem niedawno nowe kółka i właśnie przystąpiłem do ich montażu. Zauważyłem jednak że zarówno przód jak i tył ma niewielkie (ale zawsze) bicie na 'lewo/prawo' oraz 'góra/dół'. Czy dopuszczalne jest to w nowym komplecie kół? za 500 zł?

Napisano

Ja tak miałem od początku, jak kupiłem kółka na alledrogo, też kosztowały coś koło tego.

Znajomy w serwisie powiedział, że te bicia są minimalne i żebym tak jeździł, zobaczymy

co będzie za 100km, przyjechałem do niego po 200km :) i żadnej zmiany, lekkie bicia nadal

były ale się nie powiększyły.

Potem zmieniałem piasty i on już zaplatał na nowo na tych samych obręczach,

do teraz bardzo prościutkie, miód malina.

Napisano

Koła w nowych rowerach maja pewien margines nie centryczności. Nie inaczej jest z kołami sprzedawanymi oddzielnie. Jednak od kół sprzedawanych oddzielnie spodziewamy się czegoś więcej :) Pomijam że nowe koła potrzebują kilku kilometrów by się "ułożyć". Jak się ułożą trzeba je oddać do docentrowania i dopiero wówczas możemy się w pełni cieszyć nowym zakupem.

Napisano

niekoniecznie potrzebują kilku kilometrów by się ułożyć, jak ktoś ma pojęcie jak to zrobić to nie trzeba oddawać kół do poprawki.

Napisano

Wspomniane ułożenie koła może nastąpić w momencie jego składania. Jednak bywa, że nyple nie ułożą się w obręczy, szprycha w nyplu czy w kołnierzu piasty :) Oczywiście nie mówię tu o gigantycznych poprawkach... przeważnie o lekkim przekręceniu nypla. Wszystko jak zawsze zależy od jakości poszczególnych składników koła na które magik nie zawsze ma wpływ :)

Napisano

A to bicie masz bez opony czy z już założoną? Bo ja też myślałem, że w świeżo zaplecionym kole mam centrę, a tu patrze opona źle założona:)

Napisano

Koła w rowerach popularnych zawsze mają bicie, te pod tarcze nawet większe.

Koła za 500 zł, "gotowce" również często taki feler mają.

Jeśli koła zostały złożone to taki problem nie powinien występować.

 

Dobrze wykonanych kół nie trzeba centrować po jakimś tam przebiegu - co zrobiłyby firmy sprzedające je wysyłkowo na cały świat?

Napisano

Osobiście składam koła z rożnych komponentów. O ile praca na dobrych obręczach, szprychach i nyplach daje bardzo mały odsetek przypadków o których wspomniałem to w kołach w których komponenty sumarycznie kosztują mniej od mojej przedniej piasty bywa rożnie ...

 

Tobo firmy, które sprzedają koła na cały świat raczej nie robią tego za 100 czy 200 zł szt ;) Niestety w Polsce raczej nie jeździ się na topowych modelach co najwyżej na stosunkowo przyzwoitych :(

Napisano

Ja nie twierdzę że robią za 100 tylko że robią to tak, że nie trzeba poprawiać - bo w takim przypadku miałyby problem z ekonomicznością swoich dokonań.

 

Wg mnie smutne jest to że wiele nawet bardzo drogich kół nie może poszczycić się bardzo dobrym zaplotem, wg mnie za cenę kilku tysięcy zł powinien być ideał.

Napisano

No ale dla mnie to przedmioty użytkowe, tak jak i cały rower. :)

Jeśli zakładam do roweru koła za 10 tyś zł i widzę że koło kiwa się lewo prawo, to mam mroczne myśli.... A niestety jest to dosyć powtarzalna reguła.

Wracając do tematu - przy cenie 500 zł za gotowe kupione koła nie można spodziewać się rewelacji. Całkiem dobrze zaplatane są gotowe koła shimano, bez względu na cenę, z tanimi mavicami jest ciut gorzej.

Napisano

Rok temu kupiłem "tanie mavici" (crossride), za ok 550zł. Zarówno tył jak i przód nie miały żadnego bicia, były idealnie proste. Powiem więcej nadal są proste, nic kompletnie się z nimi nie dzieje nie ma centry czy innych bóli. Naczytałem się że nowe, świeże koła muszą się ułożyć i po jakimś czasie trzeba dociągnąć szprychy... u mnie nic takiego. Może chodzi o płaskie szprychy?

Napisano

nie są to kółka z fabryki. koleś mi je składał , przynajmniej tak pisał. Sprubuję przejechać na nich paredziesiąt km i zobaczę co się będzie działo... Dzięki za pomoc :)

Napisano

Czy kupiłmy koła za 500 zł. czy za 1500zł. zapomnieliśmy o ważnej sprawie kto i jak je składa. Jesli kupimy koła za 1500zł. a składał je niedoświadczony serwisant to duże prawdopodobieństwo, że i tak będzie trzeba je poprawiać.

  • Mod Team
Napisano

. Naczytałem się że nowe, świeże koła muszą się ułożyć i po jakimś czasie trzeba dociągnąć szprychy... u mnie nic takiego. Może chodzi o płaskie szprychy?

Podciągać trzeba koła składane fabrycznie przez maszyny i takie centrowane przez "specjalistów". Jak koła zaplecie ktoś kto wie jak to zrobić nie trzeba nic poprawiać, jak już poprzednicy pisali. Ogólnie chodzi o to że nie wystarczy zlikwidować bić podczas centrowania, trzeba też zlikwidować napięcia powstałe przy naciąganiu szprych.

Napisano

co do podciagania to moj serwisant mnie ostatnio zadziwil byl tak pewny swego ze skleil to wszystko na klej na razie zrobilem 10km testowo:),no robi sie cieplo:) zobaczymy jak z tym ulozeniem bedzie po kilkudziesieciu kilometrach;).Wg mnie naciaganie zalezy od wielu czynnikow:):

serwisant,szprychy i sama obrecz.Szprychy maja pracowac no i maja sie ulozyc ztym ulozeniem zalezy jaka obrecz masz jak bardzo sztywna to na 80% nie bedziesz podciagal,jak miekką na 80% bedziesz podciagal,jak niepodciagniesz to Ci szprychy poleca.To 20% zostawilem na warunki uzytkowania iwage bikera:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...