wojtus025 Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Cześć, Mam problem i potrzebuję pomocy. Mam konto na allegro i ostatnio zakupiłem pewną rzecz lecz mi jej nie przesyłają bo nie mają na magazynie. Czekam i czekam i myślę o tym żeby wysłać im maila z danymi zwrotnymi do przelewu. Otóż nie mam swojego konta bankowego jeszcze i mam do was pytanie czy te pieniądze mogą przesłać na rachunek bankowy np. do kogoś z mojej rodzinki tj. brat, rodzice?? Czy muszę mieć swój własny żeby był na moje dane?? Z góry dzięki:)
zeflo Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Nie powinno z tym być żadnego problemu. Jednak sprzedający musi się zgodzić na zwrot pieniędzy , co niekiedy jest problemem.
Pavvel Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Moim zdaniem nie ma najmniejszego problemu, byś podał konto kogoś z rodziny (możesz zaznaczyć że to rodzice, czy brat), podając jego dane do przelewu. Takie zlecenie im wydajesz i tyle Pytanie pomocnicze - w jaki sposób płaciłeś? P. Ps. O jedynym możliwym problemie wspomniał Kolega wyżej, ale to nie ma nic wspólnego z samym przelewem.
przemolinko Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 bo nie mają na magazynie Witam. Więc to firma. Zatem nie powinno być żadnego problemu z odzyskaniem piniędzy. A jeżeli takowe powstaną to łatwo je będzie wyegzekwować. Pozdrawiam.
wojtus025 Napisano 19 Lutego 2012 Autor Napisano 19 Lutego 2012 Co do zgody na zwrot pieniędzy od sprzedawcy to nie ma problemu - zaoferowali mi taką opcję po moim zapytaniu o czas wysyłki. Kazali podać dane zwrotne, a jeśli chcę to mogę po prostu poczekać. Płaciłem przelewem na poczcie:) Dzięki za odpowiedzi:)
zeflo Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Tyle że Poczta Polska woła sobie za to niezłe pieniądze . Właśnie przed chwilą wszedłem na jej cennik. Od 100zł pobierają sobie 6,20zł , a z potwierdzeniem odbioru 8,10zł
Crazyk Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Tyle że Poczta Polska woła sobie za to niezłe pieniądze . Właśnie przed chwilą wszedłem na jej cennik. Od 100zł pobierają sobie 6,20zł , a z potwierdzeniem odbioru 8,10zł "przy pomocy standardowych blankietów wpłat - zgodnie z Uchwałą nr 245 Zarządu Poczty Polskiej z dnia 12.08.2010 r. w sprawie Cennika wpłat i wypłat gotówkowych w Poczcie Polskiej S.A. opłata za wpłatę na rachunek bankowy STANDARD wynosi 2,50 zł od kwoty wpłaty w wysokości do 1000 zł, 0,5% od kwoty wpłaty w wysokości powyżej 1000 zł (opłatę zaokrągla się do pełnych groszy), 1,00 zł od wpłaty na rzecz organizacji pożytku publicznego (bez względu na kwotę wpłaty)," Info z poczty polskiej. 2,5 się płaci więc nie ma jeszcze tragedii jak raz na rok się coś tak kupuje.
wojtus025 Napisano 19 Lutego 2012 Autor Napisano 19 Lutego 2012 Tyle że Poczta Polska woła sobie za to niezłe pieniądze. W ramach przelewu kasy płacę zawsze 2,50 za obojętnie jaką kwotę. Raz zdarzyło mi się tak, że płaciłem bez tych 2,50... Aż tak dużo to to nie jest jak się nie korzysta z formy elektronicznej. Tak jak Crazyk napisał do 1000zł jest 2,50 - więc nie jest tak źle:)
zeflo Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 2,50zł płaci się za wpłatę na rachunek bankowy. A przekaz pocztowy to taka opcja , że Ci przynoszą pieniądze do drzwi (alternatywa dla osób które nie posiadają rachunku bankowego), i wtedy stawki są wyższe (takie jak pisałem wyżej)
estados Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 2,50zł płaci się za wpłatę na rachunek bankowy. A przekaz pocztowy to taka opcja , że Ci przynoszą pieniądze do drzwi (alternatywa dla osób które nie posiadają rachunku bankowego), i wtedy stawki są wyższe (takie jak pisałem wyżej) Witam, Od strony sprzedającego to jest banalnie proste, dla nas nie ma znaczenia na jakie konto idzie zwrot, najważniejsze jest by był paragon do zwrotu lub faktura, zgodnie z prawem kupując w internecie macie 10 dni na zwrot bez podania przyczyny nie ma takiej możliwości prawnej aby sprzedający bronił się przed zwrotem. Natomiast przekaz pocztowy jest dla nas problemem, gdyż my obracamy pieniedzmi wirtualnymi i aby zrobić przekaz musimy wypełnić takową rzecz na poczcie bronimy się rękami i nogami przed takim czymś gdyż jest to pracochłonne i czaso chłonne, jakbyście mieli jakieś jeszcze problemy z allegro czy z zakupami w necie piszcie tu postaram sie pomóc. Pozdro
Pavvel Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 @up: Nie wprowadzaj w błąd: 10 dni masz na powiadomienie (od daty dostarczenia), na zwrot masz 14 dni. Nie chce mi się powtarzać, wyjaśnienie jest w wątku o Karbonowy.pl P.
estados Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 @up: Nie wprowadzaj w błąd: 10 dni masz na powiadomienie (od daty dostarczenia), na zwrot masz 14 dni. Nie chce mi się powtarzać, wyjaśnienie jest w wątku o Karbonowy.pl P. Ja nie wprowadzam w błąd proszę czytać dokładnie. Klient ma 10 dni na odstąpienie sprzedający 14 dni na zwrot pieniędzy! Przyjmuje się, że dopuszczalny termin zwrotu 10 dni jest liczony od momentu odebrania towaru, a nie wysłania go, czy dokonania zakupu na witrynie. Odstąpienie od zakupu przez internet odbywa się przez przesłanie sprzedającemu pisma z deklaracją odstąpienia. Sprzedawca jest zobowiązany do zwrócenia pieniędzy natychmiast, w nieprzekraczalnym terminie 14 dni.
Pavvel Napisano 27 Marca 2012 Napisano 27 Marca 2012 Eh, wybaczcie, że się powtarzam, ale....: Art. 7. 1. Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, ustalonym w sposób określony w art. 10 ust. 1. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. 3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty. Poczytać można tu: http://isap.sejm.gov...00220271&type=3 Odstąpienie, jak widać, jest rozdzielone od zwrotu. I nie "przyjmuje się", tylko ustawa jasno to precyzuje Aha, "wyboldowałem" jeszcze to, że zwrot tyczy obu stron, więc nie ma mowy o "zwrocie w 10 dni". P. PS, Dodatek: Zgodnie z ustawą (ale inną ) - nie jest wymagana ani faktura, ani paragon. Inaczej - nie jest obowiązowa, masz tylko udowodnić zakup, więc na przykłąd posiadając kartę stałego klienta, mna której rejestrowane są zakupy, nie musisz mieć faktur i paragonów. Nawiasem mówiąc, na tym poległa pani kierowniczka jednego ze sklepów ze sprzętem trekkingowym - zrobiłem aferę i centrala ją uświadomiła razem z naganą... OCzywiście sąsytuacje, że paragon albo faktura to jedyny dowód, to wtedy sprawa jest oczywista. Jednak firmy często twierdzą, że "paragon to podstawa", bo a)nie znają przepisów, nie chce im się poświęcić czasu i energii na ich obowiązki, c) to i tak problem klienta... P.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.